Zamiast z nowościami z lutego przychodzę dopiero z nowościami styczniowymi. Znowu będzie co oglądać :o Nadal królowały maseczki w płachcie i cienie Glamshop :o W zasadzie gdyby nie to , a szczególnie maseczki, to miesiąc byłby całkiem udany. Zobaczcie sami.

 

Sephora - noworoczna wyprzedaż

  • Wobec takich okazji nie mogłam przejść obojętnie i nowy rok rozpoczęłam z przytupem. Strach pomyśleć, co by było, gdyby część upatrzonych kosmetyków nie była wykupiona :D Niektóre z tych kosmetyków kupiłam on line, ale część dostępna była tylko z odbiorem w perfumerii, wobec czego zaangażowałam do tego mieszkającą w Krakowie siostrzenicę. Odebrała, spakowała, wysłała paczkomatem i mam :D Skupiłam się głównie na zestawach miniatur, ale niektóre zawierały także pełnowymiarowy kosmetyk. Przyznam, że już zaczęłam odkładać na przyszłoroczną wyprzedaż :D
    • zestaw Kat Von D Legendary Icons - eyeliner pełnowymiarowy, tusz pełnowymiarowy, pomadka w płynie; 84,90 zł
    • zestaw Fresh - żel do mycia twarzy Soy i miętowa pomadka; 57,85 zł
    • zestaw Olehenriksen - primer i krem pod oczy; 87,75 zł
    • zestaw Laneige - maska na noc pełnowymiarowa, tonik i maseczka do ust; 94,25 zł  a sama maska kosztuje 139 zł!
    • zestaw Pat McGrath - eyeliner pełnowymiarowy i tusz; 69,50 zł
    • zestaw Tarte - tusz i korektor pełnowymiarowy; 64,50 zł
    • zestaw Huda Beauty - podwójny eyeliner pełnowymiarowy i podwójny tusz pełnowymiarowy, 99,50 zł (sam tusz kosztuje 130 zł, eyeliner też 130 zł, teraz zestaw jest za 199zł)
    • małe paletki Too Faced - Salted Caramel i Gingerbread Spice  - po 64,50 zł

 

Basiclab

  •  Złożyłam kolejne dwa zamówienie na stronie Basiclab. Często wybieram ich stronę a nie drogerię internetową (choć jak zobaczycie dalej jedno zamówienie mam właśnie z innego źródła) z prostego powodu - w zasadzie zawsze jest kod na -20% rabatu, darmowa wysyłka jest od 150zł (po naliczeniu rabatu) i zawsze w paczce jest jakiś gratis i próbki :) Mi się trafiły dwa balsamy nawilżające do ust. Próbek i miniatur tu nie pokazuję. Pokusiłam się na płyn micelarny, serum redukujące przebarwienia, nowość - serum regenerujące z ceramidami, serum z niacynamidem 10% i małe z niacynamidem 5%.
 

 Pigment - Basiclab, Cafe Mimi i Lynia


  • Tu właśnie znowu Basiclab. Skorzystałam z tygodniowej promocji w Pigmencie i żel do mycia twarzy, serum peptydowe pod oczy i dwa antyperspiranty kupiłam 25% taniej. Do darmowej wysyłki dobrałam maseczki w saszetkach Cafe Mimi.
  • W innym tygodniu w promocji były kosmetyki Lynia. Rabatowi 26%  nie mogłam się oprzeć tym bardziej, że już od dłuższego czasu przyglądałam się tej marce. Postawiłam głównie na toniki - oczyszczająco-rozświetlający, nawilżający i z kwasem glikolowym 5%, a oprócz nich: serum witaminowe i krem regenerujący Plum.
     

Darmar - Bandi, Rimmel, Conny

  • Jeżeli jeszcze nie znacie te drogerii internetowej, to koniecznie zajrzyjcie na jej stronę. Za błyszczki Rimmel Oh My Gloss Plump (Angel Shimmer, Diamond Pop, Mauve Mama) zapłaciłam 16,99 zł/sztukę co jest naprawdę świetną ceną.
  • Akurat była promocja na kosmetyki Bandi, wychodziły taniej niż na Allegro (najczęściej tam właśnie kupuję kosmetyki tej marki, chyba, że gdzieś jest lepsza okazja) więc wybrałam kilka z linii Pure Care (wcześniej miałam żel do mycia twarzy z tej serii) - witaminowy olejek do demakijażu, płyn micelarny, lotion złuszczający i tonik odświeżająco-nawilżający i spoza niej krem regenerujący do rąk.
  • Dorzuciłam jeszcze maseczkę Conny ze złotem (kosztowała wtedy 3,99zł), bo sprzedawca z Allegro, u którego planowałam kupno maseczek tej marki akurat ze złotem nie miał.
 

