Piątek wybitnie minął pod znakiem zakupów kosmetycznych. Ciekawe promocje skusiły i dodatkowo odwiedził mnie kurier z kosmetykami do przetestowania.
Wispol i Naturę mam "pod nosem", więc często tam zaglądam, choćby pooglądać nowości. I tak właśnie było w piątek, z tym, że na oglądaniu się nie skończyło.
WISPOL:
Taaaa ... znowu żele pod prysznic, tym razem Green Pharmacy. Z kilku dostępnych zapachów najbardziej
spodobała mi się wersja Oliwki i Mleczko ryżowe oraz Masło shea i
Zielona kawa. Wahałam się jeszcze na to z olejkiem arganowym, ale coś mi
jednach przeszkadzało w zapachu i odłożyłam.
Żele
są obecnie w promocji - kosztują 6,99 zł za 500ml. Warto, tym bardziej,
że w internecie zbierają pozytywne opinie. Jak będzie u mnie? Niedługo
się przekonam, ale narazie intensywnie eksperymentuję z kupionymi
ostatnio żelami Luksji.
W
promocji są także peelingi do ciała, także Green Pharmacy i kosztują
11,99 zł. Wybrałam zapach jak jednego żelu - Masło shea i Zielona Kawa.
Niedawno stwierdziłam, że warto byłoby w końcu zadbać o ochronę przeciwzmarszczkową. Lepiej późno niż wcale ;)
Już wcześniej wypatrzyłam sobie te kremy AA z serii Energia Młodości, a że w Wispolu był akurat zestaw w cenie 29,90 zł nie wahałam się zbyt długo :)
W trakcie ciąży dbałam o skórę brzucha (KLIK), więc po porodzie też by wypadało.
Nawet nie wiedziałam, że Ziaja ma takie specjalistyczne masło w ofercie (14,90 zł, a w Naturze 17,90 zł).
NATURA:
W tym samym CH, prawie po sąsiedzku jest Natura, więc tam też musiałam też zaglądnąć zwłaszcza, że miałam 2 bony na 10 zł przy zakupie za 40 zł. Bony dostałam przy wcześniejszych zakupach zgodnie z promocją:
Szukając kremów przeciwzmarszczkowych przeznaczonych dla wieku 30+ wybrałam wcześniej pokazaną serię Energia Młodości AA i drugą serię tej samej firmy Hial + Collagen. Nie mogłam się zdecydować na jedną serię, więc kupiłam obie ;)
Seria ta
jest także w promocji w Rossmannie, ale kupując w Naturze z bonami tak
naprawdę zaoszczędziłam więcej - kupując w Rossmannie, miałabym
niewykorzystane bony, więc i tak coś by mnie skusiło aby z nich skorzystać.
Aby wykorzystać oba bony i mieć zniżkę 20 zł, musiałam zrobić zakupy za 80 zł. Trochę brakło, więc wybór padł na masło CeCe Med z serii Argan.
*****
Gdy wróciłam z zakupów, w domu czekała przesyłka z kosmetykami od polskiej firmy Uroda.
Nie są to drogie kosmetyki, ale sama pewnie bym po nie nie sięgnęła (oprócz toniku z serii Melisa, który kiedyś miałam (chwalony w blogosferze i na KWC)). Zapoznając się z ofertą firmy niektóre kosmetyki mnie jednak zainteresowały i podjęłam się ich testów.
A nóż będą wśród nich perełki? :)
o, te żele GP fajnie wyglądają i mają przyjemną cenę :)
OdpowiedzUsuńMasz szczęście że otrzymałas tonik z melisy a nie płyn micelarny który wg mnie jest słaby;/
OdpowiedzUsuńOby Ci wszystko dobrze służyło; )
Praktycznie nic stąd nie używałam. Nigdy nie uzywałam żadnych kosmetyków AA ale widzę je ciagle na blogach i kusi mnie strasznie tonik :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego, także czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :)
OdpowiedzUsuńNie znam ani jednego z tych kosmetyków, więc niecierpliwie czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJa też testuję kosmetyki Uroda Polska :) Krem chabrowy, krem melisa, balsam melisa i płyn miceralny z melisy - który moim zdaniem jest bardzo fajny i jest poważną konkurencją dla mojego ulubieńca :) A;e to dopiero początek
OdpowiedzUsuńOjojojoj ile dobroci! :)) ciekawią mnie te kremy z AA więc czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńoby wszystko się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych żeli z GP :) Może nie długo przypadkiem wpadną mi do koszyka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, udanego testowania!
OdpowiedzUsuńAnabelle:
OdpowiedzUsuńsama wybrałam :)
Z Urody znam tonik Melisa, a w zapasach mam jeszcze mleczko. Produkty dobre i niedrogie. Tonik jest bardzo łagodny, fajnie tonizuje skórę i przygotowuje do dalszej pielęgnacji. Fajnie, że udało ci się nawiązać współpracę z Urodą.
OdpowiedzUsuńtheMonique:
OdpowiedzUsuńczyli mają wszystko by skutecznie skusić :)
Tami:
dopiero odkrywam ich kosmetyki - do tej pory niewiele ich miałam :) Balsam z olejem arganowym, polecam z czystym sercem, tak samo jak micel Ultra odżywienie - obie recenzje znajdziesz na blogu :)
Me Lady, Blogby Izis, esPe:
:)
Mila:
chętnie poczytam o kremie chabrowym :)
Madziak:
a które? :p
Rudaaa:
byłoby super :)
Liveforthemoment:
mnie też korcą, ale narazie zapoznaję się z żelami Luksji (tymi z balsamem)
Katarzyna:
OdpowiedzUsuń:)
Wielki Kufer:
tonik miałam pare lat temu, jeszcze w starym opakowaniu :)
Uwielbiam tonik Urody z tej serii z melisą, pachnie cudownie i ma takie kojące, odświeżające działanie :)
OdpowiedzUsuńI ciekawe nowości z Green Pharmacy - bardzo polubiłam tą markę, chętnie wypróbuję więcej ich produktów, szczególnie peelingi i żele pod prysznic.
miłego stosowania :)
OdpowiedzUsuńKirei:
OdpowiedzUsuńnie pamiętam już jak u mnie się sprawdził ten tonik, dlatego go wybrałam :)
Simply a woman:
dzięki :)