13.3.17

Dermedic Hydrain 3 Hialuro - przeciwzmarszczkowy krem na dzień i krem na noc || Duet, który świetnie się u mnie sprawdził, tylko dlaczego zmienili skład?

Przez ostatnie miesiące o moją skórę twarzy dbały dwa przeciwzmarszczkowe kremy "apteczne" Dermedic z serii Hydrain 3 Hialuro, wersja na dzień i na noc. Oba okazały się zaskakująco wydajne a przy tym niezwykle przyjemne w użyciu.

Nawadniający krem przeciwzmarszczkowy na dzień

Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Algi morskie, Olej z oliwek, Gliceryna, Filtry ochronne UVA, UVB – SPF 15

Redukuje ilość oraz głębokość zmarszczek mimicznych i statycznych
Chroni przed wolnymi rodnikami i hamuje melanogenezę
Zintegrowany system ochrony przeciwstarzeniowej poprzez nawadnianie skóry
Zabezpiecza przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych – filtr SPF 15
Hypoalergiczny

Naprawczy krem przeciwzmarszczkowy na noc

Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Olej arganowy, Lipomoist, Masło Shea, Nienasycone Kwasy Tłuszczowe: Omega 3, Omega 6, Omega 9, Witamina E

Redukuje zmarszczki, poprawia napięcie i uelastycznia
Stymuluje syntezę elastyny i kolagenu typu I i IV, poprawiając jędrność skóry
Skoncentrowana ilość składników aktywnych
Działa odmładzająco, odżywczo
Wzmacnia kondycję skóry
Zapobiega utracie wody z naskórka
Hypoalergiczny 

Pojemność: 55g || cena: ok 32 zł

STARY SKŁAD: Aqua, Cyclomethicone, Propylene Glycol, Sorbitan Oleate, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Lanolin, Isopropyl Palmitate, Sodium Hyaluronate, Argania Spinosa Kerneil Oil, Mineral Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyrospermum Parkii, Cera Microcristallina, Tocopheryl Acetate, Hydrogenated Castor Oil, Natrium Chloride, Xantan Gum (and) Pseudoalteromonas ferment Extract (and) Carrageenans (and) Glucose, Benzyl Alkohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Parfum

NOWY SKŁAD: Aqua, Hydrogenated Polydecene, Isocetyl Stearate, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearatem Squalane, Cyclomethicone, Sodium Hyaluronate,  Argania Spinosa Kernel Oil, Aloe Bardadensis Leaf Juice, Glycerin, Methylpropanediol, Cetearyl Alcohol, Betaine, Butyrospermum Parkii,  Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Tocopheryl Acetate, Xantan Gum, Pseudoalteromonas ferment Extract, Proline Alaine, Serine, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone

Zacznę od składów. Na pojemnikach z kremami nie są podane, a kartoników już nie mam. Szukając składów w internecie natknęłam się na dwie wersje składu kremu na noc (na dzień nie szukałam), z których wynika, iż producent mocno zmienił recepturę. Która wersja jest lepsza, a która gorsza? W nowej zastosowano jedną substancję ropopochodną (C13-14 Isoparaffin), a w starej dwie (Mineral Oil i Cera Microcristallina) i to bliżej początku składu. Będzie to istotne dla osób, które unikają tych substancji. Nowa wersja wzbogacona jest o aloes, za to wyrzucony został olej rycynowy - coś za coś. Niestety w "gratisie" otrzymujemy teraz także PEG, poliakrylamid i DMDM Hydantoin. Cóż, zmiana nie wyszła składowi na dobre i niestety jest to częsty rezultat mieszania w składach.

Moja wersja kremu na noc jest poprzednią wersją, więc w zasadzie zastanawiam się teraz, czy jest sens ją recenzować. Nie mam pojęcia, czy nowa działa tak samo. Tak samo dobrze.

Krem był gęsty, bardziej treściwy (jednocześnie konsystencja była przyjemna w dotyku) niż wersja na dzień, więc tak jak powinno być i co wydaje się normalne, ale jednak kiedyś miałam kremy, z których ten na noc był lżejszy. Nie oklejał skóry, mimo, że zostawiał na niej wyczuwalną warstewkę. Uczucie nawilżenia - dla mojej suchej skóry okazało się idealne. Nie czułam ściągnięcia ani innego dyskomfortu. Rano skóra była w świetnej formie, ani nie przetłuszczona, ani nie wysuszona.

Wersja na dzień również bardzo mi odpowiadała. Była nieco lżejsza niż na noc, ale zarazem bardziej "puchata" i nadal świetnie nawilżająca i nie ściągająca skóry. Krem wchłaniał się szybko, może to też kwestia mojej wymagającej nawilżenia skóry. Okazał się bardzo dobry pod makijaż - podkład się na nim nie rolował, ani nie spływał, nie zauważyłam, aby był mniej trwały niż na innym kremie.

Stosując te kremy razem zauważyłam delikatne wygładzenie skóry, która stała się też bardziej elastyczna, ogólnie "ładniejsza".

****

Czy ktoś tak jak ja ma wraz z nadchodzącą wiosną plan zacząć/wrócić do biegania? A może już obecna pogoda nie jest Wam straszna? Miałam bardzo długą przerwę w bieganiu (jedna ciąża, potem małe dziecko, potem druga ciąża, w między czasie udało mi się kilka razy "wyrwać" na bieganie, ale przeważnie coś, albo raczej ktoś mnie zatrzymywał w domu lub spędzaliśmy czas w trójkę), ale o ile ćwiczenia w klubie czy w domu nie są w stanie mnie pochłonąć, tak "za dobrych czasów" biegałam regularnie co drugi dzień. Chciałabym kupić nowe, lepsze buty do biegania (bardzo duży i ciekawy wybór nie tylko obuwia ale też m.in odzieży sportowej jest w sklepie http://1but.pl/), bo jednak komfort i bezpieczeństwo są istotne w każdym sporcie a i na pewno nic tak nie mobilizuje, jak właśnie nowe wyposażenie.