22.12.16
Nowości Miss Sporty - lakiery Wonder Metal, szminki Wonder Smooth, tusz i eyeliner 100% Rock Pump up Booster
Uwielbiam niespodzianki, a tej od Miss Sporty kompletnie się nie spodziewałam - nie tylko zawartość była mi nie znana, ale także sam fakt, że ją otrzymam. Uwielbiam również pomysłowo zapakowane produkty i tym razem marka zaskoczyła. Poprzednio nowości kosmetyczne do makijażu przyszły do mnie w kuferku a teraz w czerwonym pudełku z tarczą z logo.
A co w środku? Same wspaniałości! Nowe metaliczne lakiery Wonder Metal, miękkie szminki Wonder Smooth, oraz tusz i eyeliner z serii 100% Rock.
Lakiery Wonder Metal
cena: 8,69 zł, obecnie w promocji w Rossmannie: 6,99 zł
Do wyboru są cztery kolory oznaczone tylko numerkami, bez nazw - srebrny, złoty, miedziany i fioletowy o mocno błyszczącym metalicznym wykończeniu.
Zaskakująco łatwo się nimi maluje - konsystencja jest idealna, dzięki czemu ani nie rozlewają się na skórki, ani nie ciągną w trakcie malowania. Krycie mają fantastyczne i w zasadzie jedynie oprócz fioletu śmiało można pomalować paznokcie tylko jedną warstwą. Ja jednak zawsze kładę dwie, bo podbija ona kolor. W przypadku tych lakierów dotyczy do głównie fioletowego, ponieważ pierwsza warstwa jest dosyć nijaka, a po drugiej kolor zdecydowanie zyskuje na urodzie. Jeśli lubicie stemplowanie paznokci, to warto sprawdzić te lakiery bo wydaje mi się, że się do tego nadadzą (mam za sobą fascynację stempelkami, więc wiem, że nie każdy lakier się sprawdzi). Lakiery bardzo szybko schną, można nimi szybko pomalować paznokcie bez obaw o wgniecenia czy inne uszkodzenia. Zmywanie jest szybkie i bezproblemowe. Trwałość mają standardową - w 3 dniu pojawiły się małe odpryski na końcówkach.
Wszystkie cztery kolory pokazałam na Instagramie:
Szminki Wonder Smooth
cena: 11,29 zł
Istny szminkowy i kolorowy raj. W kolekcji są zarówno kolory spokojne,
jasne jak i bardziej zdecydowane. Przeważają róże, ale jest też coś z beżów, czerwieni i śliwek. Szminki rzeczywiście są miękkie, dają gładką warstwę na ustach, natomiast
różnią się kryciem i wykończeniem. Łatwo i lekko się nakładają, delikatnie pachną lodami truskawkowo-waniliowymi. Trwałość również jest różna - szminki o lepszym stopniu krycia dłużej trzymają się ust - przykładowo: po zrobieniu swatchy czerwienie trudniej było mi zmyć mydłem.
Myślę, że większość z nas znajdzie wśród nich coś dla siebie. Ja znalazłam kilka typów.
Swatche wyszły tak sobie, traktujcie je jedynie poglądowo :)
Myślę, że większość z nas znajdzie wśród nich coś dla siebie. Ja znalazłam kilka typów.
Swatche wyszły tak sobie, traktujcie je jedynie poglądowo :)
nr 100 Barely Amazing - jasny beż z różowymi tonami. Nie ma drobinek, ale nie jest też matowa - lubię taki efekt. Krycie jest delikatne (do zdjęcia maźnęłam kilka razy), ale kolor jest widoczny na ustach.
nr 101 Nude Power - jasny brąz/ciemny beż ze złotymi drobinkami. W tej szmince też widoczne są subtelne różowe tony, ale nie w każdym oświetleniu. W lepszym stopniu pokrywa kolorem niż Barely Amazing.
nr 102 Super Rose - to przejrzysty, lekko przybrudzony i stonowany róż z drobinkami. Krycie jest podobne do Barely Amazing.
nr 200 Incredible Pink - typowo "barbiowy", cukierkowy róż, bez drobinek. W rzeczywistości kolor jest mocniejszy, zwłaszcza jeśli nałoży się więcej szminki. Totalnie nie w moim guście, ale nie wątpię, że wyląduje na wielu ustach.
