17.11.15

Earthnicity - naturalny sypki puder mineralny Velvet HD i rozświetlający Silk Glow Light

Kosmetyki mineralne do makijażu nie są mi całkiem obce. Kilka lat temu, gdy szal zaczął ogarniać fora (jeszcze nie była to era blogowa) wypróbowałam kilka, jeśli nie kilkanaście podkładów różnych firm, nie znajdując jednak swojego faworyta ani pod kątem koloru ani formuły.  Cienie również nie przypadły mi do gustu, podobnie jak róże. Odpuściłam temat na bardzo długo, aż w ręce trafiły dwa mineralne pudry:  matujący Velvet HD i rozświetlający Silk Glow w kolorze Light angielskiej marki Earthnicity Minerals.

Nie mam pełnowymiarowych produktów, są to miniaturki - w małych, poręcznych pudełeczkach z sitkiem jest połowa pełnowymiarowego opakowania, które też pojemnościowo standardowe jak na tego typu kosmetyki nie jest. Pudełka pełnowymiarowe zawierają jedynie 4,5 g pudru, to odrobinka, a cena? No cóż. Matujący Velvet HD kosztuje 98zł, a rozświetlający 84,99zł. Ceny wysokie, nawet bardzo, więc pytanie - czy warto przeznaczyć te kwoty na tak małe produkty?

Mineralny puder matująco-utrwalający Velvet HD

skład: Silica, Mica, Boron Nitride
Gdybym miała ocenić go jednym słowem, bezapelacyjnie byłoby to - rewelacyjny!  Po pierwsze - puder mimo, iż jest biały, nie bieli twarzy, nie rozjaśnia, co mi niesamowicie odpowiada. Nie jest widoczny na włoskach, a to też jest istotne. Mat jaki daje, jest lekko satynowy, elegancki, twarz wygląda na wypoczętą i jest zdrowo promienna. Pyłki są leciutkie i delikatne, przez co są niewidoczne na twarzy. Świetnie współpracuje z tradycyjnymi płynnymi podkładami i nie "skluszcza" się na nich. Jak wspomniałam, w pudełeczku jest go mało, raptem 4,5g, ale jest bardzo wydajny. Lubię nakładać go pędzlem (kolistymi ruchami) i palcem.

Kilka dni temu dałam koleżance do przetestowania i wiecie jaka była zaskoczona jak go roztarła na dłoni? Od razu zwróciła uwagę na tę gładkość i jedwabistość.

 

Jedwabny puder wykończeniowy rozświetlający Silk Glow

skład: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Kaolin Clay, Boron Nitride, Iron Oxides

W przypadku tego pudru zachwytów nie będzie, co nie oznacza, że jest złym rozświetlaczem. Po prostu ja lubię inny rodzaj rozświetlenia - preferuje efekt tafli, jaką daje np. Mary Lou Manizer firmy The Balm. Puder Silk Glow to luźno rozrzucone połyskujące drobinki, które punktowo widać na twarzy. Baza pudrowa też jest lekko połyskująca, ale to też nie to co lubię. Mam odcień najjaśniejszy Light, który jest w chodnej, srebrzystej tonacji i nieco rozjaśnia moją skórę.

 

Puder Velvet HD bezapelacyjnie dołącza do moich odkryć i ulubieńców 2015 roku. Nie wykluczam zakupu pełnowymiarowego opakowania, ale póki co mam co zużywać, więc nie będzie to szybki zakup.

Próbki o wadze 0,5g możecie kupić w sklepie internetowym Earthnicity w cenie 9,99zł i przekonac się na własnej skórze o ich działaniu. Miniaturki, takie jak mam, można było ostatnio znaleźć w kilku pudełkach subskrypcyjnych, więc wiele z was miało możliwość wypróbowania.