Nie wiem jak mogłam zapomnieć o jednym acz istotnym punkcie w planach i marzeniach na jesień.
KSIĄŻKI!! Zawsze uwielbiałam czytać, a tymczasem od roku nie mogę skończyć jednej książki. Sądzę, że nie bez znaczenia jest fakt, że będąc w ciąży czytałam bardzo dużo (od 6 tygodnia byłam na zwolnieniu lekarskim z powodu zagrożonej ciąży) - musiałam leżeć, przez 3 miesiące nie mogłam iść nawet do kuchni po coś do jedzenia, w rachubę wchodziły tylko naprawdę koniecznie czynności, takie jak WC i prysznic. Więc co innego miałam do roboty? Mąż dzielnie przynosił mi z biblioteki tony książek, miesięcznie potrafiłam przeczytać ich ponad 30! Z gorszych pozycji mam za sbą trylogię o Crossie (nuuuda), pierwszy tom "Gry o Tron" (o drugiej i kolejnych nie było mowy, nie moje klimaty) czy "Ręka Mistrza" Kinga, która jak lubię jego książki, wydała mi się wyjątkowo naciągana i nieprawdopodobna. Za to nowe książki Robina Cooka, "Medicus" Gordona (oglądałam też film), trylogię "Millenium" Larssona i "Wyspę tajemnic"/"Wyspę skazańców" Lehana (pamiętacie film z DiCaprio?) szczerze polecam. I obowiązkowo "Saga o Ludziach Lodu" Margit Sandemo! Serię liczącą 47 tomów przeczytałam 3 razy, pierwszy raz 14-15 lat temu.
Na półce czeka spory zapas do przeczytania, m.in cała seria kryminałów o detektywie Harrym Hole Jo Nesbo (do kupienia np. w antykwariacie http://tezeusz.pl/, możecie tam też sprzedać książki, które są Wam zbędne, szczegóły znajdziecie na stronie).
To właśnie pierwszą część z tej serii czytam od blisko 1,5 roku, czyli od kiedy kupiłam wszystkie części. Były wszystkie, teraz zauważyłam, że gdzieś mi wcięło "Wybawiciela".
Tak! Zdecydowanie powinnam więcej czasu poświęcić książkom.
Co polecacie na jesienne i zimowe wieczory?
Uwielbiam czytać :) Właśnie zamówiłam trochę książek - całą serię Obca (Outlander) Diany Gabaldon :) Polecam, bardzo grube tomiszcza ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :) Zerknę co to za seria
Usuńwow duza seria:)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam czytać :) tych książek jednak nie znam :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka:) Również uwielbiam czytać! Polecam serię Vera (Ann Cleeves) oraz Nieuchwytnego (Luke Delaney), który jest pierwszą książką z serii Sean Corrigan.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Millennium to muszę wreszcie zabrać się za 3 część.
Ja grę o tron męczę, stwierdziłam, że już skończę, bo są wątki, które mi się podobają. Ale wszechobecnych zachwytów nie podzielam, stanowczo nie jest to literatura górnych lotów :P A jak skończę to co mam teraz pozaczynane, to chcę przeczytać serię "Merde" Stephena Clark'a - czytałam już kilka tomów, ale w zupełnie niechronologicznej kolejności :)
OdpowiedzUsuńna jesienne wieczory przydałoby mi się parę książek :)
OdpowiedzUsuńjuż nie pamiętam kiedy przeczytałam książkę, a z chęcią bym do tego wróćiła,może od listopada, bo jak teraz pójdę na pole to miesiąc pracy mnie czeka i będę wykończona,ale potem w sumie nie będzie co robić
OdpowiedzUsuńJa też sobie obiecuje w jesienne wieczory więcej czytać.
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać i codziennie staram się znaleźć choć kilka minut na parę akapitów :) ostatnio zaczytuję się w Lackberg i innych szwedzkich kryminałach a na pierwszy tom Nesbo ciągle nie mogę trafić w biblio ;)
OdpowiedzUsuńMało czytam, ze względu na brak czasu ;)
OdpowiedzUsuńMam kilka pozycji do przeczytania tej jesieni:) Może już dziś wieczorem zacznę...
OdpowiedzUsuń