Przez ostatni tydzień na moich paznokciach znowu gościły dwa kolory - tym razem chłodna czekolada Semilac nr 076 nazwana nie wiem dlaczego Black Coffee i tani Unique nr 05 Skinny. Wielbicielką większej liczby kolorów niż jeden na paznokciach nie jestem, ale doszłam do wniosku, że tyle mam lakierów, że wieczność mi zajmie aż każdy z nich zostanie użyty. Więc to chyba dobry sposób.
Marka Unique jest marką własną hurtowni Allepaznokcie, są tanie (buteleczka 6 ml kosztuje ok 13 zł), dostępne w bogatej palecie kolorów. Buteleczki średnio ładne, plastikowe i bez choćby numerku na nakrętce, co nieco utrudnia wyszukanie w pudełku. Kilka kolorów ich hybryd kupiłam stacjonarnie w hurtowni kosmetycznej czytając wcześniej różne opinie.
Hybryd Semilac przedstawiać nie trzeba, recenzje też zbierają skrajne łącznie z głosami na temat uczulania. Mnie jak na razie to omija i mam nadzieję, że tak będzie nadal, bo mimo posiadania 20 kolorów wciąż mi mało.
Semilac 076 Black Coffee
Nazwa koloru jest myląca - kolor zdecydowanie bardziej kojarzy mi się z czekoladowym brązem. Za brązami nie przepadam, bo większość brązowych lakierów jakie miałam była za ciepła, rudawa, z pomarańczowymi tonami, ten natomiast jest chłodny i totalnie mnie rozkochał w sobie. Uniwersalny, elegancki kolor zwracający uwagę otoczenia. Jest zdecydowanie jaśniejszy niż 077 Brown Black, który wpada w czerń. Konsystencję ma idealną - nie jest ani za gęsty (więc nie ciągnie się) ani też za rzadki (nie zlewa się z płytki). Niestety podobnie jak 077 Brown Black mocno bąbluje, więc aby tego uniknąć zamiast przeciągać pędzelkiem od nasady paznokcia do końcówki lepiej jest nakładać lakier krótkimi ruchami. Utwardzanie przez 30 sekund w "diamenciku" jest wystarczające
Unique nr 05 Skinny
Jasny, kremowy beż bez różowych tonów, ale nie jest aż tak rozbielony jak na zdjęciu. Dwie warstwy ładnie kryją, a w trakcie malowania nie robią się bąbelki. Jak usuwanie? Gdy ściągnęłam wacik zobaczyłam dziurki w lakierze, byłam więc pewna, że szybko da się zeskrobać. Niestety nie było tak łatwo jak myślałam, a lakier miejscami był dodatkowo oporny i musiałam usunąć polerką. Po przeczytanych recenzjach miałam wizję lakieru nie do usunięcia, dodatkowo o kiepskiej trwałości (choć chyba ważniejszy jest tu top i baza?), a jest całkiem nieźle. Mam jeszcze kilka innych kolorów, które mam nadzieję, że też mnie nie rozczarują.
Po 7 dniach lakier był w niezmienionym stanie - ten sam kolor, ten sam połysk, bez startych końcówek czy odpryśnięć. Nie wiem jak długo by wytrzymał, bo mimo, że dobrze się czułam z takim manicure miałam ochotę na coś nowego. Ze zmywaniem już gorzej. Po ściągnięciu płatka z acetonem w lakierze pojawiły się dziurki, ucieszyłam się więc, że szybko się z nim uporam, a tu niestety tak łatwo nie było. Trochę czasu mi zabrało, ale nadal nie było tragicznie.
Po 7 dniach lakier był w niezmienionym stanie - ten sam kolor, ten sam połysk, bez startych końcówek czy odpryśnięć. Nie wiem jak długo by wytrzymał, bo mimo, że dobrze się czułam z takim manicure miałam ochotę na coś nowego. Ze zmywaniem już gorzej. Po ściągnięciu płatka z acetonem w lakierze pojawiły się dziurki, ucieszyłam się więc, że szybko się z nim uporam, a tu niestety tak łatwo nie było. Trochę czasu mi zabrało, ale nadal nie było tragicznie.
