Przy sobocie - post kulinarny :D Coś na słodko ale nie muląco - pyszna wuzetka z bitą śmietaną i czekoladą jak lody na patyku.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 20 łyżek mąki
- 15 łyżek cukru - jeśli ktoś preferuje bardziej słodkie ciasto to więcej cukru
- 4 jajka
- pół kostki margaryny
- 4 płaskie łyżeczki sody
- 2 łyżki kakao
- 0,5 słoika dżemu - ja do wypieków używam wiśniowego
- 18 łyżek mleka
Masa:
- 0,5l śmietanki - jest dostępna fajna śmietanka Łaciata "do ubijania" - nie trzeba dodawać do niej Śmietanfixu ani żelatyny, jeśli macie zwykłą śmietankę, to trzeba dodać "wspomagacz"
- cukier waniliowy, lub zwykły cukier - ilości nie podam, dosładzajcie, aż będzie Wam smakować
Polewa:
- 60g czekolady gorzkiej
- 60g czekolady mlecznej
- 50g margaryny
+ dżem do posmarowania ciasta
PRZYGOTOWANIE:
Ciasto:
Ucieramy żółtka z cukrem na pulchną masę, po czym stopniowo dodajemy mąkę, sodę, kakao na przemian z mlekiem. Nadal ucierając dodajemy dżem i roztopioną margarynę.
Białka ubijamy na sztywną masę - mieszamy delikatnie drewnianą łyżką z masą.
Blachę smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą, lub wykładamy papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 180 st. przez ok. 35 minut.
Kiedy ciasto całkowicie wystygnie kroimy na 2 blaty.
Śmietana:
Śmietanę ubijamy (jeżeli używamy śmietan-fixu to dodajemy go w trakcie ubijania), dodajemy cukier, wykładamy na blat ciasta wcześniej posmarowany dżemem i przykrywany drugim blatem. Odkładamy do lodówki.
Polewa:
Margarynę roztapiamy, ściągamy z palnika i dodajemy czekoladę (najlepiej podzielić na kostki). Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się.
Po wystygnięciu polewamy czekoladą ciasto i odkładamy do lodówki do stężenia.
Czekolada z tego przepisu jest gruba, twarda i pęka jak ta na lodach np. Magnum.
Jeśli wolicie delikatniejszą polewę, bardziej miękką, to dajcie więcej margaryny.
Wuzetka jest przepyszna - nie za słodka i przełamana kwaskowatością dżemu.
Pychotka :D
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 20 łyżek mąki
- 15 łyżek cukru - jeśli ktoś preferuje bardziej słodkie ciasto to więcej cukru
- 4 jajka
- pół kostki margaryny
- 4 płaskie łyżeczki sody
- 2 łyżki kakao
- 0,5 słoika dżemu - ja do wypieków używam wiśniowego
- 18 łyżek mleka
Masa:
- 0,5l śmietanki - jest dostępna fajna śmietanka Łaciata "do ubijania" - nie trzeba dodawać do niej Śmietanfixu ani żelatyny, jeśli macie zwykłą śmietankę, to trzeba dodać "wspomagacz"
- cukier waniliowy, lub zwykły cukier - ilości nie podam, dosładzajcie, aż będzie Wam smakować
Polewa:
- 60g czekolady gorzkiej
- 60g czekolady mlecznej
- 50g margaryny
+ dżem do posmarowania ciasta
PRZYGOTOWANIE:
Ciasto:
Ucieramy żółtka z cukrem na pulchną masę, po czym stopniowo dodajemy mąkę, sodę, kakao na przemian z mlekiem. Nadal ucierając dodajemy dżem i roztopioną margarynę.
Białka ubijamy na sztywną masę - mieszamy delikatnie drewnianą łyżką z masą.
Blachę smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą, lub wykładamy papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 180 st. przez ok. 35 minut.
Kiedy ciasto całkowicie wystygnie kroimy na 2 blaty.
Śmietana:
Śmietanę ubijamy (jeżeli używamy śmietan-fixu to dodajemy go w trakcie ubijania), dodajemy cukier, wykładamy na blat ciasta wcześniej posmarowany dżemem i przykrywany drugim blatem. Odkładamy do lodówki.
Polewa:
Margarynę roztapiamy, ściągamy z palnika i dodajemy czekoladę (najlepiej podzielić na kostki). Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się.
Po wystygnięciu polewamy czekoladą ciasto i odkładamy do lodówki do stężenia.
Czekolada z tego przepisu jest gruba, twarda i pęka jak ta na lodach np. Magnum.
Jeśli wolicie delikatniejszą polewę, bardziej miękką, to dajcie więcej margaryny.
Wuzetka jest przepyszna - nie za słodka i przełamana kwaskowatością dżemu.
Pychotka :D
Ach jak za mną chodzi wuzetka, muszę się za nią w końcu zabrać :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wuzetkę :))
OdpowiedzUsuńkocham wuzetkę, ale nie robię jej sama, upraszczam sobie życie wuzetką z paczki :P
OdpowiedzUsuńa co Ciebie tka mało teraz ;> ja ciast nie tykam :)
OdpowiedzUsuńTy kusicielko ;)
OdpowiedzUsuńLoeve: no mało, mało .... Trochę inne sprawy zaprzątają me myśli i wypełniają czas - jestem w 6 miesiącu ciąży :)
OdpowiedzUsuńNa początku od bloga oderwało mnie głównie złe samopoczucie i konieczność spania po pracy. Teraz jest już lepiej, ale czasami wolę się położyć i odpocząć, niz siedzieć przed komputerem w domu (w pracy mi wystarczy).
Dlaczego ja nie umiem piec ciast :(
OdpowiedzUsuńale mi zrobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka ale sama zrobiłam kruche z malinami :D i będę kusić niebawem.
OdpowiedzUsuńMam pytanie z innej beczki, przepis na Wuzetkę masz w innej wersji niż miara na łyżki? :)bo zdecydowałam się jakiś czas temu na zakup wagi i moje kuchenne życie się odmieniło :D
Wszystkiego Dobrego dla WAS :* Mam nadzieję, że odezwiesz się częściej :)
Wygląda pysznie! :))
OdpowiedzUsuńSmacznie to wygląda , ale niestety ja nie mogę jeść słodkiego :(
OdpowiedzUsuńHex: akurat taki miałam przepis :/
OdpowiedzUsuń:*
Ale mi narobiłaś ochoty na wuzetkę!:)
OdpowiedzUsuńPycha <3 ;*
Mój ulubiony deser :D Ja jako polewę stosuję rozpuszczoną czekoladę gorzką :)
OdpowiedzUsuńAle mam smaka ;)
OdpowiedzUsuńA na osłode życia zapraszam Cię na moje rozdanie, w którym możesz wygrać książki o urodzie i makijażu ;)
http://candy-make-up.blogspot.com/2012/09/rozdanie.html
schrupałabym, bardzo apetycznie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńMoja Kuchenka ze mną nie współpracuje i nigdy mi nie wychodzą placki,ale to wina piekarnika ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda:P
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę i zrobie:P
Przy okazji zapraszam do mnie:
http://mylittleworld-bykinga.blogspot.com/
Przepis spisany będzie na Dzień babci do przedszkola :)
OdpowiedzUsuń