Na poniedziałkowych zakupach miało się zakończyć (KLIK), jednak podczas spaceru z synem wstąpiłam do Rossmanna. Efekt poniżej.
I to już naprawdę wszystko :D Obiecuję nie wejść do Rossmanna do 19.11 (do tego dnia trwa promocja).
Róże L'Oreal znam i lubię. Wybrałam Candy Cane Pink (już go kiedyś miałam) i Nude Brown. Zachęciła mnie cena w ramach CND (słynna oferta Cena Na Dowidzenia) 29,39zł, a że promocja 1+1 gratis obejmuje też takie kosmetyki, to w tej cenie kupiłam oba.
Jak
nie używałam podkładów, tak teraz nadrabiam. Mam spore zaległości, a
tego typu promocja jest świetną okazję do ich nadrobienia i odkrycia
najlepszego dla siebie.
Podkłady Bourjois również zachęciły głównie tym, że były w CND - BB Cream (kolor Golden Beige) kosztował 37,79zł, a Healthy Mix Serum (kolor Light beige) 37,19zł. Co ciekawe, na etykietkach z niższymi cenami widniały tylko jedne kolory, jednak okazało się, że wszystkie odcienie kosztują mniej.
Podkłady Bourjois również zachęciły głównie tym, że były w CND - BB Cream (kolor Golden Beige) kosztował 37,79zł, a Healthy Mix Serum (kolor Light beige) 37,19zł. Co ciekawe, na etykietkach z niższymi cenami widniały tylko jedne kolory, jednak okazało się, że wszystkie odcienie kosztują mniej.
HMS już mam w jaśniejszym kolorze Vanilla.
Podkład L'Oreal True Match - kolor Golden Natural. Wiem, że opinie ma skrajne. Muszę więc sprawdzić na sobie.
Cena: 58,79zł
Tusz L'Oreal Lash Architect Black laquer - wahałam się nad nim i nad Teleskopic. Wzięłam jednak architekta, bo bardziej opłacał się w tej promocji (cena Teleskopic'a 64zł).
Cena: 58,49zł
I to już naprawdę wszystko :D Obiecuję nie wejść do Rossmanna do 19.11 (do tego dnia trwa promocja).
Pochwalcie się zakupami - link do Waszych wpisów na blogach mile widziane.
Bardzo fajne nowości :) strasznie lubię ten podkład bourjois, ale teraz zrobił się dla mnie za ciemny, nawet latem. Szkoda, bo był dla mnie naprawdę dobry ;)
OdpowiedzUsuńAle który? :)
UsuńHealthy mix serum :) skróty myślowe to zło ;)
UsuńA za ciemny zrobił się oczywiście ten najjaśniejszy z gamy odcieni... :(
UsuńTo rzeczywiście potrzebujesz bardzo jasnego koloru
UsuńMiałam ochotę na róż z L'oreal, ale u mnie zostały same brzydactwa :(
OdpowiedzUsuńNa jaki kolor polowałaś?
Usuń125, o ile dobrze pamiętam :)
UsuńA ja byłam dwa razy i idę w poniedziałek jeszcze a co :-D
OdpowiedzUsuńPewnie, co sobie będziesz żałować :D
Usuńja kupiłam tylko ten tani żółty lakier z lovely do wypróbowania i lakier piasek na szczęście ;-)
OdpowiedzUsuńTym razem postawiłam na droższe kosmetyki - regularne ceny są dla mnie zdecydowanie przesadzone, wiec od świetna okazja do zakupu. Natomiast tusz za 10zł mogę kupić bez promocji.
UsuńNo to sobie zaszalałaś ; ) Ciekawa jestem tuszu , i podkładu ; )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/
Zaszalałam i to za bardzo
UsuńZ rózami chyba miałam kiedyś do czynienia, jednak nie zachwyciły mnie. Reszte produktów znam "z widzenia" :D
OdpowiedzUsuńOoo a dlaczego? Ja w Candy Cane Pink byłam i jestem zakochana.
UsuńU mnie zakupy pojawią się zbiorczo, w nowościach danego miesiąca :D Ale poszalałam, głównie z myślą o prezentach pod choinkę :) Dla siebie tylko 3 kredki Rimmel Exaggerate, lakier do paznokci Miss Sporty (ładny ma kolor), cienie i tusz Wibo (cosmetics freak zachwalała) i tusz Lovely Pump up :)
OdpowiedzUsuńJa pokazuję od razu, żeby pokusić :P
UsuńJestem ciekawa tych podkładów, bo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNo ja też :p W temacie podkładów jestem laikiem. Póki co zachwyca mnie Colorstay do cery suchej, jednak nie mogę dobrac koloru, wszystkie są za różowe, a żółty Buff jest za jasny .
UsuńFajne rzeczy, podkład Bourjois jest moim ulubionym :) Ja kupiłam puder, lakier i cienie :)
OdpowiedzUsuńHealthy mix?
