Gdyby ktoś pod koniec stycznia 2011 powiedział, że 8.10.2011 stanę na ślubnym kobiercu, to delikatnie mówiąc, zostałby obdarzony kpiącym spojrzeniem. A jednak ... Na początku lutego 2011 poznałam najwspanialszego mężczyznę, który wywrócił moje życie do góry nogami, oczywiście tylko w pozytywnym sensie. 6.02.2011 - pierwsza randka, 2.04.2011 - oświadczyny, 8.10.2011 - ślub. To nasza krótka jak na dzień dzisiejszy, ale jakże piękna historia.
Przygotowania w toku, częścią z nich, tych bardziej kobiecych, chcę dzisiaj z Wami podzielić.
"Mój" dzień, w którym zrealizuję wcześniejsze "gdybania" na temat ślubu, a dokładniej swojego wyglądu.
Buty New Look - Allegro, 80 zł |
Srebrne kolczyki z kryształkami Swarovskiego, salon jubilerski, 270 zł prezent urodzinowy od Narzeczonego |
OPI - Koala Bear-y, Douglas, ok 50 zł |
Buty boskie! Na pewno będziesz pięknie wyglądać :) Każda panna młoda powinna zdecydowanie wyglądać tak, jak sobie zamarzy, a nie jak chcą inni, w końcu to jej dzień!
OdpowiedzUsuńGratuluje :) I bardzo mi sie podobaja te kolorystyczne akcenty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty i lakier! Mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie, można wygrać coś z Lusha :)
http://stardoll-styles-2010.blogspot.com/2011/08/rozdanie-lush-joanna-i-wiele-wiecej.html
jeju szpile i laier cudowne ;) gratulacje!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :D
OdpowiedzUsuńŚwietne dodatki :). Gratulacje!
OdpowiedzUsuńbutki urocze ;) i lakier też ładniutki. zazdroszczę pięknej love story ;)
OdpowiedzUsuńButy sa przesliczne:)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego ślubu i pięknego dalszego życia z lubym :) buty prześliczne, na pewno będziesz wyglądała pięknie jako nietypowa panna młoda :)
OdpowiedzUsuńtak czy siak życzę szczęścia i gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńSzpilki cudowne;
OdpowiedzUsuńGratulacje! Piękna historia i myślę, że dobrze robicie, bo na co czekać?;-)
OdpowiedzUsuńGuniessi:
OdpowiedzUsuńmamy "swoje lata", wiele związków za sobą i jestesmy w stanie stwierdzić czy to "to" czy nie.
Anonimowy:
nie widze powiązania między długością znajomości, trwałością związku - ludzie rozstają się zarówno po 6, 10, 20 latach związku jak i po pół roku. Będzie co ma być, a "staż" nie ma tu nic do rzeczy.
Poza tym, dlaczego tylko jako "Anonimowy" masz odwagę na taki komentarz? ;)
Ja do ślubu poszłam w czerwonych butach, z czerwonymi paznokciami i w krótkiej sukience. Liczba gości? 10, łącznie z nami ;) Ja jestem jak najbardziej ZA nietypowym ślubem. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńśliczne buty:) gratuluje i życzę szczęścia. Miłość to miłość, nie znamy dnia ani godziny:D
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana!
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie wyglądała przepięknie. :)
Jeszcze raz Kami MOC gratulacji:* Bedziesz pieknie wygladac! i masz swietne podejscie do "TEGO" dnia:)
OdpowiedzUsuń"klasyczna" Panna Mloda to tez nie dla mnie;) a lakier z checia bym Ci skubnela:P
Ja coraz niecierpliwej spogladam w kalendarz i tez nie moge sie doczekac:))) a mam identyczne podejscie do Twojego, ze gdyby ktos na poczatku roku powiedzial mi o takich zmianach to wysmialabym go bezczelnie;)))Kto by pomyslal....jak roznie to wszystko sie uklada.
Wszystkiego dobrego:*
Niwatori:
OdpowiedzUsuńale na co czekać :D Mamy "chodzić" przez 5-6 lat albo i dłużej? Nie mamy po 20 lat, poprzednie związki wiele nas nauczyły i przez porównanie z nimi widzimy, że w końcu trafiliśmy na odpowiednią osobę do poważnego związku, a i sami do takiego dorośliśmy.
Gratulacje! Fajnie, że się wyłamujesz i nie wybierasz jasnych dodatków, taka panna młoda to cud w Polsce!
OdpowiedzUsuńKomentarze jak widać niezbyt pochlebne, ale nie ma co się nimi przejmować. To Wasze życie, Wasze decyzje i Wasz ślub. Więc kochana szczęścia, radości, miłości i pociechy z przyszłego męża! Koniecznie poświęć kilka notek przygotowaniom i tym jaką suknię wybierzesz :)
Hex :*
OdpowiedzUsuńKto nie przeżyje, nie uwierzy :*
Tobie również gratuluję zmian - istny urodzaj w tymr oku :)
Buty są cudowne, będziesz wyglądać zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńVedette:
OdpowiedzUsuńzdaje sobie sprawę, że kwestia dosyć kontrowersyjna. Czytając o kimś innym pewnie też bym się dziwiła, ale teraz dotyczy to mnie - wiedząc, jak jest między mną o Narzeczonym, niczemu się nie dziwię, bo JEDNAK takie historie sa jak najbardziej prawdopodobne i ... wcale nie takie rzadkie. Z resztą podobnie jak rozstania po np. 10 latach związku (trudno wtedy nie pomyślec o zmarnowanych latach).
