Kilka dni temu zrobiłam ankietę nt. najchętniej wybieranych kosmetyków z najnowszej limitownki Essence Vampire's Love.
Jeżeli jeszcze nie wzięłaś w niej udziału serdecznie zapraszam: klik
Tymczasem ujawniam, co ja zaznaczyłam w tej ankiecie :D TADAM:


Biorąc pod uwagę tytuł bloga, wybór nie powinien nikogo dziwić. Przyznam jednak, że mania lakierowa jest obecnie w stanie uśpienia i bardzo rzadko się budzi :) Jak już, to lekko się wierci i przekręca z boku na bok otwierając jedno oko tylko na naprawdę ciekawe i rzadko spotykane kolory lakierów.
W limitowankach Essence dawno nic mnie nie zaciekawiło na tyle, żeby kupić, tyczy się to nie tylko lakierów. A tym razem proszę :) 4 lakiery z 5 dostępnych wpadło mi w oko. Na powyższym zdjęciu po kolei: Gold old buffy, Into the dark, True love i The dawn is broken.

Jutro pokażę pierwszy z nich :)

21 komentarzy:

  1. True Love jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne kolory. Mi się podoba True Love ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku te lakiery mnie niezbyt interesowały aż w końcu na 3 raty wzięłam niemal wszystkie.Oprócz "betonowego", który koniec końców i tak pewnie do mnie trafi:D
    Ale lakiery sa świetne jakościowo.Normalne lakiery Essence do mnie nie przemawiają(oprócz tych z brokatem) trzeba nakładac po 2-3 warstw a czasem 4 długo schną itd.A tutaj jedna warstwa i jest świetnie.Szkoda, że to limitka.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam beton- jednowarstwowiec i super szybko schnie, właśnie dziś posłużyl mi za bazę dla...kotów;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy i trzeci - idealne. ♥

    www.turqusowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś ta wampirza kolekcja do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie nie przekonuje ta limitowanka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne są, najbardziej podoba mi się drugi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam Into The Dark i The Dawn Is Broken. Niestety, True Love już u mnie wykupiono:/

    OdpowiedzUsuń
  10. True love jest piękny :) i ten betonowy też!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też dawno edycja limitowana mi się tak nie spodobała... U mnie zagościły dwa lakiery, chociaż mogłam jeszcze True Love wziąć...

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczne sa te lakierki ale moje serce zawładneła permfuma/perfum ( jak kto tam woli)z tej kolekcji ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jessie:

    nie jak kto woli a jak jest poprawnie ;) Akurat żadna z tych form nie jest. nie ten "perfum" a te "perfumy" :)
    To tak jak byś powiedziała: spodń" ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja kupiłam tylko jeden lakier :) Jestem go strasznie ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mogę się doczekać swatchów!!! :) Kolory piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne są :) żałuję , że u mnie limitowanki są raz na ruski rok i od kilku miesięcy nic tylko "You rock", której nawet tknąć nie zamierzam -,- a ta kolekcja szczególnie mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Te lakiery wyjątkowo im się udały :))) Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam wszystkie 5 :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uwielbiam malować paznokcie zarówno sobie jak i innym, po prostu jakoś to mnie uspokaja, dlatego każdy nowy wpis o nowej kolorystyce w lakierach mnie interesuje, trzeci na zdjęciu, również przypadł do mojego gustu, ciekawa jestem tylko jak z jego zaletami, no wiecie ci co już wypróbowali: jak długo się utrzymuje, czy nie odpryskuje, jak ze schnięciem i czy wystarczy nałożenie jednej warstwy? czekam na info :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!