30.9.15

Kąpiel w soli || Czy sól do kąpieli może być dobra lub zła? BingoSpa: solanka z minerałami Morza Martwego z kolagenem vs sól Ocean Blue

Długie, pachnące i relaksujące kąpiele praktykuję przez cały rok (od jakiegoś czasu staram się o takie odprężenie co drugi dzień), lecz niewątpliwie jesienne i zimowe wieczory szczególnie sprzyjają takiemu leniuchowaniu.

Najczęściej wybieram pięknie pachnące płyny, zdarzają się też olejki, świetnym urozmaiceniem są dla mnie naturalne muffinki, którymi kusi Pszczela Dolinka. Zapachy zapachami, ale co jakiś czas decyduję się na kąpielową odmianę jaką jest lecznicza kąpiel z użyciem soli.

Ostatnio na tapecie są u mnie dwie sole BingoSpa: solanka z minerałami Morza Martwego z kolagenem i  sól Ocean Blue.

Solanka BingoSpa z karnalitową solą z Morza Martwego i kolagenem transdermalnym

 to najwyższej jakości sól do kąpieli kosmetycznych i wspomagania leczenia wielu schorzeń. 

Udowodniono, że zawarty w solach Morza Martwego magnez wchłania się przez skórę w trakcie kąpieli. Magnez, jak wykazują badania, posiada właściwości kojące i antydepresyjne. Skuteczność kąpieli przeciwdepresyjnych w solance z Morza Martwego tłumaczy się właśnie bardzo dużą zawartością magnezu. 

Zastosowania kosmetyczne solanki BingoSpa z solą karnalitową (kąpiele solne, maseczki i okłady, peelingi solne):

- odżywianie i regeneracja skóry,
- oczyszczanie porów skóry,
- optymalizacja metabolizmu komórek skóry,
- usuwanie obumarłego naskórka i odżywianie skóry,
- zaleczanie trądzików, kuracje antycellulitowe,
- likwidacja rozstępów,
- likwidacja tendencji przetłuszczania się skóry / problemy z cerą,
- kuracje poprawiające kondycję włosów i likwidujące łupież (maseczki na włosy),
- likwidacja problemu pękania skóry pięt

Skład: sodium chloride, calcium, magnesium, sulphur oxide, calcium sulphate, dead sea salt, soluble collagen, parfum

Waga: 550g
Cena: 9,90 zł

Sól do kąpieli BingoSpa Blue Ocean

Łatwo rozpuszczalna, pieniąca sól do kąpieli BingoSpa Blue Ocean zawiera ekstrakt z żen-szenia. Sól jest bogatym źródłem mikroelementów niezbędnych do prawidłowego i zdrowego funkcjonowania organizmu ludzkiego. Zawiera łatwo przyswajalne: magnez, żelazo, cynk, miedź, wapń, potas. 

Sól do kąpieli BingoSpa o świeżym zapachu błękitnego oceanu zapewnia cudowną świeżość i odprężenie.
Kąpiel z solą BingoSpa odświeża, uwalnia od stresu i zmęczenia. Delikatna, puszysta piana zmysłowo pieści ciało oraz otula świeżym zapachem bryzy morskiej, pozostawiając skórę jedwabiście gładką, piękną i pachnącą.

Skład: sodium chloride, sodium bicarbonate, fertilizer urea, sodium lauryl sulfate, cocamide DEA, propylene glycol, amber extract, panax ginseg extract, mel extract, magnesium stearate, parfum, limonene, linalool, hexyl cinnamal, aqua, cl42080.

Waga: 580g
Cena: 2,99zł (promocja w sklepie Bingospa.eu)

W solach szczególnie gustuje mój mąż - nic tak nie zregeneruje w kąpieli zmęczonych po treningu mięśni niż sól. Pamiętajmy jednak, że sól soli nie jest równa i jeśli decydujemy się na sól kąpielową zamiast kuchennej, czy innej naturalnej soli (np. himalajskiej, z Morza Martwego) czytajmy składy!

Jedna z tych soli BingoSpa jest więc dobra, druga zła. Jedna ma piękny skład (no prawie, bo zawiera substancje zapachowe, które mogą uczulać), a druga kompletnie nie.  

Po czym więc poznać, czy sól jest warta kupna czy nie? Przede wszystkim nie powinna zawierać SLS. Solanka z kolagenem jest pozbawiona SLS, którego nie brakuje soli Ocean Blue. Sól z SLS niewiele będzie się różniła w działaniu od klasycznego płynu do kąpieli (podobnie jak on będzie lepiej się pieniła i może wysuszyć skórę), a przecież po to kupujemy czy akurat wsypujemy do wanny sól, żeby nie kąpać się w płynie, a dostarczyć skórze i organizmowi samych dobroci. Solanka ma prosty skład: sól kuchenna, wapń, magnez, tlenek siarki, sól z Morza Martwego, kolagen i zapach (zbyteczny dodatek), czyli coś więcej niż zwykła sól kuchenna, ale bez wątpliwych ulepszaczy. Sól Ocean Blue oprócz soli i ekstraktów ma też masę zbędnych składników, które powodują, że dobrą solą nie jest.

Różnica w składzie jest kwestią pierwszorzędną. Z mniej istotnych cech: solanka jest zdecydowanie grubsza, a Ocean Blue bardziej przypomina proszek.

Zapach? Solanka nie pachnie niczym szczególnym, więc według mnie producent może całkiem zrezygnować z  substancji zapachowej. Ocean Blue z opakowania pachnie jak płyn do płukania z morską nutą, a w kąpieli prawie nic nie czuję.

Z tych dwóch soli polecam oczywiście Solankę z kolagenem. Ma dobry skład, który dobrze wpływa na skórę i organizm.

Wiecie, że lecznicza kąpiel w soli to kąpiel choćby ze zwykłą solą kuchenną? Już ona, zawierająca jedynie sód, chlor i niewielką ilość jodu ma dobroczynne działanie na organizm. - m.in. "wyciąga" zmęczenie, toksyny, regeneruje mięśnie, reguluje przemianę materii. Jednak im sól jest bogatsza w inne pierwiastki, tym lepiej - najbardziej polecana jest sól himalajska, zawierająca ponad 80 pierwiastków i sól Morza Martwego.
O czym trzeba pamiętać, to długość takiej kąpieli. Pięć minut to za mało, z resztą nawet i soli szkoda ;). Ja wyleguję się dopóki woda się nie oziębi. Po drugie - soli musi być dużo! Nakrętka to za mało, aby odczuć dobroczynne działanie soli. Jednak jeśli dopiero rozpoczynamy kąpiele solankowych zacznijmy od tej nakrętki, sukcesywnie zwiększając ilość. Inaczej po długiej kąpieli odczujemy delikatne pieczenie, szczypanie i napięcie skóry. Jak już się pojawi, to olejek lub dobry balsam rozwiążą problem.
No i relaksacyjny szczegół - korzystając z naturalnej soli nie oczekujmy upojnego zapachu. Kilka kropel olejku eterycznego dodanego do wody lub rozpalona świeca zapachowa dodadzą kąpieli aromatu :)

Wczoraj kupiłam kolejną sól BingoSpa, tym razem w 1,25kg woreczku wersja jodowo-bromowa. Co ciekawe, w sklepie BingoSpa.eu można ją kupić za 22zł, a ja w Wispolu kupiłam za 17zł :)

Lubicie kąpiele z solą?