Hebe - maseczki kremowe i maski w płachcie


  • Zestaw 7 maseczek Dermiki chodził mi po głowie od jakiegoś czasu, więc gdy zobaczyłam, że jest w promocji, nie zastanawiałam się zbyt długo.
  • W grudniu kupiłam 2 rodzaje masek w płachcie Marion (brokuł z awokado i marchewka z brzoskwinią), teraz udało mi się kupić trzeci - dynia i pomidor. Cena promocyjna 2,99 zł skutecznie zachęciła do wypróbowania.
  • Koreańskie maski w płachcie MBeauty też były w promocji (5,99 zł), więc wróciły ze mną.
  • Ostatnia saszetka to maseczka-serum marki Beauty in the city.
 

 Rossmann i Natura - Eveline, L'Oreal, Kobo, It's Skin, Marion

  •  Balsamy do ust Eveline kupiłam w Rossmannie. Już je wypróbowałam i zdążyłam polubić. To bardziej olejki niż balsamy, co mi bardzo odpowiada.
  • Pozostałe kosmetyki kupiłam w Naturze. Maski w płachcie (It's Skin i Marion) i sypki cień Kobo znalazłam w wyprzedażowym koszyku.
  • Po chyba kilkunastu latach poczułam chęć i konieczność powrotu do wodoodpornego tuszu. W promocji był akurat m.in. tusz L'Oreal Volume Million Lashes, Maybelline Collosal i Eveline.
 

Avon

  • Dawno nie kupowałam w Avonie, już jakiś czas temu przestała mnie interesować ich oferta, ale na płyny do kąpieli zawsze popatrzę :D Kupiłam po dwie sztuki płynu brzoskwiniowego Peach Velvet (ma trochę inny zapach, niż ten dotychczasowy brzoskwiniowy) i Vanilla Cupcake.
 

Vinted - Eveline, Fluff, maski w płachcie

  • Zestaw kosmetyków Eveline Egyptian Miracle (krem, olejek, balsam do ust i kremdo stóp) i Fluff (maska do ciała, krem do rąk i krem do ciała) kupiłam od jednej sprzedającej w łącznej cenie 60 zł (plus opłaty i wysyłka), więc dobra okazja. Jeszcze ich nie używałam, ale na pewno dam znać tutaj lub na Instagramie jak się sprawdzają.

  • Z kolei maski w płachcie kupiłam u dwóch osób, w zestawach jak ułożyłam - jeden to górny rząd, drug to dolny. Ciekawią mnie szczególnie te marki Frudia.
 

Allegro - Bandi

  • Te cztery kosmetyki Bandi - Masełko oczyszczające i Tonik-mgiełkę S.O.S. z linii Anti Irritate oraz dwa kosmetyki do skóry głowy Tricho-Estethic - dobrze mi znany tricho-peeling i nowy dla mnie tricho-ekstrakt przeciw wypadaniu włosów chciałam wcześniej zamówić ze strony Bandi korzystając z jakiejś promocji, ale jednak na Allegro znalazłam jeszcze taniej. Kupiłam je u dwóch sprzedawców, mając dodatkowo darmową wysyłkę w ramach Allegro Smart.
 

Allegro - maski w płachcie

  • Maseczki w płachcie marki Conny najtaniej znalazłam po 4,19 zł. Wtedy sprzedawca nie miał wszystkich rodzajów, ale braki uzupełniłam w lutym. Wysyłka w ramach Allegro Smart :D
  • Pozostałe maseczki - bananowe i awokado w płachcie Gracja i kremowe Smoothie z Bielendy kupiłam u innego sprzedawcy, ale przesyłka też była darmowa.
 

Allegro - maski w płachcie i tusze


  • Wszystkie te kosmetyki, w zasadzie prawie same maski (kremowe, bąbelkujące i w płachcie) kupiłam w sklepie ezebra, ale na Allegro. Dlaczego tam? Bo nie planowałam tak dużych zakupów a nie chciałam płacić za wysyłkę :o Ostatecznie kupując w sklepie internetowym i tak miałabym darmową wysyłkę. Oprócz masek Marion (na pierwszym zdjęciu), owocowych Mediheal (teraz są w jeszcze lepszej cenie) i W7 kupiłam jeszcze dwa tusze wodoodporne - drugi L'Oreal Volume Million Lashes i Maybelline Lash Sensational.
 

