Czyste Mydło to kolejne w pełni naturalne polskie mydła zdecydowanie warte uwagi. Dwa z czwórki, którą mam dostałam na spotkaniu blogerek w Nowym Sączu (awokado i różane), a pozostałe dwa kupiłam wcześniej.
Mydła na pierwszy rzut oka różnią się opakowaniem. Te w papierku mają późniejszą datę produkcji, wnioskuję więc, że właśnie ta wersja jest aktualna. Mi chyba bardziej przypadła do gustu minimalistyczna z banderolką, ale w sumie to szczegół.
Skład mydła różanego: sodium olivate/palmate/cocoate, olive oil, glicerin, castor oil, shea butter, cocoa butter,aqua, rose flowers, rose flower oil
Skład mydła awokado: Sodium olivate/cocoate, Olive oil, Castor oil, Glicerin, Shea butter, Cocoa butter, Avocado fruit puree
Skład mydła Luksusowe SPA: sodium olivate/palmate/cocoate, olive oil, glicerin, castor oil, shea butter, cocoa butter, mangifera butter, aqua, argan oil, titanium white.
Skład mydła Shea Butter: sodium olivate/palmate/cocoate, olive oil, glicerin, castor oil, shea butter, cocoa butter, titanium white, french clay
Mydła są do siebie bardzo podobne, zarówno pod względem zapachu jak i działania. Pachną bardzo delikatnie, kremowo-mydlanie. Różane nieznacznie od nich odbiega, ale też nie pachnie intensywnie różą. Wszystkie cztery świetnie spisują się zarówno do mycia twarzy jak i ciała, bo skutecznie oczyszczają, nie wysuszając przy tym skóry. Jedyne co mnie początkowo nieco irytowało to ich wielkość (nie waga) i kształt. Kostki są kwadratowe i dosyć szerokie, co w połączeniu z kanciastymi brzegami utrudnia używanie. Niewygodnie się je trzyma w dłoni i zmydla. Po kilku użyciach brzegi się zaokrąglają, mydła ubywa i jest lepiej. Można też kostkę przeciąć na pół i nie irytować się w ogóle ;)
Mydła polecam za fajne działanie, super składy oraz szeroki wybór (mnie jeszcze kilka kusi :)).
Takie mydła będą oryginalnym prezentem lub dodatkiem do niego dla mamy - w końcu ich święto już niedługo. Z tej okazji mydła można kupić 15% taniej, czyli w cenie 8,50zł za 100gramową kostkę.
ostatnio poukladalam mydla w szafie ale nic nie czuc jak sie otworzy - jedynie kazde mydlo jak sie podsunie pod nos
OdpowiedzUsuńJa teraz trzymam w pudle, ale wcześniej w szufladzie z bielizną zapach był zdecydowanie wyczuwalny
UsuńAle fajne mydełka !
OdpowiedzUsuńPewnie :D
UsuńSpodobałyby się mojej mamie :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŚwietnie prezentują się te mydełka. Przejrzałam stronę producenta i przyznaję, że czuję się mocno skuszona :)
OdpowiedzUsuńZupełnie mnie to nie dziwi :p
Usuńu mnie lada dzień otwieram różane,a inne z tej serii już kończę i jestem bardzo zadowolona,fajne mydełka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci spodobały :)
UsuńHura!
OdpowiedzUsuńMam z piwem i czekoladowe :DDDD
Nie mogło być inaczej :D
UsuńCiekawe te mydła, bardzo mnie kuszą
OdpowiedzUsuńŚwietna okazja, aby je poznać :)
UsuńDziałanie też super :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie i elegancko :)
OdpowiedzUsuń