Buty i kolczyki :** cudowne :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetolook.blogspot.com/
śliczne buty :-)
OdpowiedzUsuńi na pewno będziesz w nich cudownie wyglądać :-D
gratuluję ;-)
Kamila:
OdpowiedzUsuńJa Ci się wcale nie dziwię :) Od kwietnia jestem w związku i jestem pewna, że to TEN patrząc właśnie na moje i jego poprzednie związki. Po prostu jesteśmy pewni tego, że jesteśmy dla siebie stworzeni i że taki a nie inny związek nam odpowiada i podejrzewam, że gdyby nie brak pieniędzy na wesele, to już byśmy byli zaręczeni :)
Moja kuzynka za to była przez 7 lat w związku i się rozstali. Wszystko przez to, że to był ich pierwszy związek, chcieli czegoś nowego i byli sobą znudzeni...
Nie rozumiem tych nieprzychylnych komentarzy? Czyżby zazdrość? Chęć pokazania, że 'to ja wiem lepiej'? Po za tym nawet jeżeli mielibyście rozejść się szybciej, niż zeszliście, to jest to Wasza prywatna sprawa. Obcy ludzie nie powinni tego komentować, wtrącać się.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam dużo szczęścia i radości z każdego dnia. Będziesz wspaniałą Panną Młodą, mimo że bez białej sukni i welonu na dwa metry! :)
Gratulacje! ^^ Buty są przeeeeśliczne. Miło by było, gdybyś w przyszłości pokazała jeszcze Twoją ślubną sukienkę, bo jestem niezmiernie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMartuś:
OdpowiedzUsuńBiała suknia będzie :D Ale co braku welonu - masz rację :)
InIaxD:
Suknia nie ma żadnych udziwnień - sa one gdzie indziej (buty, cieliste rajstopy/pończochy, kolorowe paznokcie, wyraźny makijaż, długie kolczyki) więc żeby uniknąć przełądowania suknia jest spokojna, choć tez nie całkiem "prosta" (takie mi nie pasowały).
Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJa bym jednak poczekała, bo znacie sie krótko
ale to nie jest moja sprawa.
OdpowiedzUsuńKami:) masz racje-trzeba COS przezyc by moc uwierzyc.Zycie pisze tak niesamowite scenariusze, ze wychodze z zalozenia -warto byc otwartym na WSZELKIE wydarzenia i nie okreslac sie przez czarno-bialy pryzmat;)
OdpowiedzUsuńWidze, ze niektore komentarze sa dziwne;) ale napisze Ci jedno- to,co dotyczy sie WAS to tak wyglada dojrzale partnerstwo i wiem o czym mowie bo sama z TŻ-tem patrzymy w identyczny sposob dlatego pewne decyzje sa jak najbardziej naturalne a CZAS nie ma zadnego znaczenia.
gratulacje ;* :)
OdpowiedzUsuńbuty zabójcze i ten lakier :)
no i te świecidełka Swarovskiego ;3
pozazdrościć :)
życzę szczęścia ;*
Gratuluję! i wcale nie uważam, że to za wcześnie. To że para się zna przed ślubem 10 lat wcale nie zagwarantuje udanego życia i szczęścia na wiele lat. Wierzę, że będziecie szczęśliwi. Na mnie też wszyscy krzywo patrzyli jak chłopaka którego tydzień znałam przez smsy (wyswatały nas koleżanki) spotkałam w rodzinnym mieście po powrocie z sesji i zakochaliśmy się w sobie po uszy - od tego dnia nie rozstając się ani na chwilę... Rozdzieliły nas moje studia i konieczność mojego powrotu do Poznania i znów nam nie dawano większych szans... (brednie o związkach na odległość itp) A tu ślub i tak sobie już żyjemy razem od sześciu lat :) szczęśliwie :) Także wierzę w cudne historie!
OdpowiedzUsuńA dodatki piękne. Ja byłam bardziej, hym, klasyczna, i żałuję trochę :/
Jeju, jakie buraki się Ci tu w komentarze wkradły. :) Szybko, to szybko, Twoje życie, Twoja bajka. :) Ja wzięłam ślub po 6 miesiącach związku i jakoś nie narzekam, w październiku miną nam 3 latka od ślubu i jakoś jest dobrze. :) Zgadzam się z Twymi odpowiedziami, w sumie, albo miłość jest i będzie, albo się kiedyś skończy i nie ma znaczenia czy ślub był, czy się odłożyło go na później. Ja wierzę w bajkowe szczęście, w tego księcia z bajki i wiem, ze można przewidzieć, który jest tym właściwym. A zawieść się można nawet na kimś, z kim było się 10 lat we związku, więc wspólnie spędzone lata nie dają nam pewności co do przyszłości. W każdym razie gratuluję Ci serdecznie i życzę byś już zawsze była taka szczęśliwa jak teraz. ;* Temat kontrowersyjny, ale ja Cię tak bardzo bardzo mocno popieram i pozdrów narzeczonego i powiedz mu, że ma wielkie szczęście, że Ciebie poznał (chociaż on pewnie o tym wie, skoro tak szybko pragnie ślubu). :)
OdpowiedzUsuńPokaż sukienkę :) Dodatki super. A co do czasu - ależ ludzie mają myślenie - jakież to ma znaczenie. Rodzice mojego tżeta wzięli ślub po 3 miesiącach znajomości i są ze sobą już 30 lat.
