Płyn do płukania ust dopiero od niedawna towarzyszy mi jako uzupełnienie higieny o zęby i usta. Wcześniej od czasu do czasu podkradałam płyn mężowi, bo on po każdym myciu i w trakcie dnia go używa. Wybiera popularny drogeryjny płyn, natomiast ja odkąd pierwszą butelkę dostałam sięgam po ziołowy, naturalny płyn Sylveco. Przekonał mnie na tyle, że niedawno kupiłam drugą butelkę.
Sylveco naturalny ziołowy płyn do płukania jamy ustnej ust

Ziołowy płyn do płukania jamy ustnej

Hypoalergiczny, naturalny płyn przeznaczony do codziennej higieny jamy ustnej, bogaty w ziołowe ekstrakty (szałwia, mięta, rozmaryn, goździki) oraz łagodzącą alantoinę. Szybko i skutecznie oczyszcza z resztek pokarmowych, a dzięki zawartości olejku eterycznego z mięty pieprzowej mocno odświeża oddech i zapobiega powstawaniu osadu. Jest preparatem bez dodatku alkoholu, nie podrażnia błony śluzowej, wrażliwych dziąseł i zębów. Ksylitol (cukier brzozowy) wspomaga remineralizację szkliwa, pozwala utrzymać prawidłowe pH, dzięki czemu płyn jest pomocny w profilaktyce próchnicy.
[źródło: Sylveco.pl]

Pojemność: 500ml || cena: 14,00-19,00zł   

Skład: Aqua, Glycerin, Sodium bicarbonate, Xylitol, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Mentha Piperita Leaf Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Eugenia Caryophyllus Flower Extract, Allantoin, Sodium Benzoate, Citric Acid, Cocamidopropyl Betaine, Mentha Piperita Oil.
Sylveco naturalny ziołowy płyn do płukania jamy ustnej ust
Pierwsze użycia nie były jednak do końca przyjemne. Rzeczywiście okazał się łagodny, nie wypalał ust jak niektóre drogeryjne płyny, ale wydawał mi się słodkawy i przeszkadzał mi posmak ziół lekko przełamany miętą (choć jest ona dosyć wysoko w składzie). Dopiero po czasie przyzwyczaiłam się do ziół, a zaczęłam mocniej wyczuwać miętę. Do słodkiego posmaku również przywykłam.
Wszelkie obietnice producenta zdecydowanie są spełnione. Płyn rewelacyjnie odświeża i efekt długo się utrzymuje. Bez płynu w pewnym momencie dnia zaczynałam wyczuwać językiem osad na zębach, natomiast przy regularnym używaniu płynu Sylveco pojawia się on dopiero pod wieczór (i żeby nie było - normalnie jem i piję ;)) i w zauważalnie mniejszej ilości.
Sylveco naturalny ziołowy płyn do płukania jamy ustnej ust
Płyn jest wydajny, ale do dołączonego pojemniczka wlewam mniej płynu niż sugeruje producent. Spróbowałam raz i jednak okazało się to za dużo. 
Nie widzę żadnych powodów, abym mogła odradzić Wam ten płyn i sama przestać go kupować. Owszem, cena jest wyższa niż zwykłych drogeryjnych płynów, ale można go znaleźć już za około 14 zł. Poza tym mając na uwadze, że jest to nasz polski i całkowicie naturalny, a przy tym rewelacyjnie działający płyn nie powinniśmy mieć żadnych skrupułów. Oczywiście można samemu przygotowywać sobie napar z ziół użytych w płynie Sylveco, ale wątpię, że by mi się chciało zwłaszcza, że najlepiej aby był świeży i z pewnych ziół. Kiedyś po wizycie u dentysty, który trochę zmasakrował mi dziąsła płukałam usta szałwią, ale jak łatwo się domyślić, ledwo jeden dzień wytrzymałam ;)
Sylveco naturalny ziołowy płyn do płukania jamy ustnej ust



22 komentarze:

  1. Muszę go w końcu kupić. Do tej pory najczęściej sięgałam po Elmex a dla Juniorka po Tołpę czerwone owoce - przemywam mu nim buzię w środku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dotychczas używałam płyn i pastę Elmex, ale lubię produkty Sylveco więc może się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten płyn, chętnie do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na liście zakupów, na pewno będzie mój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle się nad nim zastanawiałam... ale w końcu kupię na dniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również mam go na liście zakupów,przy najbliższym zamówieniu z Polski na pewno wypróbuję! :)
    Pozdrawiam !
    www.emigrantkatestuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie mogę wyrobić sobie nawyku płukania ust, ale może kiedyś po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo, bardzo go lubię, mam już chyba 4 buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy go nie używałam ale widzę sporo pozytywnych opinii :-) chyba warto się w niego zaopatrzyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przyjrzeć się tej marce, bo jakoś ciągle ją omijam :(

    OdpowiedzUsuń
  11. nawet nie wiedziałam że mają płyny do ust ;) fajnie kiedyś kupie ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazwyczaj kupuję Listerine, ale chętnie wypróbuję ten :)

    OdpowiedzUsuń
  13. super, że nie wypala ust, ja Listerine muszę rozcieńczać wodą.

    OdpowiedzUsuń
  14. nawet nie widziałam, że firma ma w ofercie płyny do higieny jamy ustnej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo podoba mi się design butelki tego płynu wpada w oko ;) ostatnio używałam listerin ale mega mnie palił, jestem ciekawa tego płynu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. wczoraj go otwarłam i w smaku nie jest fajny :(

    OdpowiedzUsuń
  17. ja rzadko używam płynu do płukania ust, ale ten chętnie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo go lubię! Mam już trzecią czy czwartą butelkę i kilka kolejnych rozdałam w prezencie. Skusiłam się nawet raz i zrobiłam podobny z półproduktów, na bazie naparu z mięty, szałwi, z olejkami eterycznymi i stewią - też był spoko.

    OdpowiedzUsuń
  19. o kurcze nie wiedzialam, ze Sylveco ma w asortymencie takie produkty! :-)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!