27.3.18
Perfecta - Fenomen C - Booster, krem do twarzy i balsam pod oczy || Moja skóra kocha witaminę C
Kosmetyki z witaminą C od około trzech lat są moimi niezbędnikami w codziennej pielęgnacji i niezmiernie cieszy mnie utrzymujący się trend na ten składnik. Obecnie jest w czym wybierać zarówno jeśli chodzi o tzw. półkę drogeryjną jak i kosmetyki naturalne. Witamina C to jedno z najlepszych dóbr jakim możemy rozpieszczać naszą skórę niezależnie od rodzaju. Należy jednak pamiętać, że witamina C nie jest równa innej witaminie C, możemy spotkać kilka różnych form tego składnika. U mnie najlepiej sprawdza się tetraizopalmitynian askorbylu, a jeśli jest on jeszcze połączony z retinolem, to już w ogóle bajka.
Jeśli także jak ja doceniacie zbawienny wpływ witaminy C na skórę, koniecznie rozejrzyjcie się za serią Fenomen C marki Perfecta (o ile nie unikacie silikonów i phenoxyethanolu w kosmetykach)
Jeśli także jak ja doceniacie zbawienny wpływ witaminy C na skórę, koniecznie rozejrzyjcie się za serią Fenomen C marki Perfecta (o ile nie unikacie silikonów i phenoxyethanolu w kosmetykach)
Linia Fenomen C w ostatnim czasie znacznie się rozrosła - oprócz kosmetyków do pielęgnacji twarzy proponuje także kosmetyki do oczyszczania twarzy (m.in. płyn micelarny, peeling, olejkowe mleczko) i dbające o skórę ciała. Perfecta gwarantuje nam rozpieszczenie witaminą C niemal od stóp do głów. I to się chwali.
Z tej linii do pielęgnacji skóry twarzy mam obecnie booster, krem do twarzy i balsam pod oczy. Jak myślicie, co okazało się dla mnie hitem, a co niekoniecznie? Jakie są Wasze typy?
SKŁAD: Aqua, Lecithin, Sorbitol, Ascorbyl Glucoside, Panthenol, Glucose, Trilaureth-4 Phosphate, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Sodium Acrylates Copolymer, Lecithin, Dimethicone, Isohexadecane, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Alcohol, Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract, Ethylhexyl Cocoate, Dimethiconol, Tocopherol, Glycine Soja Oil, Retinol, Dimethylmethoxy Chromanol, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Hydroxyacetophenone, Octadecyl Di-T-Butyl-4-Hydroxyhydrocinnamate, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Parfum, CI 16035, CI 15985.
Właśnie dzisiaj wykończyłam booster do ostatniej kropli. Czytałam na jego temat wiele zachwytów i ... nie dziwią mnie one. Booster okazał się dla mnie genialny i uwielbiałam go zarówno na dzień jak i na noc. Nie jest to formuła olejowa, więc jeśli nie lubicie tłustej konsystencji to tym bardziej jest warte uwagi. Booster zachwycił mnie głównie uczuciem wilgoci jakie zostawia na skórze, nie powodując przy tym klejenia czy innych niekomfortowych wrażeń. Rewelacyjnie współgra z wszelkimi kremami do twarzy i tymi "drogeryjnymi" i naturalnymi, podbija ich właściwości nawilżające. Jest to dla mnie o tyle istotne, że mam suchą skórę, która w ciągu dnia niestety "lubi się" nieprzyjemnie ściągać. Nie obawiajcie się, że booster i krem dadzą za ciężką warstwę na skórze - booster nie obciąża skóry, oprócz wilgoci w ogóle go nie czuć na twarzy. Co więcej, za każdym razem, gdy mam go pod kremem zauważam, że podkład lepiej się układa a makijaż jest trwalszy, dłużej jest świeży a twarz wypoczęta. No właśnie. Bo w tym przejawia się pielęgnacyjne działanie boostera. Oprócz nawilżenia fantastycznie odpręża skórę, dodaje jej sprężystości, nadaje zdrowego rozpromienienia (nie ma żadnych drobinek). Po użyciu go na noc rano skóra wygląda na bardziej wypoczętą niż jest w rzeczywistości, nie jest szara, ziemista, taka "umęczona" (znacie to?).
Dodam jeszcze, że na noc czasami używałam go w pojedynkę, bez dodatkowego kremu zaskakująco dobrze radząc sobie z odpowiednim nawilżeniem mojej suchej skóry.
Zwrócę jeszcze uwagę, że oprócz bardzo skutecznego tetraizoplamitynianu askorbylu w boosterze wykorzystano także glukozyd askorbylu, który głębiej wnika w skórę. Jest tu też retinol o działaniu przeciwzmarszczkowym. Takie połączenie nie może się nie udać :D
Zapach jest nieco cytrusowy, trochę chemiczny, ale nie przeszkadzający.
