Korzystając z promocji na naturalne kosmetyki w sklepie Helfy zrobiłam "małe" zakupy, na które miałam ochotę już od dłuższego czasu. Nic tak nie mobilizuje do podjęcia ostatecznej decyzji jak hasła: "promocja" i "wyprzedaż" :)

Mimo czasu przedświątecznego zamówienie zostało spakowane błyskawicznie i już dzień po wpłynięciu wpłaty wysłane a kolejnego - kosmetyki były już u mnie :D
A co dokładnie?

* Hesh - szampon Amla 200 ml - 18 zł
* Hesh - szampon Neem 100 ml - 10 zł
* Dabur - olej Amla Gold 200 ml - 21 zł
* Dabur - olej kokosowy Vatika 150 ml - 13 zł
* Ban Lab - olej Sesa Plus - 90 ml - 34 zł
* Royal Alepp - mydło Mydło Oliwkowo – Laurowe z Aleppo 40% - GHAR - 21 zł
* Alepia - Mydło Alep Premium Karotka - 16 zł
* Alepia - Unikatowe Mydło Alep Premium z Błotem Morza Martwego - 19 zł
Jako gratis dostałam próbkę szamponu i odżywki Organicum

 * Ayur - maseczka Neem 100g - 7,50 zł

W paczce był jeszcze szampon dla mężczyzn Sesa wzmacniający cebulki (mąż znalazł go pod choinką) oraz 100% olejek arganowy, na który skusiła się moja koleżanka.

Więcej zdjęć:



W pudełeczku z olejem Sesa ukryła się próbka maseczki do twarzy z oliwą z oliwek i paczulą i to ona jest w saszetce na powyższym zdjęciu :D

Tak jak się obawiałam - nie znalazłam miejsca na te cuda :/ Kuferki, w których trzymam zapasy pękają w szwach (co bardziej dobitnie zobaczyłam robiąc w piątek zdjęcia wszystkich kosmetyków pielęgnacyjnych), więc wylądowały w pudełku Marionnaud, w którym był zapakowany zestaw Armani Code.


Do używania wyciągąnełam tylko mydełko Alepp z marchewką. Jestem bardzo niezdecydowana, wahałam się, czy najpierw otworzyć właśnie to, czy może zwykłę, a może z minerałami z Morza Martwego. Niezastąpiony okazał się tu mój mąż, który podjął iście męską decyzję wybierając marchewkowe :)

Na szczęście w tym roku pod choinką nie znalazłam nic kosmetycznego :D Z racji remontowania mieszkania i konieczności zakupu WSZYSTKIEGO, dostaliśmy z mężem bardzo potrzebne prezenty: mikser Zelmer Mix Robi (biały), czajnik, tarka, zestaw okrągłych szklanek, komplet ceramiczny solniczka+pieprzniczka, duża kwadratowa salaterka/miska i zestaw ceramicznych małych miseczek kwadratowych na przekąski. Powoli wyposażenie się kompletuje ;)

17 komentarzy:

  1. łoł, fajnie! :D
    ja mam zamiar sobie sprawić olej kokosowy, dobrze, że ich sklep jest we Wrocławiu i omijają mnie te kwestie przesyłkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zakupy :) muszę też zamówić coś na Helfy ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zamówienie :) Teraz nic, tylko się maziać tym wszystkim :))

    OdpowiedzUsuń
  4. no naprawdę "małe" te zakupy :P czekam na recenzje, bo nie znam żadnego z tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie to wygląda wszystko :_

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają nieźle, czekam na recenzje, bo nie miałam styczności z tymi produktami ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Mydełko z marchewką? A to... ciekawe:D

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem ciekawa tego mydełka marchewkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kinga:
    aż za bardzo :o

    Let's talk Beauty:
    mnie też omineły koszty, bo załapałam się na darmową przesyłkę, ale i tak zazdroszczę, że masz helfy "pod nosem" :)

    Tishak:
    koniecznie :) mają teraz wiele promocji, więc warto się skusić :)

    Bella:
    najlepiej wszystkim jednocześnie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że nie tylko ja mam takie zapasy, że jakby zamknęli wszystkie drogerie, to miałabym się czym pielęgnować przez najbliższy rok;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dość spore zakupy,teraz tylko czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!