Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam do czynienia z płynem dwufazowym. Od kilku lat makijaż zmywam głównie micelem Sensibio Biodermy, zdradzając go od czasu do czasu z jakimś innym.
Wśród otrzymanych kosmetyków FlosLek znalazłam 2 do demakijażu
– płyn dwufazowy i płyn micelarny, decydując się zacząć testy od tego
pierwszego.
Opis producenta:
Płyn szybko i skutecznie zmywa wodoodporny makijaż oczu. Pielęgnacyjna formuła zawiera kojący i łagodzący wyciąg ze świetlika lekarskiego. Produkt odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe.
Skutecznie oczyszczone rzęsy i powieki. Wygładzona i nawilżona skóra wokół oczu.
Skład:Aqua, Isododecane, Cyclopentasiloxane, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Isononanoate, Panthenol, Sodium Chloride, Glycerin, Polyaminopropyl Biguanide, Propylene Glycol, Euphrasia Officinalis Extract, Decylene Glycol, CI 42090.
Pojemność: 135 ml
Cena: ok. 17 zł
Moja opinia:
Opakowanie jest bardzo poręczne i estetyczne, a używanie ułatwia pomysłowa nakrętka – po przekręceniu wysuwa się dziubek z dziurką, przez który wylewamy na płatek wstrząśnięty wcześniej niebieski płyn.
Pierwsze zmycie makijażu oczu było totalną porażką, która
polegała na intensywnym pieczeniu i łzawienia oczu. Nie wiem, z czego to
wynikało – przyzwyczajenia oczu do miceli, czy może użyta zbyt duża ilość
płynu?
Przed drugim podejściem miałam obawy, ale na szczęście
okazało się, że wybryk był jednorazowy i nie odczułam żadnego negatywnego
działania na oczy.
Płyn bardzo skutecznie usuwa makijaż, nawet ten mocny, bez
konieczności mocnego pocierania. Wystarczy przytrzymać na chwilę płatek z płynem
i delikatnie „ściągnąć” makijaż. Co prawda tak powinno się używać każdego kosmetyku
do demakijażu i tak piszą producenci, jednak nie zawsze okazuje się to
skuteczne.
Z tej dwufazy jestem bardzo zadowolona, chętnie po nią
sięgam i z przyjemnością zużyję do końca.
Nie lubię 2-fazówek :-(
OdpowiedzUsuńZ 2 fazówek używałam tylko Garniera :)
OdpowiedzUsuńjedyną 2 fazówką jaką tolerują moje oczy to Bielenda , ale używam ich wyłącznie przy mocnych makijażach a na co dzień zdecydowanie micele :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam dwufazówkę z Marion
OdpowiedzUsuńDwufazówki do tej pory u mnie się nie sprawdzały, ale mam ochotę wypróbować coś nowego. Płyn micelarny nie zawsze radzi sobie z mocnym makijażem.
OdpowiedzUsuńJustyna:
OdpowiedzUsuńz jakiegoś konkretnego powodu?
Lil Oddiette:
nie znam z Garniera, miałam kiedyś z Palomy i dwufazę z Bielendy awokado - niezbyt mi ona podeszła :/
Panna Em:
miałam wersję awokado i rozczarowała mnie. Podrażniała mi oczy (a jest rzekomo do wrażliwych) i rozmazywała makijaż :/
Kobiece szufladki:
jakaś nowość?
Fraise:
dokładnie, czasem zostają obwódki. FlosLekowa dwufaza jest godna polecenia
ja jakoś nie przepadam za płynami 2-fazowymi, ale dobrze zmywają makijaż, chociaż efekt tłustej warstwy zawsze mnie skutecznie zniechęca
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie dwufazowki i cena tej nie jest szokująca więc mysle, ze warto spróbowac :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego kosmetyku, z racji takiej iż nie przepadam za płynami dwufazowymi. w większości podrażniają mi oczy:(
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze dwufazówek...
OdpowiedzUsuńSunshine:
OdpowiedzUsuńmi taka warstwa nie przeszkadza, bo i tak później myję twarz żelem lub przynajmniej przecieram tonikem.
Aswertyna:
OdpowiedzUsuńtez tak myślę :)