Wiecie dobrze, że kocham Pszczelą Dolinkę :D Kocham te cudnie pachnące ręcznie robione mydła, cieszące oczy, nos i skórę swoim pielęgnacyjnym działaniem. Ale pamiętajcie, że Pszczela Dolinka to nie tylko naturalne mydła, choć to one dla mnie są najbardziej kuszące. Dziś i jutro trwa darmowa wysyłka, więc tym bardziej zachęcam do zapoznania się z wpisem i asortymentem.
Do wpisu o Pszczelej Dolince przymierzam się od jakiego czasu, nosiło mnie i nosiło :D Nie jest to wpis sponsorowany - ja jestem jego pomysłodawczynią, autorką, a pani Joasia na moją prośbę wysłała mi zdjęcia z backstage. Nie wiem jak na Was działają takie zdjęcia, dla mnie są czymś niesamowitym, pokazującym, że wyroby nie tworzą się same i budującym więź z twórcą."Zapłatą" za wpis jest satysfakcja, że wieść o Pszczelej Dolince się niesie za góry i rzeki i kolejne osoby będą odkrywały jej uroki. Ale mały sponsoring jest, ale to przez Panią Joasię - sama chciałam być fundatorem, ale się nie zgodziła ;) Czytajcie dalej i zobaczycie o co chodzi.
1. Polskie, ręcznie robione, naturalne cuda
zdjęcie: Pszczela Dolinka |
2. Tworzone z pasją i z sercem
Gdy temu co robimy towarzyszy prawdziwa pasja to jesteśmy skazani na sukces. W każdym wyrobie z Pszczelej Dolinki widać zamiłowanie do natury, piękna i dbałości o szczegóły. Osoba nie wsiąknięta w naturalną pielęgnację, zioła i inne rośliny, nie żyjąca w zgodzie z naturą nie jest w stanie zrobić takich cudeniek, no nie jest.
3. Nie tylko zapach
Zobaczcie, jak Pani Joanna przygotowuje mydło cytrynowa pietruszka. Mydło pietruszkowe to i napar z pietruszki musi być, bo pietruszkowe nie jest tylko z zapachu!
Wybierając mydła ważne jest dla mnie, żeby np. mydło różane nie było
takie tylko przez dodanie zapachu, musi mieć w sobie coś jeszcze
różanego. Popatrzcie na bardzo popularne mydło banan-kokos z Pszczelej
Dolinki! To nie jest mydło tylko bananowo-kokosowe, ono ma w sobie
przecier bananowy i wiórki kokosowe, a jaśminowe - napar z jaśminu i
suszone kwiaty jaśminu. I co ważne - kolor mydeł pochodzi z tych naturalnych naparów, nie obawiajcie się sztucznych barwników!
Cudowne zapachy mydeł towarzyszą nam do samego końca kostek! Nie ulatniają się nie wiadomo gdzie, jak w przypadku wielu mydeł bywa. Pachną mocno i nie zmieniają się w trakcie używania. Dla mnie ma to ogromne znaczenie.
zdjęcie: Pszczela Dolinka |
Cudowne zapachy mydeł towarzyszą nam do samego końca kostek! Nie ulatniają się nie wiadomo gdzie, jak w przypadku wielu mydeł bywa. Pachną mocno i nie zmieniają się w trakcie używania. Dla mnie ma to ogromne znaczenie.
4. Idealny pomysł na prezent
Rynek jest trudny, także ten mydlany. Aby zaistnieć trzeba czymś się wyróżniać. Pani Joasia miała i nadal ma pomysł na Pszczelą Dolinkę. Mydła są cudnie udekorowane, przewiązane rafią, innym kosmetykom też niczego nie brakuje. Zobaczcie też na świece - to prawdziwe dzieła sztuki!
Do tego obłędne zapachy, naturalne składy, dobroczynne działanie na skórę i zmysły - wypisz wymaluj idealny pomysł na prezent!
5. Mydlany raj
Z naturalnych mydeł to właśnie te z Pszczelej Dolinki najbardziej zawładnęły moim sercem. Bajeczny wygląd, rewelacyjne zapachy wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Jest ich ok 50, więc nie ma innej opcji. Dokładnie oczyszczają skórę twarzy i ciała nie wysuszając jej przy tym. Więcej! Mogę obejść się bez balsamu, co po żelach jest rzadkim zjawiskiem. Cudowne zapachy i wygląd umilają poranne i wieczorne rytuały. Nie podrażniają skóry, bez obaw mogę nimi myć 21 miesięcznego syna. Mydła są miękkie, bez problemu można je przeciąć nożem, nic się nie kruszy a i w miarę zmydlania trzymają fason - nie pękają i nie łamią się.
zdjęcie: Pszczela Dolinka |
****
I na koniec konkurs! Chciałam Wam umożliwić poznanie kosmetyków z Pszczelej Dolinki fundując bon o wartości 40,00 zł na pszczele zakupy. Pani Joasia kategorycznie odmówiła, biorąc sponsoring na siebie. Jeszcze raz Pani dziękuję :)
Wypełnij poniższy formularz zgłoszeniowy lub wyślij mail na adres: kamilans@poczta.fm z odpowiedzią (forma dowolna) na zadanie konkursowe:
Zamknij oczy i wyobraź sobie Pszczelą Dolinkę. Co widzisz?
W mailu podaj nazwę, pod jaką obserwujesz mój blog i pod którą lubisz fan page Pszczelej Dolinki.
Na maile czekam do 15 października, wyniki zostaną ogłoszone do 18 października.
uwielbiam te mydełka :) ostatnio zamówiłam owsianka&cukier waniliowy, paczulowe i wiśniowe i jestem zachwycona! na pewno bede kupować je non-stop!
OdpowiedzUsuńO tak, są genialne!!
UsuńPszczela Dolinka jest warta każdej reklamy,fajnie że zrobiłaś taki post :)
OdpowiedzUsuńNosiłam się z zamiarem napisania takiego postu od jakiegoś czasu. O Pszczelej trzeba pisać <3
UsuńPowodzenia wszystkim;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne te mydełka.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam. Dawno nic mnie tak w sobie nie rozkochało jak te cuda
UsuńPokochałam je tak mocno jak Ty:)
OdpowiedzUsuńWiesz, że mnie to nie dziwi? :D
UsuńKocham wszystkie produkty z Pszczelej Dolinki, jeszcze się nie zdarzyło bym nie była zadowolona! Mydła są cudowne, kąpiel z nimi to prawdziwa przyjemność.. testuje i inne, ale do tych wracam cały czas :)
OdpowiedzUsuńFajnie jest zobaczyć jak tworzy się takie cuda. I jeszcze ostatnie zdjęcie:D
OdpowiedzUsuńPszczelą Dolinkę już znam. Życzę szczęścia osobom, które chcą poznać cuda p. Joasi. Naprawdę warto!