5.12.17

Nowości w Drogeriach Natura || My Secret prezentuje nowe cienie metaliczne, rozświetlacze i paletkę do konturowanie || Co mnie skusiło z nowej linii KOBO?

Marka własna drogerii Natura My Secret wita zimę pięknymi, roziskrzonymi niczym śnieg nowościami. Wszystkie te kosmetyki już znajdziecie w szafach. Jeśli jesteście fankami potrójnych paletek tej marki, to szykujcie się na kolejne cudeńka - sprawdzałam je w sklepie i dwie z nich mają miękką konsystencję i mocno błyszczące wykończenie jak w poprzednich wersjach.

O nowościach KOBO, z tzw. "drugiej szafy" (aż mi się łezka w oku kręci, bo kilkanaście lat temu tym tajemniczym mianem określało się rozszerzoną ofertę Essence, która nie była w każdej Naturze) chyba każda z nas słyszała :D Zdobyła szturmem blogi i Instagram. Przyznam, że na mnie początkowo wywołała raczej obojętne uczucia, zaliczyłam do niej kilka podejść, aż dopiero promocja na Black Friday umożliwiająca kupno m.in. tych kosmetyków 50% taniej zachęciła mnie do spojrzenia na nie łaskawszym okiem. No i znalazłam co nie co dla siebie (a byłoby więcej gdyby nie pustki w szafie), co za chwilę pokażę.

Glam & Shine Eye Shadow – edycja limitowana zima 2017

Pojemność: 3 g || cena: 12,39 zł

Trwałe cienie do powiek tworzące metaliczną poświatę, która doda spojrzeniu blasku i świeżości. Idealnie stapiają się ze skórą i równomiernie pokrywają powiekę. Stopniując intensywność koloru można dopasować stylizację zarówno do wieczorowego, jak i dziennego makijażu. Seria zyskała sześć nowych odcieni: od nr 12 do 17.

Contouring Palette

Pojemność: 7,5 g || cena: 16,59 zł

Paleta pudrów do konturowania twarzy i ciała o aksamitnej konsystencji i matowym wykończeniu. Jasny odcień przeznaczony jest na środkową część twarzy, pod oczy i poniżej kości policzkowych. Chłodny odcień brązu dobrze sprawdzi się na skroniach, kościach policzkowych, brodzie i wzdłuż linii włosów.

My Secret Glow Effect Powder – edycja limitowana zima 2017

Waga: 8 g || cena: 18,59 zł

Rozświetlacz, który zapewnia wyjątkowy blask i świetlisty makijaż. Gwarantuje intensywny połysk oraz efekt „tafli”. Sprawia, że cera wygląda zdrowo i promiennie. Formuła kosmetyku zapewnia bezproblemową aplikację, a także doskonałe wykończenie makijażu. Produkt dostępny w dwóch odcieniach: delikatnie beżowym RISING STAR i błękitnym MOONDUST.

My Secret Natural Beauty Eyeshadow Palette – edycja limitowana zima 2017

Waga: 5,4 g || cena: 18,59 zł

Palety cieni idealnych do wykonania zarówno delikatnego codziennego makijażu, jak i bardziej wyrazistej wieczorowej stylizacji. Jedwabista, silikonowo-mineralna formuła ułatwia aplikację, a hipoalergiczny skład zapewnia komfort i bezpieczeństwo stosowania. Odpowiednio dobrana kompozycja składników gwarantuje idealne przyleganie cieni do powiek i trwałość makijażu przez długi czas. W edycji limitowanej dostępne są trzy nowe kompozycje kolorystyczne: Chilli Chocolate, Little Star i Naturally Pretty.

Kto mnie obserwuje na Instagramie zapewne widział na Insta Stories filmik prosto z Natury, gdy w koszyku pojawiły się eleganckie, czarne opakowania kosmetyków z nowej linii KOBO Professional dla mnie i dla Ani z Kosmetykoholizm.pl

Linia ta to ponad 130 kosmetyków - podkłady, palety rozświetlaczy, cieni, szminki, róże, bazy ... Słowem, wszystko co jest niezbędne do wykonania perfekcyjnego makijażu. Istotne jest, iż wśród tych nowości są także kosmetyki mineralne, co zapewne ucieszy wiele osób, stawiających właśnie na "minerały". Szafa prezentuje się imponująco, choć najczęstszym widokiem są ... liczne puste miejsca. Nic dziwnego, skoro na blogach i Instagramie panuje istny szał na te kosmetyki, a szczególnie na paletkę 10 cieni My Favorite Colors z ulubionymi kolorami Daniela Sobieśniewskiego, który od dłuższego czasu tworzy nowości marek własnych Natury. To dzięki tej współpracy widoczne jest podążanie za trendami w makijażu - czy to konturowanie, czy matowe szminki, czy tęczowy rozświetlacz.

A co mnie tak pokusiło?

Post udostępniony przez Kamila JK (@kamila_jk) 1 Gru, 2017 o 12:40 PST

Co kryją te eleganckie opakowania?

Post udostępniony przez Kamila JK (@kamila_jk) 5 Gru, 2017 o 9:00 PST

Przed szafą spędziłam mnóstwo czasu, jednocześnie konsultując się przez messengera z Anią :D Ostatecznie wybrałam te 3 palety - dwie rozświetlaczy Golden Sand (po lewej stronie) i Natural Glow (po prawej stronie) oraz paletę cieni Rose Brown. Co ciekawe, w obu paletach rozświetlaczy jeden z nich (w GS jest to prawy w dolnym rzędzie, a w NG lewy w dolnym rzędzie) oznaczony jest tym samym numerem co by wskazywało, iż jest to ten sam kolor, a tymczasem tak nie jest :) Różnią się połyskiem i nieco kolorem - w Natural Glow jest jakby bardziej kryjący i lekko różowy, natomiast w Golden Sand wpada w złote tony.