Tym razem ogarnęłam moje nowości z minionego miesiąca dosyć szybko i sprawnie, bynajmniej nie dlatego, że tym razem jest ich malutko, ale wiem już z doświadczenia, że z każdym dniem coraz trudniej jest mi się do tego zebrać. Poza tym, już pojawiają się u mnie nowości sierpniowe, więc trzeba zwolnić pudło ;)
DOSTAŁAM:
Nacomi
Dwa kosmetyki Nacomi mam dzięki Facebookowi. Płyn micelarny otrzymałam w nagrodę, z resztą niespodziewaną, za podanie w komentarzu rodzaju kosmetyku, który firma powinna wprowadzić do oferty. Wśród kilku propozycji podałam płyn micelarny i olejek do mycia twarzy, które jak się okazało były już przygotowane przez firmę jako nowość. Za to, że udało mi się przewidzieć nowości mam okazję poznać jedną z nich. Pomarańczowy peeling cukrowy do ciała to znowu niespodziewany prezent, tym razem za wzięcie udziału w konkursie. Należało wysłać wakacyjne zdjęcie z kosmetykami Nacomi, aby mieć szansę na jedną z trzech nagród. Niestety nie udało mi się wygrać, ale firma znowu zaskoczyła wysyłając upominki wszystkim, którzy wzięli udział. Moje zgłoszenie możecie zobaczyć TUTAJ.
Vaseline
Żółty balsam w sprayu miałam już rok temu i zachwycił mnie swoim działaniem. Niezmiernie się cieszę, że mam go znowu i dodatkowo dwie pozostałe wersje: z masłem kakaowym i z aloesem. W nadchodzącym tygodniu przeczytacie o nich co nie co.
Natura
Z dbaniem o stopy, wstyd się przyznać, ale jestem na bakier. Nie mam pojęcia z czego wynika moje nielubienie nakładania kremu, tak, samej tej czynności. Ale jak już się zmobilizuję i tym bardziej jak widzę efekty to obiecuję sobie regularność. Teraz muszę się zmobilizować i sprawdzić skuteczność trzech kremów, które niedawno pojawiły się w Naturze - z aloesem, z oczarem i z oliwą z oliwek.
Kneipp
Kolejny cudowny olejek tej marki, tym razem ujędrniający z olejem z winogron. Obecnie mam cztery wersje olejków, o których planuję opowiedzieć Wam jeszcze w tym tygodniu.
Evo Nails
Absolutnie fantastyczna paczka dotarła do mnie tydzień temu. W pudle znalazłam lakiery tradycyjne, hybrydowe, bazę+top a także cleanery, płyn do usuwania hybryd, peeling i żel do rąk. Zawartość wbiła mnie w ziemię! Wzornik z tradycyjnymi lakierami pokazałam już na Instagramie, a numery i nazwy kolorów hybryd łatwiej odczytacie na tym zdjęciu. Spodziewajcie się wpisu na temat oferty firmy i pierwszych odczuć. Powoli ogarniam wpis i mam nadzieję, że w okolicach weekendu będzie gotowy.
Rimmel
Uwierzycie, że Rimmel jest mało znaną przeze mnie marką? Miałam dwa czy trzy lakiery do paznokci, lata temu byłam wierna tuszowi Extra Super Lash (nie wiem, czy ta obecna wersja to to samo, ale te 10 lat temu był świetny) i na tym chyba koniec. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie wzbudzają mojego zaufania i w drogeriach wybieram coś innego. Teraz mam możliwość poznać kilka kosmetyków z ich oferty i a nuż zmienię podejście :) O korektorze Match Perfection pokrótce napisałam w TYM WPISIE, pokazałam w nim też jego kolor oraz swatche złotego cienia Magnif'Eyes, kredki do brwi i eyelinera Glam'Eyes. Sukcesywnie będę dzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat dwustronnego cienia z eyelinerem Magnif'Eyes, paletki do konturowania Kate, tuszu Scandaleyes Rocking Curves, Supercurler 24h, Volume Colourist i wodoodpornego Wonder'Full oraz dwóch lakierów i topu Super Gel.
