10.9.16

Victoria Vynn - lakiery hybrydowe nr 028 Sugar Plum i nr 100 Smoky Plum || Wszystko co potrzebne do wykonania i usunięcia manicure hybrydowego

Manicure hybrydowy rozgościł się u mnie na dobre, a przecież byłam tak sceptycznie do niego nastawiona - bo tak długo trwa jego wykonanie, bo jak wytrzymać te 2-3 tygodnie z tym samym na paznokciach, bo to spora inwestycja itd. Szybko jednak przekonałam się, że o wiele szybciej nakłada się na paznokcie hybrydy niż maluje zwykłym lakierem szczególnie mając lampę ledową - czekanie, aż kolejne warstwy zwykłego lakieru wyschną trwa czasami całe wieki. Hybrydy totalnie kupiły mnie tym, że od razu po skończeniu manicure można normalnie funkcjonować bez ryzyka odgnieceń czy innego uszkodzenia lakieru. Ile razy mi się zdarzyło, że malując paznokcie do południa, rano następnego dnia budziłam się z odgniecioną pościelą? Albo ile razy musiałam zmywać lakier i nakładać go znowu, bo coś poszło nie tak? Hybrydę możemy poprawiać na płytce pędzelkiem ile razy chcemy, ze zwykłym lakierem jest już gorzej, bo szybko gęstnieje i po kolejnej próbie poprawy płytka zaczyna wyglądać nieestetycznie. Pomalowane hybrydą skórki też nie są problemem bo dopóki nie włożymy ręki do lampy to lakier jest płynny i łatwo go usunąć np. patyczkiem. 

Dla wielu osób atutem jest trwałość manicure hybrydowego, dla mnie jest to sprawa drugorzędna bo i  tak zmieniam co 7-10 dni. Wystarczy mi więc, że przez ten czas paznokcie wyglądają nieskazitelnie, nie muszą przez 2-3 tygodnie.

Na blogu pokazałam już kilka firm specjalizujących się w produktach niezbędnych do wykonania manicure hybrydowego. Tym razem przedstawię Wam amerykańską markę Victoria Vynn, z którą zapewne spotkałyście się już na innych blogach.

W sierpniu dotarła do mnie przesyłka od Victoria Vynn, a w niej znalazłam wszystko co jest potrzebne do wykonania manicure hybrydowego: 

- w butelkach: odłtuszczacz Nail Prep Start Manicure, od którego zaczynamy manicure, cleaner Cleanser Finish Manicure do przemycia utwardzonego topu i remover o zapachu werbeny UV/LED Manicure Remover

- w buteleczkach: primer Tape Bond tworzący na paznokciach bezbarwną, lepką warstwę, która zwiększa przyczepność bazy, bazę Base, Top i dwa lakiery hybrydowe Gel Polish w jesiennych kolorach nr 028 Sugar Plum i nr 100 Smoky Plum

- klipsy pomagające w odmaczaniu manicure. 

Zaintrygowana nowościami wzięłam się do pracy. Paznokcie odtłuściłam preparatem Nail Prep, nałożyłam Tape Bond (nie utwardza się go w lampie, trzeba tylko poczekać ok 30 sekund przed nałożeniem bazy), następnie cienką warstwę bazy, po utwardzeniu w lampie po trzy cienkie warstwy lakierów, na koniec top i przetarłam cleanerem. Efekt? Iście jesienny i mega błyszczący manicure:

Wszystkie produkty nakładały się bezproblemowo dzięki odpowiedniej konsystencji, jedynie z lakierami musiałam obejść się ostrożniej. Aby uniknąć "uciekania" z brzegów płytki (także przy skórkach) w trakcie malowania musiałam kłaść naprawdę cieniutkie warstwy (przy większej ilości przed włożeniem ręki do lampy niezbędne okazały się poprawki). Być może to kwestia pigmentu, bo ze śliwkowym lakierem innej firmy też miałam podobną sytuację. Ostateczny efekt jest jednak nienaganny i warto było się bardziej przyłożyć :)

Oba lakiery są kremowe, nie mają żadnych drobinek, a odcienie są głębokie i nasycone. Sugar Plum jest jaśniejszy, powyższe zdjęcia dobrze pokazują jego zmienność - bywa albo bardziej fioletowy (jak na drugim zdjęciu), albo bardziej bordowy jak na pierwszym. Smoky Plum jest idealny dla miłośniczek ciemnych, eleganckich kolorów, przechodzi od ciemnego bordo z nutą fioletu po niemal brąz. Bardzo dobrze się czułam z takim manicure zwłaszcza, że trafiłam z nim akurat na deszczową, jesienną pogodę.

Śliwkowy manicure pokazałam też na moim Instagramie (jeśli jeszcze nie obserwujesz, zachęcam do tego).

Jesienna pogoda = jesienne paznokcie. #victoriavynn #100 #smokyplum #100smokyplum #028 #sugarplum #028sugarplum #lakieryhybrydowe #hybrydy #gelpolish #manicurehybrydowy #gelpolishmanicure #sliwka #jesień #jesiennepaznokcie #koloryjesieni #autumn #colorsofautumn #kochamhybrydy

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kamila JK (@kamila_jk) 5 Wrz, 2016 o 11:58 PDT

Klipsy do usuwania lakierów hybrydowych

Widząc w paczce klipsy pomyślałam: klipsy jak klipsy. Otóż nie. Klipsy Victoria Vynn są o niebo lepsze niż te, które kupiłam kiedyś w Naturze (tego samego typu dostępne są na Aliexpress). I choć te naturowe w znacznym stopniu ułatwiają odmaczanie, to jednak są za luźne i trzeba je kilka razy dociskać do paznokci. Klipsy Victoria Vynn są regulowane, dzięki czemu bez problemu dopasują się do grubości palców i naprawdę ściśle przylegają do płytki paznokci. Nie spadają i można z nimi coś robić, kształt podobny do kształtu palca też ma w tym swój udział. 

Producent zaleca nie rezygnować z folii aluminiowej a na nią dopiero założyć klipsy, jednak ja z ciekawości zacisnęłam klipsy bezpośrednio na wacik nasączony removerem Victoria Vynn. Przy okazji - jak on pięknie pachnie!! Piękna, subtelna werbena *.* Po 10 minutach lakier nie popękał, ale nie miałam żadnego kłopotu, aby po podważyć i ściągnąć bez uszczerbku dla płytki. Nie zauważyłam także, aby remover przesuszył płytkę i skórę na palcach, za co duży plus!

Victoria Vynn ma w swojej ofercie także serię Pure Creamy Hybrid w której lakiery mogą być usuwane nie tylko acetonem, ale też alkoholem. Brzmi ciekawie :)

Na stronie producenta podane są sklepy internetowe, w których dostępne są produkty Victoria Vynn, możecie też rozglądnąć się w hurtowniach kosmetycznych w Waszych miastach - u mnie w jednej z nich już się pojawiła seria Pure Creamy.

Znacie hybrydy Victoria Vynn?