Linia kosmetyków Nourishing Secrets w ofercie marki Dove nie jest taką całkiem świeżą nowością (w sprzedaży pojawiła się kilka miesięcy temu), ale jednak najnowszą. Nourishing Secrets to pięć serii inspirowanych różnymi rytuałami, opartymi o inne cenne składniki - Invigorating Ritual z olejem awokado i nagietkiem, Restoring Ritual z olejem kokosowym i mlekiem migdałowym, Replenishing Ritual z olejem marula z masłem mango, Relaxing Ritual z lawendą i rozmarynem i tą, którą dzisiaj przedstawię - Glowing Ritual z lotosem i wodą ryżową.
28.11.17
AA Wings of Color - przegląd nowej linii kosmetyków do makijażu || Baza, podkład, puder mineralny, rozświetacze, róż, korektor, cień, tusz, kredka, szminka
W najbliższym czasie planuję pokazać Wam przegląd kosmetyków do makijażu trzech marek, a zacznę od naszej polskiej AA. Niedawno w Rossmannach pojawiła się szafa z linią Wings of Color, zwracającą uwagę prostymi, eleganckimi opakowaniami w biało-złotej kolorystyce. Prezentują się niezwykle uroczo i zarazem szlachetnie. Ceny należą do średnich, ale nadal są przystępne, szczególnie, że warto się przyjrzeć ofercie marki.
17.11.17
Nivea - dwufazowy płyn do demakijażu i lekki krem przeciwzmarszczkowy || W pełni udane nowości
Ostatnio nieco ponarzekałam na Nivea Urban Skin Detoks, ale dzisiejsze recenzje, innych nowości będą w optymistycznym tonie. I nie, nie dlatego, że je dostałam (Urban Detoks również otrzymałam, co nie przełożyło się na fałszywie dobre opinie o kremach bo niestety nie sprawdziły się na mojej skórze i z tego co czytam na blogach, to jednak większość dziewczyn ma zastrzeżenia). Wcześniej niż ta seria trafił do mnie lekki krem przeciwzmarszczkowy oraz dwufazowy płyn do demakijażu. Kosmetyki, choć wyglądają niepozornie i podeszłam do nich bez większego entuzjazmu z różnych względów (o których napiszę niżej) to niesamowicie mnie zaskoczyły.
Etykiety:
15.11.17
GlySkinCare Gold Collagen - maska do twarzy i płatki pod oczy || Kolagenowa pielęgnacja ze złotem
Lubię spokojne wieczory, kiedy dzieci już śpią, a ja mogę w końcu choć trochę zrelaksować się po dniu w pracy, obowiązkach domowych i tymi związanymi z dziećmi. Przyznam, że mimo potrzeby rozpieszczenia siebie czasami brakuje mi na to sił i wybieram szybki prysznic by jak najszybciej położyć się spać. Jednak najlepiej nastrajam się do snu, gdy wieczorną pielęgnację łączę z pachnącą kąpielą, peelingami, maseczkami itp. Najczęściej wybieram tradycyjne maseczki, które mogę nałożyć na twarz i zająć się czymś innym, pozwalają mi zaoszczędzić czas. Warto jednak co jakiś czas całkowicie poddać się działaniu maseczki, położyć się wygodnie, zrelaksować i pozwolić, aby dobroczynne składniki wnikały w skórę. Jakiś czas temu pozwoliłam sobie na taką rozpustę z kolagenową maseczką do twarzy i płatkami pod oczy GlySkinCare z serii Gold Collagen. Kosmetyki tej marki dostępne są na stronie Diagnosis.pl
12.11.17
Kosmetyczne podsumowanie października - co nowego? || m.in. szaleństwo w Kontigo - Biolove, Resibo, Clochee, Make me bio, Holika Holika, Klairs, Neogen, Missha
Czy mi się wydaje, czy przedstawiając moje nowości z września chwaliłam się kupionym tylko jednym kosmetykiem? Hmmm ... W październiku nadrobiłam, ale przecież to nie ja wymyślam promocje w drogeriach :D Przecież gdyby nie one, to idąc wrześniowym przykładem nic bym nie kupiła. Czy żałuję? Może minimalnie, że promocje nie były w późniejszym terminie i że nie mogę pochwalić się październikowym wynikiem. Ale samych kosmetyków absolutnie nie żałuję. Zobaczcie, co mnie tak pokusiło i co otrzymałam.
