Jestem osobą, na którą promocja produktu lub sygnowanie
swoim nazwiskiem (lub co więcej twarzą) przez celebrytę działa odwrotnie niż
było to zamierzone. Bo tak ;) Do tej pory wyjątkiem były perfumy Jennifer Lopez
Glow, które są ze mną od kilku lat i choć używam też innych to zawsze mam ich butelkę w pudełku z perfumami. Obecna ma pojemność 100ml i taką już będę kupować.