Zużywam sporo, ale równie sporo, a nawet więcej przybywa mi nowych kosmetyków. Co prawda staram się ograniczać zakupy, ale za to w poprzednim miesiącu otrzymałam naprawdę dużo kosmetycznych prezentów. O części już zdążyłam napisać.
Nowości Dove - DermaSpa i Advanced Hair Series Regenerate Nourishment
Otrzymałam je na rewelacyjnie przygotowanej konferencji Dove na początku października w Warszawie. O kosmetykach przeczytacie w podlinkowanym wpisie.
Kosmetyki My Secret
Mnóstwo nowości, wśród nich cienie w kredce, rozświetlacze, kredki do brwi, tusz, paletki cieni i lakiery. Szarą kredkę do brwi dałam mamie, a z częścią naturowych nowości (nie tylko tych) niebawem się z Wami podzielę.
Wody kolońskie Demeter
Czytałam o nich od wielu lat i cieszę się, że miałam możliwość je poznać. Trwałością nie zachwycają, ale zapachy są na tyle oryginalne i ceny przystępne, że można spsikiwać się do woli.
Żel pod prysznic Kneipp Słodka harmonia
O nim przeczytacie w nadchodzącym tygodniu.
Kosmetyki Joanna
Gruszkowy żel i balsam o zapachu bzu totalnie mnie zachwyciły, malinowy zapach peelingu już miej. Więcej napiszę w recenzjach za kilka dni.
Mydło do mycia włosów suchych Pszczela Dolinka
Nowość w ofercie tego sklepu. O myciu włosów mydłem, które ma szerokie grono zwolenniczek czytałam już całkiem dużo, jednak o ile uwielbiam myć mydłem twarz, tak do włosów nie pociągało mnie zupełnie. I chyba rzeczywiście nie jest to metoda dla mnie.
Mineralny puder HD Earthincity
Jednym słowem - cudeńko! Więcej słów znajdziecie tu po weekendzie.
Wpis planowałam na jutro, ale nie zdążę przygotować recenzji w całości. Wysłałam męża z synem na działkę, ponieważ było jeszcze kilka niezbędnych prac do zrobienia przed zimą (jeśli Was czekają jeszcze tego typu prace warto spojrzeć do sklepu http://www.sklepogrodniczy.pl/ czy nie brakuje Wam np. potrzebnych narzędzi i akcesoriów) sądząc, że w międzyczasie zrobię zdjęcia i przygotuję szkielet recenzji, ale zajęłam się sprzątaniem.
Wpis planowałam na jutro, ale nie zdążę przygotować recenzji w całości. Wysłałam męża z synem na działkę, ponieważ było jeszcze kilka niezbędnych prac do zrobienia przed zimą (jeśli Was czekają jeszcze tego typu prace warto spojrzeć do sklepu http://www.sklepogrodniczy.pl/ czy nie brakuje Wam np. potrzebnych narzędzi i akcesoriów) sądząc, że w międzyczasie zrobię zdjęcia i przygotuję szkielet recenzji, ale zajęłam się sprzątaniem.
Próbki naturalnych kosmetyków Niebieski Kwiat
Otrzymałam je dzięki akcji firmy na Facebooku, ale jeszcze nie użyłam.
Mnóstwo w większości nieznanych mi kosmetyków przywiozłam z Secrets of Beauty. Wybaczcie, że nie zebrałam ich do ponownego zdjęcia. Część schowałam do zapasów, część mam w użyciu, więc łatwo by mi było o jakimś zapomnieć.
Jak wspomniałam, kupiłam niewiele:
Zestaw do hybryd Neonail
Z całego zestawu pokazałam tu jego elementy typowo kosmetyczne, których będę używać - baza Hard, top Hard, aceton, cleaner i 4 lakiery hybrydowe - Summer mint, Ramla bay, Opal plum i Paradise Flower.
Lakiery hybrydowe Semilac
Pełno ich na blogach, więc nie mogłam nie poznać ich i ja. Wybrałam kolory: Prussian Blue, Grunge, Juicy Strawberry, Black Plum i Plum
Ile nowości! Zakochana jestem w manicure hybrydowym, właśnie uzupełniłam braki w pilniczkach, wacikach itp. :)
OdpowiedzUsuńTe nowe kosmetyki z Dove chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńAle tego duużo :)
OdpowiedzUsuńTe nowości z Natury są naprawdę świetnie :). Też będę je testować! :)
OdpowiedzUsuńWszystko bym Ci zabrała :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci od Dove! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie ciekawi ta lepsza seria Dove i już "biegnę" Cię czytać dalej :D
OdpowiedzUsuńSuper nowości ;) czekam na post o nowościach Natury.
OdpowiedzUsuńraj:P
OdpowiedzUsuńO rety ile nowości :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości!
OdpowiedzUsuńDużo dobrego. Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości, udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co to za Niebieski Kwiat...
OdpowiedzUsuńOjej, ile super nowości, miłych testów :-)
OdpowiedzUsuńBalsam o zapachu bzu musi być cudowny...Zużyłam kilka opakowań peelingu Joanny z tej serii, to był prawdziwy zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niewiele kupiłaś:) Ja też, poza promocją w Rossmannie:)
OdpowiedzUsuńale dobroci, zazdroszczę paczki z drogerii Natura :-)
OdpowiedzUsuńtu jest więcej kosmetyków niż moich wszystkich razem O.o
OdpowiedzUsuńach nowe pomadki i lakiery sama bym przygarnęła. Dawno nic nowego nie miałam ...
OdpowiedzUsuńPokaźna gromadka :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości. O ile kolorówka mnie nie kusi, to Twoje nowości z pielęgnacji bardzo. Chętnie spróbowałbym balsamu o zapachu bzu Joanny. Kupiłam mydło do włosów z Pszczelej Dolinki, ale testy jeszcze przede mną. Pachnie ładnie.
OdpowiedzUsuńSame cudeńka :)
OdpowiedzUsuńSporo dobroci.
OdpowiedzUsuńLubię lakiery neo nail :)
OdpowiedzUsuńOo zaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńMiłego używania ;)
Seria z Dove interesująca, ale gruszkowy żel i balsam o aromacie bzu z Joanny - kuszą.. >^.^<
OdpowiedzUsuńMasz co testować! :D Sporo nowości, aż nie wiadomo na czym oko zawiesić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dużo fajnych nowości, ciekawi mnie Dove i to mydło do włosów...
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie nowości Dove. Kredki My Secret (cienie) uwielbiam, szczególnie szarą.
OdpowiedzUsuń