Specjalny kosmetyk do higieny intymnej od wielu lat jest moim niezbędnikiem w codziennej pielęgnacji. Mogłoby się wydać, że nie ma większego znaczenia co wybierzemy, można powiedzieć: "płyn jak płyn", ale jednak zakup odpowiedniego kosmetyku nie jest tak prosty. Nie każdy bowiem ochroni przed infekcją, czy da odświeżenie, jakiego oczekujemy.
Przez większą część ciąży (dla zainteresowanych: Instagram, Facebook ;)) używałam naturalnego płynu Natura Bella, który świetnie się spisał w tym wyjątkowym czasie. W trakcie ciąży lubią przypałętać się wszelkie infekcje stref intymnych. Oczywiście nie jest to regułą, ale jednak na skutek ogromnych zmian w organizmie kobieta ciężarna jest bardziej na nie narażona, nawet jeśli wcześniej nie miała takich nieprzyjemnych problemów.
- Przebadany dermatologicznie pod kątem skóry wrażliwej
- Testowany na obecność niklu, chromu i kobaltu
- Nie zawiera parabenów, fenoksyetanolu, mydeł alkalicznych, alkoholu, SLES, PEG ani sztucznych barwników
- Bez składników pochodzenia zwierzęcego oraz ich pochodnych, odpowiedni dla wegan
- Certyfikowany przez włoski instytut ICEA
- Fizjologiczne pH skóry
Delikatny żel z wyciągiem z organicznej szałwii znanej z właściwości antybakteryjnych i substancją myjącą pozyskaną z organicznej oliwy z oliwek. Zawiera także glicerynę pochodzenia roślinnego oraz panthenol - emolient znany ze swoich właściwości nawilżających. Produkt o fizjologicznym pH.Dzięki zawartości cennych składników roślinnych żel ma właściwości łagodzące pozostawia wspaniałe uczucie świeżości i czystości. Składniki myjące (środki powierzchniowo czynne) pochodzenia roślinnego są niezwykle łagodne dla skóry, dzięki czemu płyn jest idealny do częstego stosowania.
SKŁAD: Aqua(Water), Sodium Lauroyl Sarcosinate, Glycerin, Caprylyl/Capryl Glucoside, Ammonium Lauryl Sulfate, Olivamidopropyl Betaine*, Cocamidopropyl Betaine, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract**, Sodium Chloride, Panthenol, Parfum (Fragrance), Lactic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
* roślinny tensyd z oliwy z oliwek pochodzącej z biologicznych upraw
** składnik pochodzący z biologicznych upraw
Pojemność: 350ml || cena: 19,53zł || dostępność: BioBeauty (z kodem BB10 otrzymacie 10% zniżki na zakupy)
Płyn okazał się rzeczywiście delikatny - nie powoduje żadnych podrażnień, świądu czy innych niekomfortowych odczuć. Idealnie chronił przed infekcjami i całą ciążę (krótszą bo krótszą, ale jednak) mogłam o nich zapomnieć. Pieni się bardzo delikatnie, co mi nie przeszkadza, pachnie ledwo wyczuwalnie. Jest dosyć rzadki, więc trzeba uważać przy dozowaniu, aby nie trafić płynem poza dłoń. Jedynie co niezbyt się sprawdza to pękata butelka, która jest nieporęczna, aby zapakować do kosmetyczki i zabrać na jakiś wyjazd (czy do szpitala jak w moim przypadku).
Mogłoby się wydawać, że cena jest wysoka patrząc na ceny tego typu kosmetyków w drogeriach, ale biorąc pod uwagę skład, pojemność i wydajność (wystarczy odrobinka, przez co chyba nigdy się nie skończy) wypada jednak korzystnie.
Płyn polecam każdemu, choćby jako odmiana od drogeryjnych kosmetyków do higieny intymnej. Natomiast jeśli Wasza pielęgnacja oparta jest na naturalnych kosmetykach, to tym bardziej warto zainteresować się tym płynem.
Wygląda ciekawie, nie miałam styczności z tą marką. Bardzo podoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńPóki co u mnie drogeryjne płyny spełniają swoje zadanie, ale produkt ciekawy. Do zakupu z pewnością zachęca fakt, że zawiera naturalne składniki :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy, wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje! Ja używam żelu z Sylveco i też jestem z niego bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio wszystko uczula i podrażnia, nawet najlepsze apteczne kosmetyki wywołają u mnie swędzenie :(
OdpowiedzUsuń_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
zapraszam na najnowszy wpis.
Nie jestem przekonana do eksperymentów z produktami do higieny intymnej. Zazwyczaj źle się to dla mnie kończyło.
OdpowiedzUsuńNie miałam produktów tej marki. Obecnie używam Ziaji i sprawdza mi się dobrze :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym go :)
OdpowiedzUsuńMoże to nie jest zbyt odpowiednie miejsce, ale przyjmij moje gratulacje. Życzę zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku.
OdpowiedzUsuńPłyn wygląda ciekawie, sama zwracam dużą uwagę na produkty do higieny intymnej
Pierwszy raz o nich słyszę, być może się skuszę <3
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ani produktu, może kiedyś się z nim z ciekawosci i zmiany zapoznam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać, a lubię naturalne kosmetyki do pielęgnacji intymnej, więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy żel do mycia twarzy i jest w takiej samej buteleczce :D. U mnie takie kosmetyki zawsze znajdują się obok wanny, bo nie wyobrażam sobie myć tych części ciała żelem pod prysznic :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt, cieszę się że go opisałaś na blogu :)
OdpowiedzUsuńNo nareszcie coś innego niż Femfresh! Cieszę się, że ktoś recenzuje także produkty eko :) Sama używam ekologicznego płynu do higieny intymnej Anthyllis i jestem bardzo zadowolona. Może tego też spróbuję ;)
OdpowiedzUsuń