Przedwczoraj wzięłam syna na wieczorny spacer i przeszliśmy się m.in. do Biedronki.W związku z aktualnymi inspiracjami tygodniowymi poczułam ochotę na zapoznanie się z legendarną już wcierką do włosów i skóry głowy Jantar. Przez kilka lat wiele o niej czytałam, więc miałam utrwaloną świadomość o jej cudownych właściwościach, a dla upewnienia się, że nic mi się nie pomyliło przeszukałam kilkanaście blogów i tym oto sposobem wylądowała w moim zakupowym koszyku.
Jestem ciekawa, czy za jej pomocą uda mi się przywrócić gęstość włosów sprzed lat, kiedy to z trudem można było objąć kucyka jedną dłonią.
Chciałam jeszcze kupić płyn do płukania ust Listerine Cool Mint, ale niestety w dwóch Biedronkach do których weszliśmy niestety już nie było.
Całą aktualną gazetkę z inspiracjami tygodniowymi znajdziecie TUTAJ.
Skusiłyście się na coś w Biedronce?
U mnie nie było Jantaru :/ miłego używania :)
OdpowiedzUsuńA sprawdzałaś przed kasami?
UsuńTak pusto...
UsuńU mnie ta wcierka działała dawno temu, po zmianie składu niestety podrażniała.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obejdzie się bez podrażnienia
UsuńKiedyś stosowałam jednak po dwóch tygodniach musiałam odstawić przez wypieki na twarzy
OdpowiedzUsuńOooo, wypieki na twarzy??
UsuńJantaru używałam już dość dawno temu, ale dobrze się u mnie sprawdzał pod kątem porostu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi :)
Usuńja kończę pierwszą buteleczkę Jantaru, dzisiaj kupiłam nową właśnie w Biedronce i póki co to widzę, że wypada mi mniej włosów, bo przed nie było kolorowo... włosy leciały jak nie wiem co ;)
OdpowiedzUsuńhttp://aniowe.blogspot.com/
Bardzo popularne są te produkty, ale na razie nie kusi mnie ich zakup :)
OdpowiedzUsuńczekam więc na recenzję wcierki,daj znać czy nie przetłuszcza szybko skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńoo jantar, kiedyś używałam wcierkę ale nieregularnie i bez większych efektów.
OdpowiedzUsuńJa zużyłam 4 buteleczki tej wcierki w starej wersji. Ciekawa jestem, czy ta nowa jest równie dobra.
OdpowiedzUsuńMuszę wstąpić do Biedronki :) Miałam jeden flakon Jantaru i na moich włosach nie zrobił wrażenia.
OdpowiedzUsuńTen Jantar to już legenda a ja jeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy... może też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńo jantarze słyszałam wiele, ale jakoś nigdy jeszcze nie miałam okazji uzywać ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam, ale podrażniała mnie niestety ;)
OdpowiedzUsuńteż jakiś czas temu rozpoczęłam kurację z Jantarem ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w B.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej odzywki Jantar....