[materiał reklamowy]
Zapas past do zębów? Jak najbardziej mile widziany :D Na spotkaniu blogerek w Bochni dostałyśmy aż po osiem naturalnych, wegańskich past do zębów marki Biomed. Zostało mi sześć bo jedną z powtarzających się Sensitive dałam rodzicom, a drugą węglową siostrzenicy.
W ofercie marki są też szczoteczki do zębów i płyny do płukania ust, z których miałam dwa - kokosowy i pomarańczowy. Chętnie poznam też pozostałe wersje.
W zestawie znalazły się wersje:
- Calcimax - m.in. z algami, wapniem, L-argininą, ekstraktem z babki lancetowatej i brzozy
- Gum health - m.in. z ekstraktem z babki lancetowatej, brzozy, szałwi, eukaliptusa, rozmarynu, rumianku, l-argininą, bromelainą
- Sensitive - m.in. ekstraktem z babki lancetowatej, brzozy, L-argininą, sodą oczyszczoną, olejkami eterycznymi
- Charcoal - m.in. z węglem z bambusa, aktywowanym i z drewna, bromelainą, wapniem
- Citrus Fresh - m.in. z olejkami eterycznymi z grejpfruta, mandarynki, cytryny i mięty, bromelainą, L-argininą, ekstraktem z babki lancetowatej, liści brzozy i jałowca
- Super White - m.in. z olejem kokosowym, ekstraktem z cynamonu, bromelainą, wapniem, L-argininą, ekstraktem z liści babki lancetowatej i brzozy
Lubię pasty do zębów które zawierają naturalne składniki i wyciągi ziołowe, więc tych chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńZnam i lubię :)
OdpowiedzUsuńznam i lubię, mam jeszcze jakąś chyba miodową wersje
OdpowiedzUsuń