Dziś wpis będzie krótki - dopadła mnie wczoraj grypa żołądkowa ... Nie poszłam do pracy choć powinnam, a na domiar "złego" o 17 wyjeżdżamy z mężem do:


Nie mam pojęcia jak zniosę podróż :( W żołądku dalej świdruje, ale przynajmniej inne objawy złagodniały.

Przed wyjazdem chciałam Wam pokazać ostatni lakier, jaki znalazłam w paczce od Golden Rose. Pochodzi z serii lakierów magnetycznych, robiących skośne wzorki (ostatnio pojawiła się nowa wersja - gwiazda).



Mam mieszane odczucia. Z jednej strony, coś fajnego, urozmaicającego manicure, ale z drugiej ... "Obsługa" lakieru jest dosyć problematyczna - kilka razy musiałam zmywać paznokieć, bo albo magnes naruszył lakier, albo wzorek wyszedł mało wyraźny.


Co sądzicie o magnetycznych lakierach? Podoba się Wam efekt jaki dają?

24 komentarze:

  1. już miałam je w dloni, ale w końcu zrezygnowałam....może przez dostępne odcienie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupiłam właśnie ten nowy z efektem gwiazdy, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej współczuję jelitówki :( Co do lakierów, to nie wiem dlaczego, ale lakiery magnetyczne kompletnie mi się nie podobają i trochę nie rozumiem takiego szału na nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. hmm mam mieszane uczucia ja jestem dopiero na etapie oswajania stempelkow

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny efekt ;*
    Może zadzwoń szybko do lekarza i powiedz że masz wyjazd a tu Cie jelitówka dopadła i może przepisze Ci coś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. lakier ładny, mam nadzieję, że podróż będzie bezproblemowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny :))
    Udanej podróży! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci tej podróży!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się efekt podoba :) ale żadnego nie posiadam

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się efekt podoba, ale sama bym go nie nosiła :)
    Trzymaj się Kochana w tej podróży!

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię magnetyczne lakiery ;D Mam taki sam kolor, tyle że z Delii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam to samo z bell. wzór jest bardzo wyraźny chociaż ja trzymam ok. 30sek a nie 10 tak jak zaleca producent. ale po tym czasie wzorek jest rzeczywiscie dobrze widoczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Udanej podróży!
    Mnie złapało zapalenie pęcherza przy ostatnim wyjeździe na Sylwestra do Pragi :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię taki efekt, zdecydowanie bardziej od pękaczy :)
    Udanej podróży! :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny lakier :)

    Zostałaś wyróżniona:
    http://salomea94.blogspot.com/2012/06/tell-me-about-yourself-award.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś mnie nie przekonują te nowe magnetyczne cuda... Efekt mi się nie podoba, a i kolory w tych gamach wyjątkowo nie moje.
    Co do Francji- kocham, kocham, kocham! Za zupę cebulową i rogaliki. :)

    Zapraszam do siebie: http://skin-myself-and-eyes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Hejka! Wyróżniam Cię :D
    http://lovecosmeticlove.blogspot.com/2012/06/tell-me-about-yourself-award.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę że masz juz dwa wyrożnienia ;D
    Zajrzyj na tę stronke:
    http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/06/wyroznienie-tell-me-about-yourself.html
    Zostałaś przeze mnie wyróżniona ;)
    Zapraszam rowniez na rozdnie kosmetyczne znjdujace sie na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. oh, chciałabym go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny efekt :) Zazdroszczę Paryża!

    OdpowiedzUsuń
  21. Padłam! Muszę go mieć, chociaż wszystkie stoiska Golden Rose z mojej okolicy poznikały:/. A tak lubiłam ich paletkę 5 cieni do Smokey Eyes.

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!