Szminkowy szał trwa, a skoro lubię ustowe malowidła z Avonu (pomijam tu kwestię trafienia z kolorem na podstawie zdjęć w katalogu, bo z tym to różnie bywa ;)), to nic dziwnego, że zobaczycie kolejne szminki z tej firmy.
Wybrałam trzy kolory z serii Ultra Colour - Ripe Papaya, Carnation i Pout. Wybór był w zasadzie "w ciemno" (jedynie Pout kojarzyłam sprzed wielu lat), tzn. nie miałam próbek, ale czytając forum i blogi wiedziałam, czego się spodziewać. No i nie zawiodłam się :) Jako próbkę zamówiłam Blush Nude i dobrze, bo niezbyt mi pasuje.
Nowe opakowania podobają mi się, te zaokrąglone mi się "przejadły", więc mam teraz miłą odmianę :)
* Blush Nude jest szminką dosyć kryjącą, o różowo-brązowym kolorze, z fioletowymi tonami. Jak na "nude" jest ciemna i z "nude" mi się zupełnie nie kojarzy.
* Ripe Papaya - delikatniejsza, nieco łagodniejsza wersja szminki Idealny Pocałunek Caressing Coral (KLIK). Jest trochę mniej kryjąca (ale nadal wyrazista na ustach) i przy niej w Caressing Coral uwidaczniają się czerwone tony. Polubiłyśmy się :)
* Carnation - stonowany, elegancki róż, bez drobinek, o dobrym kryciu. Idealna przy mocniejszym makijażu oka i dla subtelnego podkreślenia ust.
* Pout - najmniej kryjąca z tych czterech, jest lekko przejrzysta i ma delikatnie drobinki. Jaśniejsza i bardziej słodka" niż Carnation, ale nadal delikatna i naturalna, nie dająca "barbiowego" efektu.
Miałam tą szminkę kilkanaście lat temu i jestem przekonana, że wtedy prezentowała się inaczej. Pamiętam ją jako kryjącą, jasno-różową kremową szminkę, o troszkę "słodszym" odcieniu.
Do ich jakości nie mam żadnych zastrzeżeń, ale jednak bardziej odpowiadają mi te z serii Idealny Pocałunek (KLIK, KLIK), które są lżejsze na ustach.
jakoś nigdy nie miałam szminki z Avonu, jak to się stało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńRipe Papaya <3
OdpowiedzUsuńŁadne kolory, ale kurcze, nie lubię Avonu.
OdpowiedzUsuńRipe papaya i Pout pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńRipe Papaya piękna :) Carnation też :)
OdpowiedzUsuńPapaja mi w oko wpadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki z tej serii. Udały im się :D Zwłaszcza trwałość jest na plus :)
OdpowiedzUsuńLubię pomadki z tej serii ;) Najbardziej podoba mi się Ripe Papaya ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się wszystkie trzy oprócz tego ,,nudziaka" :)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne :) Miałam Pout, ale jeszcze w starym opakowaniu i bardzo ją lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona z tych szminek. Osobiście posiadam z tej starej wersji Latte, Beige nude, a z nowej extreme nude. Ta ostatnia jest taka bardzo codzienna, fajna, można ją spokojnie nałożyć bez lusterka. Miałam też inne odcienie, ale niestety nie trafiłam z kolorem. Ostatnio jednak zaciekawiła mnie seria Luxe z Avonu. Kusi.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgata:
OdpowiedzUsuńZ Luxe mam tylko próbkę Nude Slip - na mnie wygląda fatalnie, ale konsystencję ma boską.
Sekrety Naszego Piękna:
:)
Artemida:
Mi Nude Blush też nie przypadło do gustu
Infallible:
Papaya jest piekna :)
Axi:
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę :)
Po kobiecemu:
wcale się nie dziwię :)
Izabela Kowalik, Kasia PL:
to trzeba je zamówić :D
Nena:
OdpowiedzUsuńmoże pora się przekonać? Jak kazda firma mają buble i perełki :)
Sabbatha:
dokładnie tak :D
Independent:
:)
Kamyczek:
trzeba to nadrobić :)
szminki UR są genialne :) moimi ukochanymi odcieniami są: Iced Coffee,Toasted Rose,Latte Cream,z jaśniejszych Frozen Rose i Sparkling Nude :)
OdpowiedzUsuńWzięłam w ciemno nudziaka i zadowolona nie byłam - w demo, teraz czuje się w nim o wiele lepiej i maluje się nawet bez lusterka ;)
OdpowiedzUsuńMam tę szminkę również w odcieniu Pout i chociaż jak dla mnie i tak jest zbyt ciemna nieco to lubię jej używać :)
OdpowiedzUsuńpout rzeczywiście kiedyś była inna, chyba niedrobinkowa :) muszę poszukać
OdpowiedzUsuńcarnation jest idealna YLBB *_*
Fajne kolorki, w ciemno z katalogu bym się nie zdecydowała, bo nigdy nie wiadomo co przyjdzie ale skoro są swatche u Ciebie to kto wie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ripe papaya.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamawiam Pout :>
OdpowiedzUsuńnie używałam ich jeszcze, a widzę piękne kolory http://kinguskablog.blogspot.com/2014/07/szminka-do-ust-ultra-beauty-skin.html
OdpowiedzUsuń