Niedzielny wielkanocny ranek nie jest zbyt dobrym momentem na pokuszenie wypiekami, bo raczej już nie skorzystacie z przepisów. Ale na następną Wielkanoc będą jak znalazł.
Podobnie jak w tamtym roku zrobiłam mazurka z wiśniami.
"To już tradycja" jak stwierdził mąż. Fakt, każdą tradycję trzeba
kiedyś zacząć - u nas mazurek króluje drugi raz, bo ani moja mama, ani
męża go nie robiły.
Specjalnie z myślą o mazurku zamroziliśmy w lecie wiśnie :)
Kwaśne owoce idealnie tu pasują, dzięki nim ciasto nie jest mdłe i
słodkie. Moje ukochane migdały smakowicie chrupią, a skórka pomarańczowa
wbrew obawom okazała się strzałem w dziesiątkę. Połączenie idealne :)Mazurek z wiśniami
Tak jak i w tamtym roku inspirowałam się przepisem z Małej cukierenki, zmieniając górę mazurka.
Składniki:
Ciasto:250g mąki
100g zimnego masła
50g cukru pudru
żółtko
1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
2 łyżki wody
Masa wiśniowa:
450g mrożonych wiśni
3/4 szklanki cukru3,5 łyżeczki żelatyny
Do ozdoby (i do smaku rzecz jasna tez ;)):
80g migdałów blanszowanych
skórka pomarańczowa
Możecie użyć też np. kolorowych cukierków, płatków migdałowych czy wiórków kokosowych i dodatkowo zrobić polewę czekoladową (w tym roku z niej zrezygnowałam).
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, dodać posiekane masło, żółtko, aromat i wodę. Szybko zagnieść ciasto. Włożyć do lodówki owinięte folią spożywczą na ok. 15 minut. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować
masłem i posypać mąką. Następnie wyłożyć blaszkę ciastem, robiąc małą
krawędź, ponakłuwać widelcem i wstawić do lodówki na 30 minut.
Ciasto nakryć papierem do pieczenia i obciążyć np. ryżem czy fasolą, grochem.
Wstawić do
nagrzanego piekarnika do temperatury 200 st. C na funkcji góra-dół i piec
przez ok. 10 minut. Wyjąć z piekarnika, usunąć papier z obciążeniem i piec dalej przez kolejne 10 minut. Po upieczeniu odstawić do
ostygnięcia.
Do rondelka włożyć wiśnie, wsypać
cukier i podgrzewać, aż wiśnie puszczą sok i masa stanie się gorąca, ale
nie gotować. Odlać 1/2 szklanki soku i rozpuścić w nim
żelatynę, następnie wlać do wiśni i dokładnie wymieszać
Tężejącą masę wiśniową równomiernie rozprowadzić na wystudzonym cieście.Wykończyć według upodobania - polać czekoladą wg. ulubionego przepisu, ułożyć migdały, wiórki czy cukierki.
Jeśli jeszcze nie wywołałam ślinotoku, to tym razem na pewno mi się uda :D
Mango jest jednym z moich ulubionych owoców, więc kiedy natknęłam się na przepis na sernik z musem z mango musiałam go zrobić. Przepis pochodzi z niezawodnych Moich wypieków, gdzie królują niestety ciasta czasochłonne i pracochłonne, do tego wymagające w kółko mycia tych samych naczyń, bo ciągle coś mieszamy, blendujemy czy miksujemy. Może ja tak wybieram, ale naprawdę, praktycznie wszystko co robię z tej strony zajmuje sporo czasu i wprowadza kompletny bałagan na blatach i w zlewie.
No ale .... WARTO!!
Użyłam więcej sera (750g zamiast 600g), musu z mango też wyszło więcej, więc ostatecznie sernik wyszedł bardzo wysoki. Na tyle, że mus z mango kończył się idealnie z końcem tortownicy. A gdzie miejsce na żelową polewę? Mąż mnie poratował i zamontował obręcz z drugiej tortownicy. Nie dała się zamknąć, dlatego polewa jest ciut większa niż dolna część ;)
Sernik z musem mango
Składniki:
Spód:
190 g ciastek maślanych
40 g masła/margaryny
Masa serowa:
750 g (może być mniej, wtedy sernik będzie niższy) twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
330 ml śmietany 30%
4 duże jajka
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka pasty z wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
4 łyżki mąki pszennej
Mus z mango:
1 duże i 1 małe mango, lub 3 małe3 łyżki soku z cytryny
3 - 4 łyżki cukru
24 g żelatyny w proszku (6 łyżeczek) lub 6 listków żelatyny
330 ml śmietany 30% , schłodzonej
Żelowa polewa
1 duże, lub 2 małe mango1 łyżka soku z cytryny
pół łyżki cukru
12 g żelatyny w proszku (3 łyżeczki) lub 3 listki żelatyny
Wykonanie:
Spód:
Ciastka drobno pokruszyć (wsypałam je do miseczki i tłukłam wałkiem ;)) i wymieszać z roztopionym masłem lub margaryną.