Action - maski w płachcie i kremowe, maseczki do ust, płatki pod oczy

  • Nie spodziewałam się, że w Action jest taki ogromny wybór masek w płachcie a do tego w super cenach od ok 2,50 zł do ok 5 zł. Musiałam trafić niedługo po dostawie, bo gdy byłam później to już nie było takiego wyboru. A uwierzcie, nawet nie kupiłam wszystkich, które były dostępne.
  • Oprócz masek w płachcie kupiłam płatki pod oczy, zestaw kremowych maseczek, zestaw maseczek i płatków Gold,  maski kolagenowe do ust i maseczkę bąbelkującą.
  • maseczki i sole do kąpieli w saszetkach Kneipp,
  • kusiło mnie kilka wersji żeli pod prysznic Nivea, których nie ma w polskich drogeriach, ale poprzestałam na tym jednym - Almond Petals,

Dealz - maski w płachcie, peeling do ust


  • W Dealz też znalazłam ciekawe maski w płachcie: Mediheal, Jumiso, CNF (pisałam już o nich na Instagramie) i Sence Beauty. Na te Mediheal z kolbą na opakowaniu była promocja i przy zakupie 2 szt były trochę taniej. Promocja nie wybiła się w kasie, musiałam się upomnieć.
  • Oprócz masek kupiłam winogronowy peeling do ust AA za 5 zł :) 

GlamShop (też z Vinted), Minti - Blend It

  • Kolejne zakupy z GlamShop bo jak nie skorzystać z wyprzedaży? Wybrałam trzy pędzle - wahlarzyk T109, O103 i O109, palety: Abstrakcja (tak! ja ją już kiedyś kupiłam na Vinted, ale wtedy mi się spodobała :o Jak to możliwe?), Zasady i Podstawy (ale jednak wystawiłam ją na Vinted) i Kokosanka. 
  • Większość wkładów, cieni magnetycznych kupiłam w Glamshopie, a kilka na Vinted. Pokażę niżej dokładniej kolory wraz z ich nazwami.
  • Na Minti dokupiłam dwie palety magnetyczne Blend It i dwie gąbeczki do podkładu też Blend It. Akurat była na nie promocja - palety kosztowały 24 zł a dwupak gąbek 26,90 zł

Zasady i podstawy, Kokosanka, Abstrakcja

  • Paleta po lewej:
    • Pierwszy rząd: Koktajl, Sople, Bergamotka, Szefuńcio, Węgierka, Festiwalowy
    • Drugi rząd: Świecki (nie zostawiam), Słodki nude, Dolarowy zielony, Perskie oko, Balanga, Kandyzowana
    • Trzeci rząd: Hitowy, Satelita, Archiwalny, Antyczne złoto, Koka kola, Dziwny typ
    • Czwarty rząd: Wakacje, Orzech kokosowy, Czeko czeko, Szlachta
  • Paleta po prawej:
    •  Czekoladowa róża, Kolorowy dym (nie zostawiam), Krem maślany, Różowy opal (nie zostawiam), Pralina, Białe złoto
 
Dotrwaliście do końca? :D


13 komentarzy:

  1. Też skusiłam się na kilka rzeczy na noworocznej wyprzedaży Sephory ;) Muszę jeszcze wypróbować nowe wersje płynów do kąpieli Avon :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezłe zakupy, uwielbiam zestawy miniaturkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne są, zdecydowanie fajniejsze niż próbki :) Szczególnie, że często jest w nich coś pełnowymiarowego.

      Usuń
  3. Zapas masek masz chyba na cały rok :D Same cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Razem z tymi które już mam to nawet na dłużej :o

      Usuń
  4. Masakra :D jak zwykle :D

    OdpowiedzUsuń
  5. przyjemnie się ogląda i czyta takie wpisy, ja zredukowałam ilość zapasów, prawie ich nie mam, wszystko mieści się w mojej łazience

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze jak trafiam na te Twoje wpisy, to jestem pod ogromnym wrażeniem ilości produktów jakie posiadasz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. prawdziwy raj, najfajniejsze zakupsy z Sephora :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!