11.11.17
Nivea Essentials Urban Skin Detoks || Krem na dzień, na noc i maseczka || Jak się sprawdziły?
Nowości gonią nowości, w drogeriach nie wiadomo na czym wzrok skupić. Tak sobie myślałam ostatnio, że firmy kosmetyczne jednak mają niełatwy orzech do zgryzienia. Śmiało można powiedzieć, że klienci są rozkapryszeni, więc wciąż trzeba ich czymś zaskakiwać i proponować coś nowego. Aby stan konta się zgadzał nie można stać w miejscu licząc się z łaską i niełaską klientów. Ale to dobrze, niech specjaliści głowią się i wymyślają coraz to nowe rozwiązania i receptury, nie ma tak łatwo. Co z tych kombinacji wynika - doskonale wiemy. Raz wychodzi lepiej, raz gorzej, ale nic to, niedługo znowu pojawi się jakaś świeżynka.
Specjaliści z marki Nivea też nie próżnowali i opracowali nową linią Essentials, w którą wchodzi krem na dzień, na noc i maseczka Urban Sin Detoks.
Jesień zawitała już na dobre, kilka razy ubrałam nawet zimową kurtkę. Na ogrzanie zimnych dni My Secret ma dla nas kolejne jesienne nowości (wcześniejsze, także Sensique pokazałam wraz z opiniami w TYM wpisie). Na widok ciemnych lakierów, szczególnie tego w kolorze mahoniu (mahogany) i rozświetlacza Disco Ball od razu zaświeciły mi się oczy. Ciekawa jestem, jak się prezentują na żywo, bo jeszcze ich nie widziałam.
Wyrzuciłam wczoraj kolejną porcję pustych opakowań robiąc tym samym miejsce na kosmetyki, które już zaczęłam wykańczać w listopadzie. Regularność i wyrobienie sobie pielęgnacyjnych nawyków przynosi zauważalne efekty, więc znowu będziecie mieli co oglądać. Z zakupami niestety popłynęłam - jak mówi mądre przysłowie "jedna jaskółka wiosny nie czyni" i po wrześniowej ascezie nic nie zostało. Czekam jeszcze na dwie zaległe paczki i pokażę co mnie tak skusiło (kto mnie obserwuje na Insta ten już wie :D).
O tym, że codzienne dokładne oczyszczanie skóry twarzy z makijażu, sebum i innych zanieczyszczeń nagromadzonych w ciągu dnia jest kluczowe do utrzymania ładnie wyglądają cery nie jest niczym nowym. Od jakiegoś czasu na fali jest tzw. wieloetapowe oczyszczanie twarzy wywodzące się z dalekiej Azji, ale nie oznacza to, iż jest to jedyna słuszna droga, którą każdy z nas powinien podążać. Moje codzienne oczyszczanie też jest wieloetapowe - najpierw zmywam makijaż płynem micelarnym, później myję twarz żelem, pianką lub mydłem naturalnym (jedynie użycie wody daje mi uczucie pełnej czystości) i na koniec tonizuję tonikiem. Na użycie jeszcze olejku nie zawsze mam czas - zawsze to kolejne cenne sekundy zaoszczędzone. Dla mnie tyle etapów jest wystarczające. Co kilka dni dodatkowo używam peelingu i nakładam na twarz maseczkę oczyszczającą.
Jakiś czas temu miałam przyjemność poznać nową linię przeznaczoną właśnie do oczyszczania twarzy Hydro Magnetic marki Perfecta. Wcześniej pisałam o kosmetykach dbających o odpowiednie nawilżenie skóry z tej samej serii - o esencji, kremie i maseczce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)