Niedawno pisałam o szminkach w kredce Joko (klik), a tu kolejna polska firma kusi podobnym malowidłem. Bell wprowadziło masełka w 7 kolorach:
źródło: https://www.facebook.com/bell.kosmetyki |
Pomaziałam się wszystkimi, żeby móc Was pokusić:
Błąd w podpisie - powinno być Creamy & shiny lipstick butter |
W rzeczywistości szminki są bardziej "żywe" i pięknie połyskują (pogoda paskudna więc i zdjecie wyszło tak sobie) bez tandetnego brokatu czy perły. Są miękkie i wręcz same suną po ustach.
Nr 1 - dziwny kolor, na pewno nie taki jak na zdjęciu reklamowym. Trochę w nim brązu, trochę miedzi. Na dłoni mi się spodobał, jednak na ustach już nie bardzo
Nr 2, nr 3 i nr 4 - jasne róże, mniej lub bardziej barbiowe. Nie moje klimaty
Nr 5 - intensywny chłodny róż z fioletową nutą - muszę go lepiej oglądnąć bo teraz tak patrzę na rękę i nie głupi jest ;)
Nr 6 - różo-czerwień, ciekawy odcień, temu też sie jeszcze raz przyjrzę
Nr 7 - koral z delikatnym różowym akcentem (w mocnym, sztucznym świetle widziałam więcej różu). To mój hit i to jego kupiłam od razu. Jest ciut ciemniejszy niż na zdjęciu ust i bardziej koralowy - cóż, pogoda ...). Usta wyglądają soczyście i kusząco. Kolor wpija się w skórę, przez co jest dosyć trwały. Wysuszenia nie zaobserwowałam.
Widziałyście te masełka? Kupiłyście/kupiłybyście któryś kolor?
Nr 7 od razu wpadł mi w oczy :)
OdpowiedzUsuńMi również :) Jestem ciekawa w jakiej jeszcze sieciowej drogerii można te masełka dostać... Sprawdzę jutro Naturę :)
UsuńSiódemka jest mega :D
UsuńMnie też się podoba :)
UsuńI mnie! Kosmetyki Bell są w Hebe :)
UsuńDobrze wiedzieć, że takie wprowadzili :) Jutro idę na zakupy więc kto wie czy 07 nie wyląduje w koszyku :)
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów
UsuńI jak tu oszczędzać, kiedy takie śliczne rzeczy pojawiają się w sprzedaży? Na pewno popatrzę na 5,6,7, może któryś z tych numerów do mnie trafi :D
OdpowiedzUsuńOj tak, producenci nie troszczą się o nasze portfele ;)
Usuń5 mogła by być dla mnie :)
OdpowiedzUsuń1,6 i 7 wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam ze z tej firmy tez są dostępne te masełka:) Piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńTez nie wiedziałam :)
Usuń07 będzie moja ! :D Uwielbiam pomadki w formie kredki.
OdpowiedzUsuńJa tez takie lubię :)
UsuńCukierkowa siódemka wygląda świetnie - coś czuję, że będzie moja c; Reszta kolorów jakoś nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńśliczna jest siódemka :D
UsuńDobrze zrozumiałam, że odważyłaś się malować usta testerem?:o
OdpowiedzUsuńMiałam szczęście, że trafiłam na nowe, świeże testery :) Na ustach wypróbowałam 3 kolory,
UsuńKupię na pewno!:)
OdpowiedzUsuń5,6 i 7 - love :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdzie tych masełek, a chętnie wypróbowałabym któryś kolorek :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma Wispolu, będę musiała poszukać gdzie indziej. Mój hit to 7.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najfajniejszy kolot
UsuńW Rossmanie były, w sumie to moja mama to zauważyła ; ))
OdpowiedzUsuńBell w Rossmannie?
UsuńCzasami się zdarza, choć bardzo rzadko :) Jestem pewna, że widziałam kiedyś Bell w jakimś dużym Rossmannie w Gdańsku :)
Usuńjedyneczka i siódemka mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńNr 1 bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTeraz wszystkie firmy wydaja masełka/balsamy w kredce ;) Numer 5 jest piękny.
OdpowiedzUsuńNr 7 od razu wpadł mi w oko, ale z tego co widzę jest bardzo podobny do kredki Bourjois, którą mam. Muszę obadać kredki Bell na żywo. Bardzo możliwe, że na jakąś się skuszę.
OdpowiedzUsuńMuszę Cię zmartwic - to zupełnie inne kolory :)
UsuńNr 6 jest genialny!!
OdpowiedzUsuńTak, tez jest fajny :)
Usuń7 jest świetna, szkoda że mam nadmiar mazideł do ust, bo chętnie widziałabym ją u siebie ;)
OdpowiedzUsuńTez mam nadmiar, no ale ... 7 jest boska :p
Usuńfajnie wyglądają te 5,6,7 :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie 7 :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUwielbiam szminki w kredce! Chętnie bym się skusiła na kolor 4 i 5 :)
OdpowiedzUsuńto teraz zrób post z majowym denkiem i ulubieńcami! <3
OdpowiedzUsuńZużycia będą może jeszcze dziś. Ulubieńców nie pokazuję ;)
UsuńA ulubieńcem jest pięciomiesięczny syn ;)
UsuńHmm.... Trzeba się im przyjrzeć lepiej :D
OdpowiedzUsuńkolor nr 3 bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńmi wpadła w oko 6 :D
OdpowiedzUsuńCiekawe te szminki-masełka. Szkoda, że nie widzę fajnego odcienia nude.
OdpowiedzUsuń2 i 4 to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię róż tej marki ;)
te szmineczki wyglądają super :-) musze się za nimi rozejrzeć bo paleta kolorów jest w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńsiedem, jeden, pięć… wszystkie cudne :) i uwielbiam takie nowatorskie aplikacje. szminki z bella są super :)
OdpowiedzUsuń7 wygrywa!!!
UsuńJa kupiłam dziś w Drogerii Natura nr 1... mój błąd, miałam pomalowane już usta, więc spróbowałam na ręce... i faktycznie jest tak- jak napisałaś... na ręce świetny, ale na ustach już mi się nie podoba. A przede wszystkim świetnie się nakłada i nie drażni mnie jego zapach. Fajny, ale nie w kolorze dla mnie, który kupiłam :/
OdpowiedzUsuńDziwny ten odcień wymyślili :/
UsuńJa mam nr 5. Jest cudny <3 Kolor dobry nawet do makijażu do pracy ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie nr 7 jest hitem
Usuń