Zapewne zauważyłyście, że zmieniłam kształt paznokci. Nadal bardziej podobają mi się prostokątne, z lekko spiłowanymi kącikami, jednak na takich źle się odmaczały lakiery. Po bokach części paznokcia wystającego poza opuszek często zostawały mi "placki" z hybrydy, jakby wacik z acetonem gorzej przylegał w tym miejscu. Teraz jest o wiele lepiej, ale tęsknię za tamtym kształtem. Może się przyzwyczaję?
Piękny ten brązowy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że trudniej ściągnąć ten z allepaznokcie.
Trudniej, ale tragicznie też nie jest :)
UsuńSkinny cudny kolor ma :)
OdpowiedzUsuńTak jasne kolory nie są moimi ulubionymi, ale ten wyjątkowo mi się podoba, jako dodatek.
UsuńNie wiedziałam, że AllePaznokcie mają też swoje hybrydy :) Całkiem ładny ten odcień Skinny, taki kremowy. Za brązami na paznokciach nie przepadam, ale to połączenie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBrązy u mnie też nie za chętnie widuję, ale ten mnie zauroczył :)
UsuńCałkiem ładny masz ten kształt :) Kolory też wyglądają bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńFajne połączenie, taka kawa + mleko ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń076 wygląda pięknie, nie widziałam jeszcze takiego koloru lakieru!
OdpowiedzUsuńBlack Coffee jest piękny jest, to prawda!
UsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBrązowy bomba. :-)
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńBlack Coffee mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to :)
Usuńpiękne lakiery,ciemny brąz zwłaszcza :) ja nadal nie jestem przekonana do hybryd,kłopotliwe zmywanie skutecznie mnie odstrasza :/
OdpowiedzUsuńTo w zasadzie jedyny minus hybryd. Mnie najbardziej przekonuje natychmiast suchy lakier, bez ryzyka odgnieceń :)
UsuńPiękne kolory ❤️
OdpowiedzUsuń:)
Usuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńktóry? :D
Usuńbardzo ładne połączenie kolorów, gdybyś nie napisała że to dwie różne marki, to byłabym święcie przekonana że obie to Semilac, nie różnią się na pierwszy rzut oka niczym
OdpowiedzUsuńNa drugi rzut oka też się niczym nie różnią :)
UsuńSuper połączenie i fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWeszło do głowy i nie chciało wyjść :)
UsuńOdcień Skinny mnie zauroczył
OdpowiedzUsuńMnie też - brakiem różowych nut
UsuńPiękne kolory i piękne paznokcie. Jak zaczynałam swoje przygody z hybrydami też miałam pare kolorów z allepaznokcie, ale zdjmowanie było dla mnie mordęgą, no i strasznie śmierdziały...teraz mam semilaca, indigo bluesky shellac, a wczoraj byłam na pokazie mało znanej firmy produkującej hybrydy, żele, pigmenty - słowem wszystko do stylizacji paznokci. Dosatłam od nich w prezencie jeden kolor, także u mnie będzie relacja z tego wydarzenia i recenzja tej hybrydki :)
OdpowiedzUsuńJa na razie testuję różne firmy i póki co nie mam faworyta. Jak i w zwykłych lakierach tak i w hybrydach są różnice w obrębie oferty jednego producenta.
UsuńMiałam ten Unique, daaaaawno temu i wzbudzał ogromne zainteresowanie, ale ostatecznie odeszłam od takich lakierów. Wg mnie są kiepskiej jakości. Oczywiście faktem jest, że liczy się baza i preparacja, jeśli chodzi o trwałość. Polecam lakiery z Aliexpressu, ja jestem zakochana w Color Tale. :D Mam 22 kolory (aktualnie czekam na kilka).
OdpowiedzUsuńZ Aliexpress właśnie zaczynam. Kilka dni temu dotarły lakiery Sapphire, czekam na Gelpolish, będę jeszcze zamawiać Siouxy ale czekam na powrót niższej ceny
UsuńCiekawy efekt wyszedł :)
OdpowiedzUsuńładne kolory ;)
OdpowiedzUsuńBrąz jest śliczny jednak sama bym go nie kupiła
OdpowiedzUsuńŁadny, wyrazisty i nie oczywisty kolor :) Gdzieś mi umknął ten Semilac ;)
OdpowiedzUsuń