My Secret
Dla fanek letniego szaleństwa z makijażem Natura przygotowała dwie kolorowe nowości - kolorowe tusze do rzęs. Ja jednak wolę klasykę, ale jeśli lubicie takie wariacje, to śmiało próbujcie. Tusze pokazałam w TYM WPISIE.
KUPIŁAM:
Avon
Tym razem skromne zamówienie, jedynie perfumy Rare Amethyst, na których dobrą promocję cierpliwie czekałam.
Lakier hybrydowy CNDs
Tania hybryda z Aliexpress, kosztowała 1,5$. Kupiłam nr 45, który ma być odpowiednikiem Ibiza Chill z Indigo. Ibiza szalenie mi się podoba, ale zniechęca mnie wysoka cena przesyłki 15zł. Skąd oni ją wytrzasnęli?
Lakiery Hybrydowe Belen
Kolejne chińskie tanioszki, kosztowały ok 1,1$. Kupiłam je jeszcze pod koniec czerwca, ale dotarły w lipcu. Z jednym kolorem nie trafiłam - miała być brzoskwinia, a okazuje się, że to beż, taka kawa z mlekiem. No nic, może na paznokciach mi się spodoba.
sporo tych nowości, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńo rany aż cały karton.... :)
OdpowiedzUsuńEvo Nails? Nie znam takiej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
bardzo fajne nowości, sporo lakierów.
OdpowiedzUsuńAle cukierasy tutaj u Ciebie ;) Kurcze kusi mnie robienie samej sobie paznokci, ale troszkę w sprzęt trzeba zainwestować a tu krucho w portfelu ;)
OdpowiedzUsuńFakt, trzeba trochę zainwestować, ale naprawdę warto :) świetną lampę Diamond ledową kupisz na Aliexpress za niecałe 20$, czyli ok 80zł, a to właśnie lampa jest największym wydatkiem i potrafią być bardzo drogie.
UsuńKochana, podzieliłabyś się ;D
OdpowiedzUsuńW ciepłe lato naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńturkusowy tusz to mój ulubieniec w ostatnich dniach:)))
OdpowiedzUsuńlakierów starczyłoby mi chyba do końca życia ;D
OdpowiedzUsuńWow, wow :D Ja nie wiem jak Ty to wykańczasz :D
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!
OdpowiedzUsuńIle ładnych lakierów :)
OdpowiedzUsuńAle super nowosci! U mnie tez duzo niwego sie pojawilo , wiekszosc to PR paczki 💖
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio 'brązowy' balsam Vaseline w Biedronce ;)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych kosmetyków. Mnie interesuje zapach od Avon który wybrałaś. Ciekawa jestem co za nuty w nim siedzą, bo samej podoba mi się inna wersja - Rare Pearls
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci tego testowania ;) super produkty ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Mnie to najbardziej zainteresowały hybrydy! Też przymierzam się do zamówienia chińskich cudaków :)
OdpowiedzUsuńJejku, ile lakierów do paznokci. Starczyłoby mi na długie miesiące.
OdpowiedzUsuńMiłego testowania.
Noooo, masz co testować:)))
OdpowiedzUsuńAle dobroci! Będziesz miała co testować. W Warszawie jest dystrybutor Indigo więc ich produkty mogę odbierać i kupować na miejscu. Gdybyś coś bardzo chciała to mogę wysłać np poczta. Myślę że będzie taniej 😉
OdpowiedzUsuńwow mnóstwo nowości, zainteresowały mnie lakiery hybrydowe Evo Nails i nowości Nacomi
OdpowiedzUsuńnie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci miłego testowania i odkrywania samych perełek :D
OdpowiedzUsuńfajna paka rimmel
OdpowiedzUsuńVaseline uwielbiam! ten żółty jest mega,daj znać jak inne zapachy :)
OdpowiedzUsuńale cudów ! Nacomi bym przytuliła <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego niebieskiego Rimmela znaczy tuszu ;)
OdpowiedzUsuń