Czytałam, że niektóre osoby zauważyły po nim zapychanie porów skóry - u mnie na szczęście nic takiego nie wystąpiło. Myślę, że wrócę do niego szczególnie, że cena jest atrakcyjna (niecałe 30 zł).
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Polysilicone-11, Butylene Glycol, Dimethicone, Decyl Glucoside, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Octocrylene, Phospholipids, Sodium Acrylates Copolymer, Lecithin, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Sorbitol, Ascorbyl Glucoside, Panthenol, Glucose, Trilaureth-4 Phosphate, Alcohol, Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Hydroxyacetophenone, Phenoxyethanol, Octadecyl Di-T-Butyl-4-Hydroxyhydrocinnamate, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Parfum.
Krem już kiedyś miałam i recenzowałam go w TYM wpisie. Zachęcam do przeczytania, tym bardziej, że moje odczucia i opinia nie uległy zmianie. W skrócie - jest to bardzo dobry krem o żelowej konsystencji, ale nie klejący się na skórze. Regularne stosowanie przynosi zauważalne efekty, jednak booster działa mocniej.
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Sodium Acrylates Copolymer, Lecithin, Sodium Hyaluronate, Butyrospermum Parkii Butter, Dicaprylyl Ether, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Abizia Julibrissin Bark Extract, Sorbitol, Ascorbyl Glucoside, Panthenol, Glucose, Trilaureth-4 Phosphate, Alcohol, Terminalia Ferdinandiana Fruit Extract, Dimethicone, Ethylhexyl Cocoate, Dimethiconol, Tocopherol, Glycine Soja Oil, Retinol, Dimethylmethoxy Chromanol, Hydroxyacetophenone, Phenoxyethanol, Octadecyl Di-T-Butyl-4-Hydroxyhydrocinnamate, Mica, CI 77891.
Balsam pod oczy i na powieki to jak na moje potrzeby i preferencje słaby punkt tej trójki. Jest dosyć rzadki, bardziej żelowy, a nie przepadam za taką formułą. Długo się rozprowadza po skórze nie chcąc się wchłonąć, ale gdy już to zrobić to nie czuć go na skórze. Nawilża (choć mógłby robić to lepiej), przyjemnie odświeża rano - to fakt, ale wolałabym nieco bardziej gęstą konsystencję i przede wszystkim bardziej widoczny, czy raczej: widoczny efekt pielęgnacji skóry pod oczami - zwiększenie elastyczności, promienność, wygładzenie. Chętniej używam go na dzień tym bardziej, że nie ma negatywnego wpływu na makijaż - nie roluje się pod korektorem ani nie skraca trwałości makijażu. Przyznam, że oczekiwałam po nim czegoś więcej, prawdziwego efektu "wow". Może witaminy C i retinou jest za mało? Może coś w składzie zakłóca ich działanie? Coś musi być na rzeczy.
Według mnie jako dedykowany skórze 30+/40+ jest za słaby, kategoria wiekowa 20+ byłaby bardziej trafiona.
myślałam kiedyś czy nie przetestować na sobie całej serii :D
OdpowiedzUsuńRozpusta!!! Tez bym tak chciała :D
Usuńuwielbiam witaminę C, z tej serii najbardziej przypadł mi do gustu booster :-)
OdpowiedzUsuńBooster jest świetny, na pewno do niego wrócę.
UsuńNiedobrze, bo mam w zapasie właśnie krem pod oczy :P
OdpowiedzUsuńEhhh, no słaby jest :/
UsuńLubię kosmetyki z witaminą C mam jeszcze serum u krem Bielendy i właśnie linia perfekty mnie kusi 😊
OdpowiedzUsuńKosmetyki z wit C co moje niezbędniki <3
UsuńBoster musisz koniecznie wypróbować
jakoś nie przepadam za kosmetyki perfecty, a jeżeli chodzi o witaminę C to patrz jakie jest jej stężenie :) może być niewielkie przez co nie da super efektów. Najlepsze jest w serum liq cc aż 15% i działa cuda :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Tak, jasne, stężenie jest istotne, ale sama forma także. Przykłądowo - Flavo C Forte mimo 15% stężenia nic u mnie nie robiło
UsuńUwielbiam vit C w kosmetykach, ale te kosmetyki kompletnie się u mnie nie sprawdzają ;/
OdpowiedzUsuńU mnie jedynie krem pod oczy nie daje rady, ale pozostała dwójka, szczególnie booster spisały się świetnie.
UsuńBardzo spodobała mi się ta seria - zapisuję na listę zakupów :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie polecam booster <3
UsuńLubię witaminę C i kosmetyki z tej serii.
OdpowiedzUsuńTen booster to moja miłość 😁
OdpowiedzUsuńZ serii perfecta fenomen c nie stosowałam tylko kremu pod oczy, ale chyba jednak się skuszę :)
OdpowiedzUsuń