Dno tortownicy wyłożyć
papierem do pieczenia, a następnie wysypać ciasteczka, wyrównać i dokładnie wklepać w dno formy. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do
180 st. C i podpiec przez około 10 minut. Wyjąć i przestudzić.
Masa serowa:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić wszystkie
składniki, zmiksować niezbyt długo, do połączenia. Przelać na ciasteczkowy spód i
piec w temperaturze 160 st.C przez około 45 - 50 minut. Cała powierzchnia
sernika powinna być wypieczona (co ciekawe, nie będzie cała brązowa, mi się przybrązowiła tylko przy brzegu) i ścięta przy dotyku patyczkiem (zrobi się taka skorupka). Wyjąć z piekarnika i poczekać, aż ostygnie.
Mus z mango
Owoce obrać i usunąć pestki (ja mango zawsze okrawam wokół pestki). W sumie do musu i polewy potrzebujemy minimum 900g samych owoców. Zblendować do otrzymania gładkiego puree.
600 g (lub ciut więcej) puree z przelać do rondelka, dodać
cukier, sok z cytryny i zagotować. W międzyczasie żelatynę zalać wodą,
odstawić na 10 minut do napęcznienia, po czym postawić na palniku i podgrzewać,
mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny nie doprowadzając do wrzenia. Dodać do gorącego pure i
dobrze wymieszać do połączenia. Wystudzić, do lekkiego zgęstnieni.
Schłodzoną śmietanę ubić na
sztywno i powoli, porcjami dodawać wystudzone, gęstniejące puree, delikatnie mieszając drewnianą łyżką.Wyłożyć mus na wystudzoną masę serową i włożyć do lodówki do stężenia.
Pozostałe puree (co najmniej 300g) ustawić na palniku, dodać cukier i zagotować. Podobnie jak wcześniej, żelatynę zalać wodą, odstawić na 10 minut
do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając do
całkowitego rozpuszczenia się żelatyny nie
doprowadzając do wrzenia, dodać do gorącego puree i dobrze wymieszać
do połączenia.Wystudzić, aż lekko stężenie i wylać na mus.
Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia.
Niebo w gębie!!
A co u Was z wypieków króluje na wielkanocnych stołach?
Ale smakowicie wyglądają. Ja uwielbiam mazurki i już nie mogę się doczekać aż się dorwę do swojego :)
OdpowiedzUsuńSmacznego!!
UsuńJak pysznie :D Ja Moje Wypieki bardzo lubię, ale mi się zawsze wydaje, że przepisy tam są proste i bezproblemowe :D
OdpowiedzUsuńNie piszę, że są trudne, tylko że czasochłonne i generujące dużo brudnych naczyń ;) Ale może ja akurat takie przepisy wybieram
UsuńSobotni? dzisiaj niedziela :) ale pyszności :))
OdpowiedzUsuńNo pewnie! Już poprawiłam :)
UsuńMmmm pychota :) U mnie w tym roku jest babka i sernik :)
OdpowiedzUsuńTo tez pysznie :D
Usuńhuhu ile pysznosci <3
OdpowiedzUsuńTaaaa dietka sobie poszła w siną dal :p
Usuńrobisz apetyt kochana :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Przepraszam :p
UsuńTakie pyszności tu widzę, że narobiłaś mi apetytu !
OdpowiedzUsuńPychotki :D
UsuńYumiiii!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMniami :))) Ja piekłam tylko mazurka, ciocia piekła tyle, że mam blachę kilku ciast ;))
OdpowiedzUsuńBędzie co jeść :)
UsuńWyglądają przepysznie :).
OdpowiedzUsuńI tak samo smakują :)
UsuńSerniczek wygląda smacznie :) Ale mazurek, och mazurek! Wpadam za rok po kawałek! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Zapraszam :D
UsuńAle pyszności :) U mnie też zamieściłam zdjęcia świątecznych smakołyków :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmniam mniam :)
OdpowiedzUsuńO tak!!! Zdecydowanie :)
UsuńDokładnie:) Mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pleśniaka mamuśki i dlatego często gości na stole z okazji m.in. świąt wielkanocnych!
Plesniak? Nie znam :p
UsuńFajny tez mazuer, chyba zrobię na święta :)
OdpowiedzUsuń