Wczorajszego wieczoru przeszłam się do Biedronki - pogoda była idealna na taki spacer - lekki mróz, śnieg, brak wiatru. Zostawiłam w domu śpiącego męża, a gdy wróciłam po ok godzinie spał nadal. Miałam zamiar kupić tylko płatki - trójpak jest teraz w cenie 5,55 zł, czyli rzeczywiście to promocja 2+1 (różnie z tym bywa). Mam teraz zapas pewnie na rok ;) W ręce wpadło mi coś jeszcze.


* zestaw Biały Jeleń 

2 żele i mydełko w cenie 9,90 zł. Żele intrygowały mnie już od jakiegoś czasu. Myślę, że dobrze się spiszą przy moim założeniu dania odpocząć skórze ciała od typowych żeli pod prysznic (pisałam o tym TUTAJ). 2-3 razy w tygodniu chcę używać czegoś delikatnego, a że zamówienie apteczne odłożyłam na marzec (planuję kupić m.in. kosmetyki do kąpieli i pod prysznic typu Emolium, Oillan),  lub na koniec lutego (jeśli na koncie coś zostanie ;)), więc te żele, mam nadzieje, będą wystarczające do tego czasu.

* maseczka odżywcza Lirene

po ostatnim wielkim wysuszeniu skóry twarzy (KLIK) przyda się jej dodatkowa porcja odżywienia.


Zakupy spożywcze pominę ;)


Pamiętajcie o fajnym żelu micelarnym BeBeauty (podobno pozostałe dwe też są godne uwagi).


Lubicie robić zakupy kosmetyczne w Biedronce?

35 komentarzy:

  1. woooo ile wacików :D chyba też muszę zrobić sobie zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W mojej szafeczce również jest spory zapas wacików:) Ot na wszelki wypadek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czaję się na ten płyn micelarny ale u mnie jest wiecznie wykupiony.

    OdpowiedzUsuń
  4. też zrobiłam zapas płatków kosmetycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja nie lubię tych biedronkowych płatków :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba wybiorę się po zestaw Biały Jeleń, o ile u mnie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te produkty Biały Jeleń też kuszą mnie od jakiegoś czasu, ale jeszcze na nic się nie zdecydowałam :) Miałam kiedyś waciki z Biedronki i nie byłam z nich zadowolona :(

    OdpowiedzUsuń
  8. O tak , wacików masz chyba na rok :P
    Też po nie często sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. sama obkupiłam się w te waciki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też dzisiaj odwiedziłam Biedronikę i zrobiłam zapas wacików :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie również zainteresowała promocja na waciki :) Kupię te niebieskie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię zakupy w Biedronce, choć kosmetycznie raczej mało tam kupuję :D Był czas, że lubiłam te płatki Carea, aż któregoś razu zauważyłam, że skubane zostawiają mi dziwny biały nalot na paznokciach podczas zmywania...I to nie była wina zmywacza. Sprawdziłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja również zrobię sobie zapas tych wacików, bo uważam, że są o wiele lepsze niż te dostępne na stałe w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaszalałaś ;) Ja się bronię przez Biedronką! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. też dzisiaj specjalnie pojechałam do Biedry po te płatki, a wróciłam z płatkami, odżywką do rzęs... ledwo się powstrzymałam przed kupnem lakierów!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja wyszłam tylko z wacikami haha

    OdpowiedzUsuń
  17. o Matko, jakie zapasy ;pp

    wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. też muszę zrobić zapas wacików, bo zawsze mi się skończą w najmniej oczekiwanym momencie ;/
    a promocje w Biedronce to zło - zawsze pozbawiają mój portfel całej gotówki :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę biedronkowe łowy się udały :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Waciki są fajne i mega tanie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. waciki też kupiłam :D niestety nie było ani peelingu gruszkowego ani mojego koloru farby :(

    OdpowiedzUsuń
  22. kurde, u mnie nie było płatków:(( a po nie poszłam, ale oczywiście nie wyszłam z pustymi rękamo ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. ehh za moich czasow bylo w biedronce tylko zarelko:)
    ja niestety nie mam dostepu do biedronki ale gdyby tu w niemczech byla to napewno bym sie tam wybrala:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja byłam dzisiaj kupiłam dwa lakiery, maseczki i zestaw płatków:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tym razem mnie ta gazetka urodowa nic a nic nie kusi. To co chciałam- żele os, płyny bielendy to już mam.

    Szkoda, że nie masłe bebeauty :/

    OdpowiedzUsuń
  26. szarpnęłam się tylko na zapas wacików, reszta jakoś mnie nie kusiła :) No może żele OS ale ma na nich focha za to że zlikwidowali niekapka :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne zakupy. Ja kupiłam (na razie) tylko fioletowe płatki. Moje ulubione. :D

    OdpowiedzUsuń
  28. pewnie byłyśmy w Biedronce wczoraj w tym samym czasie :D ja dziś opisałam zmywacz do paznokci który wczoraj kupiłam,z pompką,zapraszam do poczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Hex:
    nalot od wacików? Hmm... Ja nie zauważyłam nic takiego

    TheMoniq:
    ale to są te same płatki, tylko spakowane po 3 :)

    MoniqNrw:
    asortyment bardzo się zmienił i zdecydowanie jakość poszła w górę. Pamiętam, że za czasów podstawówki, jakieś 16-17 lat temu bywałam czasem z rodzicami w Biedronce i jakoś niespecjalnie tam było. Pamiętam zakup sweterka - ładny był, z niby włóczki, która strasznie śmierdziała. Przez co sweterek zawsze sprawiał wrażenie przepoconego, nawet zaraz po praniu.



    OdpowiedzUsuń
  30. ja też wzięłam dwie paczki wacików:) i tylko tyle:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ostatnio w biedronie była wyprzedaż tusz kredka i płyn do demakijażu za ok 6 zł. kupiłam ze względu na sam tusz, jednak nie warto było.

    OdpowiedzUsuń
  32. Racja Pielegnacja:
    bardzo rozsądnie :)

    Gabriela:
    co to za tusz?

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!