Zanim pokażę Wam zapowiedzi kolejnych nowości makijażowych w drogerii Natura zobaczcie jak na żywo prezentują się te, które pojawiły się w sprzedaży ostatnio (Jesienny makijaż z Naturą - nowości MySecret i Kobo).
Kredki, właściwie cienie w kredce MySecret z serii I love my style to istna gratka to fanek takich produktów. Mnie zauroczyły totalnie! Są miękkie, cudnie kremowe, same suną po powiece i pięknie się błyszczą (ale są bez brokatu), niemal metalicznie. Używam ich do robienia kresek na górnej powiece - dobry sposób na urozmaicenie codziennego makijażu :)
Do wyboru jest sześć kolorów, według mnie każda z nas znajdzie odpowiedni dla siebie, choć mi osobiście brakuje tu równie błyszczącej jak inne kolory czerni.
Zobaczcie, jakie są kuszące:
1 Nude Warm - delikatne, jasne złoto, wpadające w krem. Bardzo ładnie komponuje się z pozostałymi kolorami. Nakładam ją w wewnętrznych kącikach.
2 Shimmer Bronze - ciekawy odcień brązu, nie jest zbyt miedziany czy złoty, ale i tak jest ciepły
3 Siver Ash - mieszanka srebra z szarością, na powiekach bardziej srebrzysty niż szary
4 Turquise Dream - typowo letni, wesoły odcień turkusu. Z ciemno szarym cieniem prezentuje się kapitalnie.
5 Violet Rush - delikatny, fiołkowy odcień. Wygląda niezwykle świeżo i wiosennie. Lubię go w zestawieniu z brązową kreską na dolnej powiece.
6 Night Sky - niezbyt ciemny granat, nadający się zarówno na dzień jak i na noc
Kolory są widoczne na powiekach, ale bez wątpienia należą do jasnych odcieni, które jak na mój styl malowania się nie są odpowiednie do robienia kresek na dolnej powiece. Wybieram wówczas albo ciemniejszy odcień kredki, albo stawiam na kontrastowy kolor typu brąz, ciemna szarość czy czerń. Trwałość mają standardową - nie są wyjątkowo trwałe, ale też nie znikają po 3 godzinach.
Niemniej kredki pozytywnie mnie zaskoczyły i zachęcam do obadania ich w Naturze. Kosztują 9,99zł, co tym bardziej jest plusem.
Niemniej kredki pozytywnie mnie zaskoczyły i zachęcam do obadania ich w Naturze. Kosztują 9,99zł, co tym bardziej jest plusem.
Rozświetlacze w formie kredki również z serii I love my style, cenę mają taką samą jak cienie (9,99zł) i w zasadzie nie wiem, dlaczego nie zostały włączone do gamy wcześniejszych sześciu kolorów.
Nie błyszczą się w większym stopniu niż cienie, krycie również mają podobne, za to odcienie ne pokrywają się z najjaśniejszym cieniem.
1 Silver - srebrzysta biel2 Natural - delikatny cielisty róż
Który kolor najbardziej wpadł Wam w oko?
Wow, wszystkie cudne. Jeśli miałabym wybierać to 2,3 i 5:D
OdpowiedzUsuńBrązik jest bardzo przyjemny :)
Usuń2 i 3 już u mnie:D
UsuńZdecydowanie numerek 2:)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba :)
UsuńWitam serdecznie Kamilo. :) Na początku września kupiłam Violet Rush. Kolor jest obłędny. Bez bazy rolują się na powiece i są niezbyt trwałe. Z bazą u mnie potrafią utrzymać się do 8 h. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie używam grubych kredek jako cienie - nie mam zaufania. Ale do kresek są fajnym rozwiązaniem.
UsuńShimmer Bronze i Siver Ash bardzo ładne! :)
OdpowiedzUsuńSilver bardziej by mi odpowiadał, gdyby był ciemniejszy/bardziej szary :)
UsuńKolory piękne! Chcę wszystkie!
OdpowiedzUsuńWszystkie są fantastyczne! <3
OdpowiedzUsuńRozświetlacze są cudne :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, muszę je mieć, kolory są boskie :-)
OdpowiedzUsuńFajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńOooo :) Przyjemne kolorki :D Z kredek zdecydowałabym się na 1, 2 i 3 :D
OdpowiedzUsuńKredki do oczu wyglądają bardzo interesująco :) Zwłaszcza nr 1 i 2 :)
OdpowiedzUsuńna rozświetlacz bym się nie zdecydowała, jest trochę...za błyszczący, ale ta fioletowa kredka ładna :)
OdpowiedzUsuńshimmer bronze będzie mój :) na dolną powiekę własnie,mam nadzieję że będzie podobny do mojej ulubionej kredki z Avonu,wycofanej a kończy mi się ostatnia zapasowa :( :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna opcja na cienie w sztyfcie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
kredki do powiek mają piękne kolory <3
OdpowiedzUsuńjakie piekne kolorki! ja niestety nigdzie nie mam styczności z tą firmą :(
OdpowiedzUsuńTrochę mało tych kolorów.
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, iż swoimi odcieniami, jak najbardziej kuszą! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG :*
Fajne i ciekawe te kolory, podobają mi się wszystkie oprócz srebrnej ;))
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne, co z tego, kiedy u mnie na powiece zupełnie nie zasychają :/
OdpowiedzUsuńPodobają mi się cienie w numerkach 1, 2 i 3 :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory kredek, no i przystępna cena
OdpowiedzUsuńJakoś do mnie nie trafia wykończenie tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię rozświetlaczy :)
OdpowiedzUsuń