UsuńWszyscy tak zachwalają healthy mix, że aż kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa byłam dwa razy, ale moje zakupy są raczej skromne ;)
Teraz jest dobra okazja :)
UsuńJeśli chcesz obejrzeć moje zakupy to podaje link, chociaż i tak tu nie ma wszytkiego bo już nie chciałam zamęczać trzecim postem, a kupiłam jeszcze podkład Astora, nowy puder Silk Edition od Bourjois, 4 lakery- Sally Hansen, 2 Glamour Satin od Wibo, Manhattana, i pomadke Wibo :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.koczek-blond.blogspot.com/2014/11/rossmann-11-czyli-co-kupiam-na-promocji.html
http://www.koczek-blond.blogspot.com/2014/11/rossmann-11-ciag-dalszy-dr-irena-eris.html
Ciekawe zakupy :)
UsuńPokazuj trzeci wpis!!! :D
Niezły spacer :)) Ja poszłam z córką, i wyszłam z 2 lakierami w tym jeden dla kuzynki ;) nie wiem czy jeszcze tam zawitam, bo znów mnie lakier skusi hehe
OdpowiedzUsuńhehehe, ja wolę, a raczej muszę już omijać Rossmanna
UsuńNa szczęście nie mam teraz Roska po drodze, jutro też nie, więc nic mnie już nie pokusi i żal nie będzie hehe
Usuńzawsze takie fajne kosmetyki kupujesz :D te róże L'oreal mają cudne kolory!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa Twojej opinii o True Match-raz tylko testowałam ten podkład u koleżanki,był w miarę ok ale jak dla mnie za słabe krycie.
Nie wierze, że masz aż tyle do ukrycia, że potrzebujesz mocno kryjącego podkładu :)
UsuńPoszalałaś :) Spacer udany widzę :) Ja też już staram się nie zbliżać do Rossmanna.
OdpowiedzUsuńAż nazbyt udany ;)
UsuńSame perełki. A wiesz, że ja od miesiąca nie byłam w żadnej drogerii, sama się sobie dziwię.
OdpowiedzUsuńTo nielada wyczyn :) Ja w drogeriach bywam tylko przy okazji naprawdę świetnych promocji jak np. ta w rossie
Usuńja się zastanawiam nad tym podkładem z Bourjois, ale w sumie nie wiem co dobrać do pary ;p
OdpowiedzUsuńMoże tusz? Zawsze się przyda :)
UsuńSame dobroci! Na Le Blush skusiłam się i ja :-)
OdpowiedzUsuńTeż w CND?
UsuńNo, teraz to masz na serio dużo podkładów :) Nic tylko testować :)
OdpowiedzUsuńByłam dzielna i jeszcze nie weszłam do Rossmanna podczas tej promocji. Tabun kobiet z szaleństwem w oczach w poniedziałkowy ranek skutecznie mnie zniechęcił :P A tak na serio, to mam spore zapasy, trzeba je zużyć ;)
Do 19.11 jeszcze trochę czasu, więc wiesz :p Nic straconegp
Usuńkorci mnie ten podkład z Loreala... ;)
OdpowiedzUsuńŻeby już nie korcił musisz kupić :D
Usuńsuper produkty wybrałaś :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że rzeczywiście okażą się super
UsuńWow, to naprawdę zaszalałaś ;D Ja skuszę się jeszcze na Wake me up i jakiś tusz z Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńTeraz powinnem mieć całkowity zakaz kupowania kolorówki
UsuńJa się skusiłam, ale wzięłam tylko dwie pomadki :D A w zasadzie pomadkę i tinta ;D
OdpowiedzUsuńRacjonalne zakupy :) Mnie rozsądek opuścił ;)
UsuńNie widziałam u siebie by podkłady Bourjois były w promo...hmmm... True Match mam i ja jednak należę do jego przeciwniczek, uwydatnia mi wszystkie mankamenty cery ;/ Kupiłam go jakiś czas temu na promocji i jak niedawno zobaczyłam faktyczną cenę to byłam bardzo zdziwiona...według mnie powinien być dużo tańszy jak na efekty które daje.
OdpowiedzUsuńU mnie tylko w 1 Rossmannie były w CND
Usuńsuper ! już wiem jaki będzie mój kolejny zakup :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, drugie życie mojego bloga, z tej
okazji rozdanie z nivea ♥
http://sandi-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Jaki? ;)
UsuńI jak tu się nie skusić na takie cuda :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńwidać, że zakupy udane
OdpowiedzUsuńaż za bardzo ;)
Usuńjezuuu ileś kupiła! A ja tak skromnie całe dwa lakiery z wibo kupiłam : p
OdpowiedzUsuńJeszcze możesz nadrobić :D
Usuńfajne :) ale ciemne strasznie, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNie mam bladej karnacji, do tego trudno mi wybrac podkład, który nie jest różowy
Usuń