Byłam już prawie w połowie drogi do domu, gdy zadzwonił telefon. Tak jak myślałam - dzwonił kierownik z informacją, że kurier przywiózł dla mnie paczkę. Odpowiedź na pytanie, czy ma schować ją do szafki i przesyłka przeczeka przez święta czy się wrócę mogła być tylko jedna: WRACAM!! :)
W domu od razu wzięłam się z rozpakowywanie. Oto co znalazłam:
Wesoła, kolorowa torebka (lubię takie gadżety :D) kryła mnóstwo skarbów:
1. Cienie Satin Quattro - nr 075
2. Nowość: kasetka z cieniami - 200 Desire
3. Cienie Mat Duo - nr 051
4. Tusz - Full Screen Size (dubelek)
1. Szminka Creamy Lisptick - 160 - Scarlett
2. Szminka Creamy Lipstick - nr 156 - Elizabeth
Dwa inne kolory szminek z tej serii pokazywałam kilka dni temu - Carmen i Emma3. Nowość: błyszczyk City Chic - nr 35
na zdjęciu kolor wyszedł przekłamanyNie mogło zabraknąć .... lakierów :D Ucieszyły mnie tym bardziej, że lakiery Virtual są jednymi z moich ulubionych, bardzo je lubię!
1. Street Fashion - Diamond gloss
posłuży raczej jako lakier nawierzchniowy
2. Street Fashion - Crazy cha cha
3. FashionMania - Rock and roll
4. FashionMania - Hazelnut
5. Mini - nr 2
(o ile numerek pod butelką to nr lakieru)
6. Mini - nr 6
7. Mini - nr 11
totalnie mnie zauroczył! Zdjęcie nie oddaje jego uroku - to przybrudzona stonowana czerwień. Chyba to on jako pierwszy znajdzie się na paznokciach
kasetka cieni <3 nazwa w 100% trafiona :D
OdpowiedzUsuńPaletka jest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuńA jakie śliczne odcienie lakierów!
OdpowiedzUsuńojej :) ale masz fajny prezencik na święta :)
OdpowiedzUsuńświetna paczuszka:D warto było się dla niej wrocić :)
OdpowiedzUsuńZaczynam przekonywać się do Virtual :) Poczekam na ewentualne recenzje. Miałam kiedyś bordowy lakier V. i mnie odstraszył od tej marki. Mimo dwóch warstw były zacieki i prześwity, ale to może była jakaś lipna seria, która zdarza się najlepszym :) O, i cienie też mam. Muszę je ponownie wypróbować. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńSuper paczuszka, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńzazdraszczam przesyłki :)
OdpowiedzUsuńmam ten lakier 3 :)
OdpowiedzUsuńOoo ile skarbów, nieźle nieźle :) Miłego testowania, a lakiery śliczne i w ogóle cała przesyłka.
OdpowiedzUsuńale cudne lakiery! :)
OdpowiedzUsuńja tej firmy jeszcze nie znam :)
Ostatnie dwa kolorki lakierów są obłędne *.* Zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńaj te trzy cienie chciałam mieć :) szczęsciara:P
OdpowiedzUsuńsuper prezent :) spodobała mi się paletka Desire :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego Diamonda...!
OdpowiedzUsuńŚwietna paczka. Najbardziej podoba mi się ta potrójna paletka. :)
OdpowiedzUsuńWarto było wrócić po takie dobrocie :))
OdpowiedzUsuńAle dobroci :D Na widok lakierów oczy się zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńpaczuszka na zajączka akurat :D
OdpowiedzUsuńsuper .
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ;)
Zdecydowanie warto było się wrócić :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się 7 lakier na zdjęciu :) Wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuńoj zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajna paczucha :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie cienie :) Podobne do Inglota :D
OdpowiedzUsuńale fantastyczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci dostałaś :)
OdpowiedzUsuńUrzekły nie kolory lakierów nr 2,3,4
haha też bym zawróciła po taką paczkę:D
OdpowiedzUsuńJa za bardzo nie znam się z tą firmą, ale kosmetyki całkiem fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńOjojoj :D Ale fajna przesyłka :D
OdpowiedzUsuńLakiery świetne :)Nie zdziwiła mnie decyzja o powrocie :)
OdpowiedzUsuńLakiery są cudowne! I paletka cieni, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
właśnie zdałam sobie sprawę, że nic z tej firmy nie miałam:o
OdpowiedzUsuńzazdroszczę. uwielbiam tę firmę. zwłaszcza lakiery.
OdpowiedzUsuńFashionMania - Rock and roll gości w moim kuferku. A powiedz mi, Dobra Duszyczko gdzie wyczytałaś tą nazwę bo ja na moim nie widze i kojarzę tylko jeśli chodzi o kolor .
OdpowiedzUsuńPeach:
OdpowiedzUsuńod góry na zakrętce :)
Bardzo ładne kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara! :)
OdpowiedzUsuńcudowna paczka!
OdpowiedzUsuńFajna paczuszka! życzę udanego testowania i oczywiście korzystając z okazji - Wesołych Świąt ;)
OdpowiedzUsuńRock`n`roll od razu wpadł mi w oko:) Uwielbiam soczyste fiolety. Uważam, że Virtual ma w swojej ofercie przyzwoite lakiery do paznokci i bazy pod cienie. Z kolei cienie uważam za słaby punkt tej polskiej marki. Charakteryzują się słabą pigmentacją i stwarzają problemy podczas blendowania.
OdpowiedzUsuńileż smakołyków :D
OdpowiedzUsuńteż zawróciłabym z połowy drogi do domu :D
OdpowiedzUsuńPierwszy z wypróbowanych lakierów sprawdził się u mnie wybornie :) No niestety, z tymi numerkami trochę kicha :( Jest kilka pojedynczych lakierów, które mają niepowtarzalny numerek na spodzie. Ale tak to większość ma numery 11, 15, 24, 25, 30, 33. Nie ma w tym żadnej logiki i tak naprawdę nie wiem co znaczą te numerki.
OdpowiedzUsuńBella:
OdpowiedzUsuńbyłam przekonana, że to numery lakierów :/
YoAnka:
już czekają na testy :)
Karminowe Usta:
bardzo lubię lakiery Virtual :)
Little Sunshine, Paubia:
OdpowiedzUsuńtrzeba to nadrobić, zwłaszcza lakierami :) Są naprawdę godne polecenia :)