Od lat pomarańcze i mandarynki kojarzą mi się z zimą i świętami. Jak to jest, że mimo, iż owoce te dostępne są przez cały rok, to jednak o tej porze roku chętniej je jemy? Są smaczniejsze? Po części na pewno tak, ale może też kojarzą nam się z latem, słońcem, którego teraz nam brakuje? Jeśli do pomarańczy dodać szczyptę przypraw korzennych to skojarzenia ze świętami nasuwają się same. Wosk Yankee Candle Spiced Orange (do kupienia w Goodies.pl) jest takim właśnie zwiastunem Bożego Narodzenia, który czuć ostatnio w moim mieszkaniu.
Wosk Spiced Orange to rozgrzewająca tarteletka – idealna na chłodne, jesienne i zimowe wieczory, otulająca ciepło nietuzinkowym aromatem, w którym sprawnie przenikają się nuty cytrusów i przypraw korzennych. Ciemny wosk uwodzi pięknym kolorem i jeszcze piękniejszym zapachem. Na pierwszym planie wyczuć można energetyczną pomarańczę, której wysoki, orzeźwiający i letni aromat przeplatany jest niskimi akordami imbiru, cynamonu i przekornych goździków. Doskonale zbilansowana propozycja od Yankee Candle to przeciwwaga dla chłodnego powietrza i smętnej pluchy – idealny poprawiacz nastroju i wierny towarzysz długich wieczorów.
[źródło: Goodies.pl]
Jest to jeden z moich ulubieńców zapachowych, nie tylko wśród tych zimowo-świątecznych. Może też po części z sentymentu, bo jest to jeden z pierwszych wosków, które kupiłam. Proporcje między cytrusami a przyprawami są idealnie wyważone - wyraźnie czuć zarówno soczystą, słodko-kwaśną pomarańczę jak i ciepłe nuty cynamonu i goździków. Zapach otula i rozgrzewa, gdy za oknem nie rozpieszcza nas mróz i obficie sypie śnieg. Nie można odmówić mu intensywności, bo jest naprawdę wyrazisty.
co roku nabijam pomarańcze goździkami w okresie świątecznym, ładnie wyglądają i pachną. wosk na pewno wzmocniłby/ podbił ten aromat
OdpowiedzUsuńUwielbiam go!!! Jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ;) Chętnie i go sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńooo nie znam tego zapachu, ale widzę, że muszę się w niego zaopatrzyć, pasuje idealnie na święta :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :D
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńmi stoi pomarańcz a w nim mam wbite goździki ;) uwielbiam te zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za owocowymi zapachami w świecach czy noskach. Lubię jedynie śliwkowe i figowe.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem pomarańczy w woskach :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie dawno go kupiłam, na sucho mi się podoba , zobaczymy jak w paleniu. Pomarańcza z goździkami mieszka w mojej kuchni już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach.
OdpowiedzUsuńTego wosku jeszcze nigdy nie miałam, aż szkoda.
OdpowiedzUsuńmam w dużej świecy i jak dla mnie to killer. mega mocny, rozchodzi się na pół domu :)
OdpowiedzUsuńten wosk by mi się spodobał :) lubię takie połączenia mmm :D
OdpowiedzUsuńzapach pomarańczy uwielbiam wszystkie przyprawy również no może z wyjątkiem goździków kojarzą mi się z dentystą :P ale może w takim zestawieniu byłby całkiem ok dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo musi być piękny zapach :P
OdpowiedzUsuń