OdpowiedzUsuńPrześliczny zestawik. :D
OdpowiedzUsuńNiesamowite buty, choć ja wolę czarne lub beżowe odcienie. Na pewno będziesz zniewalająco wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zazdroszczę. Jednak ja jestem fanką klasycznego stroju. Ale to dopiero za xxxxxx lat!
OdpowiedzUsuńKlaudia
świetne buty i oczywiście gratulacje :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Te buty są śliczne, chciałabym zobaczyć jak będziesz wyglądać na ślubie, więc liczę na jakieś zdjęcie Twojego ubioru w październiku :)
OdpowiedzUsuńto kiedy decydujemy sie na malzenstwo to sprawa prywatna kazdego z nas!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze wrzucisz pare fotek ze slubu,
Ja wychodze za maz w przyszlym roku! Yay!
Gratuluję :)! Takie miłosne historie są najpiękniejsze..
OdpowiedzUsuńPS.Dołączam się do 'ochów i achów' na temat bucików :)
Pozdrawiam serdecznie :*
www.spark3250.blogspot.com
Śliczne buciki, mama takie podobne czarne. :) Będzie na pewno ślicznie wyglądać, czekam na więcej zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńPozostaje życzyć Wam tylko szczęścia, zrozumienia i dużo miłości. :) Najważniejsze, że się kochacie i że czujesz, że to TEN mężczyzna. Reszta nie ma znaczenia. :) Powodzenia. :)
Ta fuksja na butach i ten lakier.... Bardzo, bardzo mi się podoba! Na pewno będziesz przepięknie wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńWOW, gratuluję! Poznałaś bardzo konkretnego faceta, no i przede wszystkim zakochaliście się w sobie po uszy :)
OdpowiedzUsuńMój narzeczony oświadczył się po ponad roku bycia razem - z tym, że ja mam 20 lat, a on 23 i kończy właśnie inzynierkę:) I tak byłam zaskoczona tym, że bardzo wcześnie to zrobił i to z jakim rozmachem :D Ale jestem prze szczęśliwa! :)
Szkoda, że ślub dopiero w sierpniu 2015 roku, bo aż za 4 lata, ale przynajmniej mamy duuużo czasu na przygotowania itd, itd. No i jeszcze muszę skończyć studia, musimy odłożyć co nieco na działkę i budowę domu, bo mamy ją w bliskich planach. :)
Gratuluję i życzę powodzenia! Oczywiście wrzuć później zdjęcia w sukni i Twojego Pana Młodego, musisz się pochwalić! :)
Te butki są boskie, ja tez nie wyobrażam sobie siebie w klasycznej wersji panny młodej
OdpowiedzUsuńbuty mi sie niesamowicie podobaja, nawet jezeli roz to nie moj kolor ale fason maja swietny :)
OdpowiedzUsuńpiękne szpilki, super lakier :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie branie ślubu po tak krótkim czasie to zwykła głupota ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje ;) Nie wiem tylko czy nie za szybko z tym ślubem? Chociaż moja siostra wyszła za mąż za faceta dopiero 10 lat po tym jak zaczęła z nim chodzic :) Buty są naprawde boskie, new look i asos to moje ukochane sklepy.
OdpowiedzUsuńLakier też bardzo w moim stylu.
Życze Ci sczęścia :*
Świetna historia! Gratulacje i najlepsze życzenia! Nam mija w sierpniu 11 lat od dnia ślubu, a też po dwóch miesiącach wiedzieliśmy, że to właśnie TO. Keep rockin' \m/
OdpowiedzUsuńtakże twierdzę, że warto burzyć stereotypy o tym, że panna młoda powinna być cała w bieli! a gdzie tam, trzeba eksperymentować, nawet w takim dniu! :) piękne buty :)
OdpowiedzUsuńJak tak na was patrzyłam to wiedziałam, że to to. Śliczne te buty:) Dużo szczęścia życzę.
OdpowiedzUsuńhah, rozweseliły mnie niektóre komentarze :) masz za sobą grupę psychologów i znawców związków wszelakich, jest też tam kilka wróżek widzących przyszłość...
OdpowiedzUsuńja serdecznie gratuluję i życzę upichcenia sobie życia na swój smak, w którym pieprzność łagodzić będzie słodycz. wszystkiego dobrego :)
mam nadzieję, że pokażesz nam się w pełnej okazałości :D zapowiada się bardzo ciekawie.