nr 201 Fantastic Blush - bezdrobinkowy, elegancki przygaszony róż. Wydawał mi się podobny do Super Rose, ale jest ciemniejszy, bardziej różowy, lepiej kryje no i nie ma drobinek.
nr 201 Ultra Pink - drugi cukierkowy róż, ale ciemniejszy od Incredible Pink i mocniejszy niż na zdjęciu.
nr 203 Wonder Fuchsia - odważny, zdecydowany kolor o bardzo dobrym kryciu. Na zdjęciu wyszedł za spokojnie, taki urok obecnej pogody. Nie ma drobinek.
nr 300 Incredible Red - ta szminka również mocno kryje, jest wyrazista i odważna, o kremowym, bezdrobinkowym wykończeniu. Jest ciemniejsza i nie ma pomarańczowych tonów, jak na zdjęciu - jest to chłodniejszy odcień.
nr 301 Cherry Cape - kolejne świetne krycie i kolejny nieudany swatch ;) W rzeczywistości też jest ciemniejsza i chłodniejsza Lepiej to widać na zdjęciu szminek w opakowaniach.
nr 302 Powerful Berry - to mój niespodziewany typ. Bardzo przyjemny kolor, wyszedł zupełnie nie tak jak powinien. Jest ciemniejszy i chłodniejszy. Kryje słabiej niż poprzednie czerwienie, ale w przypadku tego koloru to mi odpowiada.
nr 401 Wonder Plum - ten też mi się spodobał, a przecież nie przepadam za tego typu kolorami ;) Przez średnie krycie powinien spodobać się osobom, które nie do końca są przekonane do ciemnych ust, a szminka o mocnym kryciu byłaby dla nich "za ciężka" i za ciemna.
nr 600 Coral Power - wszelkie korale mogę kupować w ciemno, na lato są idealne. Na zdjęciu wyszedł trochę za bardzo pomarańczowo, w rzeczywistości różowe tony są lepiej widoczne. Krycie jest średnie a wykończenie jest bezdrobinkowe.
Eyeliner i tusz 100% Rock Pump up Booster
cena: eyeliner: 15,99 zł || tusz: 15,99 zł
Do tej pory nie miałam eyelinera w takiej formie, więc targały mną obawy. Okazały się jednak niesłuszne, ponieważ bardzo wygodnie robi się nim kreski, tylko że są one grubsze. Ja takie lubię, ale miłośniczki cieniutkich muszą poszukać czegoś innego. Zastanawiam się tylko, co jak czubek się zetrze. Temperuje się strugaczką do kredek? Macie jakiś pomysł?
Tusz również mnie zaskoczył. Z reguły wymyślne szczoteczki się u mnie nie sprawdzają, ale ta widocznie jest za mało dziwaczna ;) Tusz wydłuża, pogrubia, moje liche rzęsy stają się w końcu widoczne. Bardzo fajny tusz za niewielkie pieniądze. Z ciekawostek - zawiera kolagen, który bardzo cenię w kosmetykach.
super kolory szminek ;) lakiery są ok ale nie moje kolory ;)
OdpowiedzUsuńpomadkowy szał! :p nie moje kolory i wykończenie ale wyglądają uroczo :p
OdpowiedzUsuńSzminki sa najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuńFioletowy lakier przecudny :)
OdpowiedzUsuńPomadki wyglądają ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ci zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńPiękne szminki :D
OdpowiedzUsuńkolorki pomadek śliczne! ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe odcienie, cudności
OdpowiedzUsuńładne kolorki tych pomadek :)
OdpowiedzUsuńSzminki mega! 3 kolory mi wpadły w oko,102,201 i 302 :)
OdpowiedzUsuńsuper paczucha, jakie ładne kolory szminek, a lakiery wyglądają super na Twoich długaśnych pazurkach ;-)
OdpowiedzUsuńPaczucha bardzo fajna, dawno nie miałam produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńFajna paczka. Dawno nie kupowałam nic od tej firmy. Szminki mają przepiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńNa swatchu podobają mi się kompletnie inne niż w opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńWonder plum to prześliczny odcień. Sama mam i polecam.
OdpowiedzUsuńlakiery i pomadki miss sport po prostu są boskie :) jestem zachwycona ich pigmentacją i trwałością :)
OdpowiedzUsuń