Wczoraj, zupełnie niespodziewanie wypisano mnie ze szpitala. Co prawda rozmawiałam kilka razy ze swoim lekarzem o nie zostawaniu do końca ciąży, ale nie sądziłam, że to będzie akurat wczoraj :)
Jak tylko zregeneruję siły i wrócę do normalnego życia po ponad 2 tygodniowym blog też odżyje :D
Cieszycie się? :D
Miłego dnia :*
Super :)
OdpowiedzUsuńA jak się czujecie?
Mam nadzieję, że do finału obejdzie się już bez problemów. Trzymam mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCieszymy, cieszymy :) I czekamy.
OdpowiedzUsuńw domciu najlepiej, ciesze się że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńcieszymy! :) Trzymajcie się ciepło i oby obyło się bez problemów!
OdpowiedzUsuńZdrowia :*
OdpowiedzUsuńO, super! Dużo zdrówka życzę! :)
OdpowiedzUsuńPewnie że cieszymy :*
OdpowiedzUsuńsuper żę jesteś z nami
OdpowiedzUsuńno ba! bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńdbajcie o siebie:)
Cieszymy się.
OdpowiedzUsuń