Zapewne pamiętacie moje zachwyty nad lakierami Misa.
Pokazałam już Little Hands i Shake it to the Samba. Dzisiaj zobaczycie lakier innego typu - z drobinkami.



Frozen in time jest skomplikowanym kolorem, a takie bardzo lubię. Jest to niby fiolet, ale widać w nim niebieskie tony. Momentami, także w zależności od światła wychodzą z niego także szare nuty.


W kolorowej bazie zanurzone są różowe, dyskretne drobinki, które w sztucznym świetle są bardzo słabo widoczne, a szkoda. Najbardziej te drobinki widać jednak w buteleczce, choć w słońcu też je dostrzegam.


Fakt ten powoduje, że jestem lekko rozczarowana tym lakierem - spodziewałam się, że drobinki będą bardziej widoczne. Kwestia gustu, więc lakieru nie da się zdyskwalifikować.

Nakładanie jest trochę trudniejsze niż przy Little Hands - lakier trzeba nakładać uważnie, ale druga warstwa wyrównuje niedociągnięcia.
W porównaniu z błękitem jest też mniej błyszczący - o ile Little Hands nie wymaga nabłyszczacza, tak na Frozen in time dla niektórych osób może okazać się potrzebny.

Trwałość jest bardzo dobra - w stanie idealnym utrzymuje się 3 dni, później zaczynają się pojawiać drobne odpryski na końcówkach.

Tym sposobem został mi jeszcze jeden lakier - Bubble pop. Przyznam, że się trochę obawiam tego intensywnego różowego odcienia.


Od niedawna lakiery Misa można kupić także w sklepie 

 

internetowym na Facebooku.

 

 

Cena lakieru jest taka sama jak w sklepie na stronie Misa - 29 zł 

 

(uwaga - lakiery mają 15 ml) 

 

i również obowiązuje darmowa wysyłka przy zakupach za min. 99 zł

14 komentarzy:

  1. ciekawie wygląda z tymi drobinkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy odcień, chciałabym taki ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. ale śliczny *_* te drobinki!
    szkoda, że taka cena :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolor ♥ taki w moim stylu :)
    Dawno temu kupiłam kilka kolorów Misa i zadowolona z nich jestem. Dobra jakość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. swietny! uwielbiam takie przynrudzone kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za drobinkami, ale kurcze, ten mi się nawet podoba;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorek ciekawy;) I fajne te drobinki błyszczące;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maliniarka:
    są warte swej ceny :)

    Blonde~bangs:
    nieeee :p

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!