19.5.21
Kosmetyczne podsumowanie kwietnia - co nowego? || Wyprzedaż w Rossmannie i Biedronce || m.in. Glamshop, Mamawo, Bandi, Bioderma || znowu dużo filtrów i masek w płachcie
Kosmetyki znowu mieszczą się na raz w moim nowościowym pudle, a zapewne kojarzycie, że były miesiące (i to wiele razy), że do zbiorczego zdjęcia musiałam go napełniać nawet 3 czy 4 razy. W maju już się nie uda ;)
Wyprzedaż w Biedronce - Floslek i maski w płachcie
Lidl - Biomed, Esfolio
- W Lidlu kupiłam dwa płyny do płukania ust Biomed - kokosowy i cytrusowy po niecałe 10 zł. Akurat byłam na kupnie, bo nie miałam żadnego w zapasie. Na tym samym dodatkowym regaliku wypatrzyłam kremy do rąk Esfolio, więc wrzuciłam do koszyka brzoskwiniowy i ze śluzem ślimaka. Cena była zachęcająca - 7,99 zł za 100 ml.
- Miałam nie korzystać z wyprzedaży w Biedronce 1+1 gratis, ale przy okazji zakupów spożywczych przyjrzałam się, co jeszcze z tej wyprzedaży zostało. Kupiłam dwa kremy do rąk Floslek i maski w płachcie Muju, Beauu Green, Avif i Mediheal. Maski GlamFox pojawiły się już po tej wyprzedaży po 3,99 zł. Jeszcze je widziałam 2 czy 3 dni temu.
Wyprzedaż w Rossmannie i Naturze - Gift of Nature, Hagi, Eveline, Eos, Pierre Rene
- Dosyć późno poczułam ochotę na sprawdzenie wyprzedaży w Rossmannie. Na półkach były już spore pustki, ale coś jeszcze znalazłam ciekawego - balsamy do ciała Gift of Nature (jeden za ok 6 zł, drugi za ok 8 zł), pomada do ciała Hagi (ok 14 zł), błyszczyk powiększający usta z jadem pszczelim Eveline (za ok 8 zł) i balsamy do ust EOS (po ok 8,50 zł). O błyszczyku (i drugiej wersji z chili) pisałam ostatnio na Instagramie;
- W wyprzedażowym koszyku w Naturze wyszperałam jedynie sypki pigment Pierre Rene - Redwood za niecałe 6 zł.
Kremy z filtrem SPF 50 i SPF 50+ - Garnier, La Roche Posay, Bioderma, Nivea, Eeny Meeny
- Filtry Garnier do ciała i fluidy Sensitive do twarzy kupiłam na Flaconi, bo oprócz tego, że ceny były ok, to jeszcze obowiązywał rabat -15%. Na zamówienie czekałam prawie 2 tygodnie, strasznie długo jak na obecne standardy. Filtr Anti-dryness jest do kupienia w Rossmannie w przystępnej cenie. Jeśli jesteście ciekawi porównania fluidu z kremem, zobaczcie na mój Instagram (fluid z tego zdjęcia kupiłam na Notino, ma inne napisy, ale to ten sam produkt). Przygotuję też porównanie z fluidem LRP, którego mam próbki, a ma bardzo podobny skład jak fluid Garnier (to ten sam koncern, więc nie jestem zdziwiona tym faktem).
- Filtry La Roche-Posay Anthelios Anti-imperfection i Anti-shine upolowałam na OLX, podobnie jak Bioderma PigmentoBio (razem z kremami na noc, zobaczycie je niżej) i azjatycki Nivea Super Water Gel (ten nie był nowy, była około połowa ze 100ml).
- Nie mogłam sobie odmówić jednej z gorętszych filtrowych nowości miesiąca i korzystając ze zniżki kupiłam filtr polskiej marki Eeny Meeny, o której pierwszy raz słyszałam i czytałam właśnie w związku "wypuszczenia" tego kosmetyku.
Wirtualne Ekotyki - Alkmie i Mawawo
- Przyznam, że nie zagłębiałam się za bardzo w ofercie wszystkich firm, które brały udział w wirtualnych Ekotykach oferując rabat po wpisaniu kodu. Zrobiłam zakupy tylko w Kopalni Zdrowia, gdzie kosmetyki Mawawo wyszły korzystniej niż na stronie producenta. Te trzy kosmetyki (masło do oczyszczania, peeling kwasowy do skóry głowy i wcierka) chodziły mi po głowie od dłuższego czasu, więc chętnie skorzystałam. Produkty do ciała tej marki uwielbiam, mam też kilka do twarzy, chętnie poznam pozostałe kosmetyki.
- Na fali walki z przebarwieniami kupiłam też krem Alkmie Spotless (R)evolution. Chwilę poczeka, bo zaczęłam używanie całej serii PigmentBio z Biodermy.
Action - maski w płachcie
- Kolejne maski w płachcie kupione w Action, bo co tam jestem to jest coś innego. Niby fajnie, ale jeśli jakieś maseczki szczególnie się spodobają to nie można ich kupić w każdym momencie.
- Kremy na noc PigmentBio Biodermy kupiłam na OLX razem z kremem na dzień z tej serii, od tego samego sprzedawcy. Resztę kosmetyków z tej serii kupiłam w trakcie majowych Dni Lifestyle Super-Pharm, działam kompleksowo :D
- Krem na noc z AHA i PHA Bandi fajnie się u mnie sprawdza w obecną pogodę (odłożyłam mocniejszy kwas glikolowy). Często jest w promocji w Hebe, te kupiłam po 20 zł za 30 ml (wychodzi korzystniej niż opakowanie 50ml) a na wcześniejszej były trochę droższe - 24,99 zł.
- O kosmetykach do kąpieli Kneipp pisałam wielokrotnie - uwielbiam je za piękne zapachy! Szkoda, że w Rossmannie jest tak okrojony asortyment tej marki. Płyn migdałowy kupiłam razem z fluidami Garnier na Flaconi.
Glamshop
- Tym razem zakupy w Glamshopie były skromne. Promocja skusiła mnie do kupienia palety Totalny Mat vol. 2 i Walentynki (co prawda ta bez przekonania, a jednak na żywo wygląda ciekawiej). Kupiłam jeszcze Kolorlove, ale nie przypadła mi do gustu.