Zużycia już były, zatem pora na zakupy i otrzymane kosmetyki.
- druga przesyłka od Le Petit Marseillais, tym razem dwa żele - Biała brzoskiwnia i nektarynka oraz Miód lawendowy. Teraz czekam na przesyłkę w ramach akcji Ambasadorka LPM.
- kosmetyki do włosów z Joanny z serii Keratyna wygrałam w konkursie na Facebooku. Na razie używma tylko sprayu i póki co niezbyt mi służy :/
- kolejna przesyłka od Fitomedu. Tym razem wybrałam Hydrolat oczarowy i masło shea.
Przesyłkę od Joko już pokazywałam. TUTAJ znajdziecie szczegóły :)
Dużo? Mało? Gdyby nie kupiona w takiej liczbie kolorówka byłoby całkiem nieźle :)
A co Wy kupiłyście ciekawego?
Niekolorówkowo wyjątkowo skromnie:
- płyny do kąpieli z Avonu - Zielone jabłuszko, Różowa magnolia i Konwalia. Jeden z nich za symboliczną złotówkę, pozostałe dwa również w korzystnej cenie - 7zł, w lipcu kupiłam jeszcze wersję Wiosenny Ogród). Dawno, dawno temu (ponad 10 lat temu) lubiłam wersję Różowy Grejpfrut i Pomarańcza za ich soczysty zapach i w zasadzie od tamtej pory nie kupowałam ze względu na cenę.
-psikadełko Be Serene - wyszedł w śmiesznie niskiej cenie (w zestawie z żelem pod prysznic Lagoon po 15,99zł). Codzienny zwyklak, przypomina mi jakiś inny zapach z Avonu, ale nic nie mogę skojarzyć dokładniej.
Z kolorówką już gorzej:
- jestem podkładowym laikiem i dopiero niedawno rozpoczęłam z nimi przygodę. Revlon Colorstay skusił promocyjną ceną 24,99zł w drogerii Sekret Urody. Tanie Naturowe My Secret: Perfect Matt (mam już nr 3 i jest za jasny obecnie, tzn. w opakowaniu jest ok ale jaśnieje na twarzy) i Ultra Light były po ok 5zł.
- lakier żelowy Avon - Marine Blue - kupiony w promocji 2 za 19,99 (drugi do pary przyszedł później - rzuciły się kobitki i brakło ;))
- lakier Joko Find your moment - Poppy - zauroczył mnie cudny połysk innego koloru z te serii Forget me not, więc wybrałam kolejny
- lakiery Miyo Mini drops - 161 Papayawhip, 168 Light coral i 162 Moccasin. Nie pamiętam ceny, ale były taniutkie.
- szminka w kredce Bell - nr 7 - hit tego lata! KLIK
- 2 szminki Bell Anti age & shine - nr 36 i nr 30 - z Naturowej promocji 2 w cenie 1. Przygotuję swatche i pokażę pisząc kilka słów na ich temat.
- cienie w kremie Maybelline Color Tattoo - Everlasting navy i Turquoise forever - pokazałam je TUTAJ. Do robienia kresek są super! Są bardzo trwałe, kolory nasycone, jednak turkusowy pod koniec dnia ma lekko zmieniony kolor i jest bardziej zielonkawy.
OTRZYMANE:
- druga przesyłka od Le Petit Marseillais, tym razem dwa żele - Biała brzoskiwnia i nektarynka oraz Miód lawendowy. Teraz czekam na przesyłkę w ramach akcji Ambasadorka LPM.
- kosmetyki do włosów z Joanny z serii Keratyna wygrałam w konkursie na Facebooku. Na razie używma tylko sprayu i póki co niezbyt mi służy :/
- kolejna przesyłka od Fitomedu. Tym razem wybrałam Hydrolat oczarowy i masło shea.
Przesyłkę od Joko już pokazywałam. TUTAJ znajdziecie szczegóły :)
Dużo? Mało? Gdyby nie kupiona w takiej liczbie kolorówka byłoby całkiem nieźle :)
A co Wy kupiłyście ciekawego?
wszystko chce :D
OdpowiedzUsuńrewelacyjne zakupy, tym bardziej że widzę produkty z Avonu a ja w Avoine jestem totalnie zakochana :D
OdpowiedzUsuńhttp://kinguskablog.blogspot.com/2014/06/kredka-do-oczu-zabawa-kolorem-white.html
Oh, lakiery <3
OdpowiedzUsuńooo ja Cię sporo tego :D czekam na recenzję tych lakierów :D
OdpowiedzUsuńMam tą serie Keratin z Joanny i szampon był cudowny :P a spreju nie miałam więc się nie wypowiem :D
OdpowiedzUsuńNo trochę się zebrało ;) Tą wodę z Avonu też mam, kupiłam jak była nowością, ale coś mi w tym roku nie podchodzi i dałam Mamie ;)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę takich skarbów <3
OdpowiedzUsuńO matko, ile nabytków :) Super :)
OdpowiedzUsuńJa chyba poza szamponami w Biedronce nie kupiłam nic kosmetycznego :)))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tej przesyłki od Joko..:)
OdpowiedzUsuńSzminka w kredce Bell kiedyś będzie musiała być moja
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn z Avonu Różowa magnolia :) Ja mam postanowienie nie kupowania kosmetyków do makijażu przez wakacje (żeby zużyć to, co mam). Będę się starać kupować tylko kosmetyki do pielęgnacji, ale zdjęcia takich ładnych lakierów mi nie pomagają w tym :P
OdpowiedzUsuńJa rownież zrobiłam pare zakupów w Avon'ie ;)
OdpowiedzUsuńTeż zostałam ambasadorką ;-)
OdpowiedzUsuńlubię płyny z avonu, ładnie pachną
OdpowiedzUsuńAle dużo dobroci :)) ja staram się kupować jak najmniej i zużywać to co mam :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości ;)
OdpowiedzUsuńBywało bardziej sporo ;)
UsuńSERIO jest jakiś podkład co jasnieje? JA GO CHCE! <3
OdpowiedzUsuńSerio serio ;) Poczytaj na blogach o tym My Secret
Usuń