22.8.17
Rossmann -49% na balsamy, maseczki co twarzy, odżywki do włosów, pielęgnację ust i paznokci || Co kupiłam?
Całkiem niedawno pokazywałam Wam moje kosmetyczne nowości lipca i deklarowałam, iż sierpień będzie spokojniejszy pod względem kupionych kosmetyków. No cóż. Taki zamiar był, ponieważ nie planowałam skorzystania z obecnej promocji -49% w Rossmannie (dla posiadaczy aplikacji, -40% dla każdego), ale coś mnie podkusiło, żeby przejrzeć wirtualne półki i tak jakoś samo poszło ;).
Zniżka 49% (także od cen promocyjnych) obowiązuje tylko uczestników Klubu Rossmann (aby się nim stać wystarczy ściągnąć aplikację na telefon) przy zakupie co najmniej 2 różnych kosmetyków z promocyjnych kategorii i tylko na pierwsze zakupy. Na kolejne przysługuje 40%, podobnie jak osobom, które nie posiadają tej aplikacji. Zawsze można skorzystać z aplikacji mamy, siostry, babci czy sąsiadki, trzeba tylko pamiętać o pokazaniu kodu karty przy kasie, można mieć też numer spisany na kartce.
Zakupy zrobiłam przez internet zaraz po północy licząc, że uda mi się dodatkowo skorzystać z promocyjnych cen kilku kosmetyków. Promocja na nie kończyła się 20.08, ale nie od razu ceny się aktualizują, więc skorzystałam podwójnie. Zamówienie odebrałam stacjonarnie niedługo po otwarciu drogerii.
Początkowo wirtualny koszyk niemal pękał w szwach bo jako osoba niezdecydowana wrzuciłam do niego np. wszystkie dostępne wersje danego kosmetyku - po co tracić czas na selekcję i szukanie opinii skoro można kupić wszystkie ;) No ale wzięłam się w garść i ostatecznie promocję w Rossmannie kończę z takimi oto nabytkami:
Początkowo wirtualny koszyk niemal pękał w szwach bo jako osoba niezdecydowana wrzuciłam do niego np. wszystkie dostępne wersje danego kosmetyku - po co tracić czas na selekcję i szukanie opinii skoro można kupić wszystkie ;) No ale wzięłam się w garść i ostatecznie promocję w Rossmannie kończę z takimi oto nabytkami:
* Evree - balsam Ocean Velvet (24,99) i Deep Moisture (19,99)
W koszyku znalazły się wszystkie opcje, jednak stwierdziłam, że skoro Max Repair poznałam już po próbce (spodobał mi się) a Instant Help niekoniecznie jest mi potrzebny, to kupię je przy następnej okazji.
* Perfecta - balsam Fenomen C (17,99)
Kusiły mnie też dwa pozostałe rodzaje Hydro Magnetic (kosmetyki do twarzy z tej serii polubiłam, następny wpis będzie właśnie o nich) i Elixir Multi-Kolagen oraz masła do ciała, ale też poczekam na kolejną promocję. Balsam z witaminą C kusił mnie jednak najbardziej, więc tylko on został w koszyku.
* Micer - balsam Vita C Infusion (24,99)
I znowu witamina C :D Cóż poradzę, że moja skóra ją uwielbia. Myślałam również o drugim balsamie tej marki - Vitamins Philosophy, ale może poczekać.
* Eveline - sera Slim Extreme 4D Professional: Superskoncentrowane nocne serum antycellulitowe, Liftingujące serum maksymalnie wyszczuplające, Złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała (każde po 19,99; w trakcie moich zakupów weszła jeszcze cena promocyjna: 15,99)
* Eveline - sera Slim Extreme 4D Professional: Superskoncentrowane nocne serum antycellulitowe, Liftingujące serum maksymalnie wyszczuplające, Złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała (każde po 19,99; w trakcie moich zakupów weszła jeszcze cena promocyjna: 15,99)
* Sally Hansen - odżywka do paznokci Maximum Growth (15,99; załapałam się na promocyjną cenę 12,59)
Moja ukochana odżywka od kilkunastu lat! Towarzyszy mi od czasów studiów i nie zamienię na inną. Wtedy odżywki SH były bardzo drogie, ta kosztowała ponad 30 zł, więc niższa cena niezwykle mnie cieszy. Miałam kilka innych odżywek tej marki, też droższych i jednak ta najlepiej działa na moje paznokcie. Zapraszam do mojej recenzji - to była druga recenzja na blogu :D
Za wszystko zapłaciłam 75,70 zł - żyć nie umierać ;)
Za wszystko zapłaciłam 75,70 zł - żyć nie umierać ;)
Na kosmetyki do włosów nawet nie patrzyłam, bo mam ich cały karton albo i dwa a przy tym wolno zużywam, a pomadkę ochronną używam tylko na narty. Maseczek też mam sporo, więc ostatecznie usunęłam kilka saszetkowych z koszyka.
Myślałam, że na nic się nie skuszę, ale jakieś tam odżywki do włosów wpadły do mego koszyka.
OdpowiedzUsuńBoję się zajrzeć... ale z moimi wymaganiami może być ciężko :D
UsuńMartwię się tylko o sprawy paznokciowe, bo tam aż tak restrykcyjna składowo nie jestem.
Chyba dziś się wybiorę na zakupy :D
OdpowiedzUsuńTo już trwa ta promocja, zajdę zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedną z niewielu osób, które przegapiły promocję i nie kupiły ani jednej rzeczy :P Jestem bardzo ciekawa działania produktów Eveline, gdy je przetestujesz koniecznie prześlij link do recenzji :) Mam gdzieś u siebie jakiś zielony balsam z tej serii, ale dzielnie czeka w kolejce do testowania :P
OdpowiedzUsuńPromocja jeszcze trwa, więc nic straconego :)
Usuńbalsam rozgrzewający z eveline sama bym sobie kupiła :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Mi zmienili przystanek na busa i teraz Rossmann nie jest mi po drodze, tak to bym musiała jechać późniejszym a po 11 godzinach nie chce mi się. Więc mnie ta promocja ominie :P
OdpowiedzUsuńSkromnie :D Chciałam skorzystać o północy, ale o tej porze z mężem spaliśmy :P
OdpowiedzUsuńbyłam pewna, e zobaczę tu jakieś mydło a tu niespodzianka, mam ten balsam z evree Ocean Velvet i dwa kremy do rąk z tej linii
OdpowiedzUsuńgrubo:)
OdpowiedzUsuńudane zakupy :) ja skusiłam się na odżywki do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowałam się na dwie odżywki do włosów, peeling do skóry głowy i kurację na gorąco do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa póki co nic nie kupiłam, ale jeszcze się waham :D
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona, po raz pierwszy mnie nie korci :P
OdpowiedzUsuńW Rossmannie rzadko kiedy kupuję, po prostu mi nie po drodze, pod samym domem mam SuperPharm. Ale dla stałych klientek taka karta, to czasami zbawienie.
OdpowiedzUsuńNo i tak trochę nakupiłaś :D
OdpowiedzUsuńfajniutka promocja :)
OdpowiedzUsuńJa się na nic nie skusiłam, ale promocja rzeczywiście bardzo fajna. :-) Pozdrawiam serdecznie, obserwuje i zostaje na dłużej. :-)
OdpowiedzUsuń