Metaliczne cienie Paese wpadły mi w oko, gdy przeglądałam katalog u koleżanki. Kojarzyłam kilka sklepów, w których są dostępne kosmetyki, żeby najpierw sprawdzić testery. Skończyło się jednak zakupem, ponieważ w sklepie kosmetyki te są tańsze niż w katalogu (opisywany cień w katalogu kosztuje ok 17 zł, a w sklepie zapłaciłam ok 12 zł).
Obiecałam sobie nie kupować już brązowych cieni - mam kilka, a i tak jakoś o nich zapominam i wybieram inne, ale temu (nr 919) nie mogłam się oprzeć.
Piękny odcień mocnego, głębokiego brązu. Do tego ten metaliczny efekt!! Zobaczcie same:
Cienie nałożone są bez bazy! Jak widzicie, świetnie kryją i mają wyraźny kolor - jestem zachwycona!! Dodając do tego super trwałość (nie rolują się, a dużo cieni tak się zachowuje na moich powiekach, łącznie z tak zachwalanymi jako trwałe cieniami Clinique, które dodatkowo też prawie znikają) otrzymujemy cienie o świetnej jakości a przy tym przyjaznej cenie :D(ale w brzydkim, tandetnym opakowaniu, a'la krążki z Inglota, ale w gorszym wykonaniu).
Wybieram się po jeszcze jakiś kolor (kolory?) :D
Miałyście do czynienia z cieniami Paese? Albo innymi kosmetykami tej firmy?
Obiecałam sobie nie kupować już brązowych cieni - mam kilka, a i tak jakoś o nich zapominam i wybieram inne, ale temu (nr 919) nie mogłam się oprzeć.
Piękny odcień mocnego, głębokiego brązu. Do tego ten metaliczny efekt!! Zobaczcie same:
Cienie nałożone są bez bazy! Jak widzicie, świetnie kryją i mają wyraźny kolor - jestem zachwycona!! Dodając do tego super trwałość (nie rolują się, a dużo cieni tak się zachowuje na moich powiekach, łącznie z tak zachwalanymi jako trwałe cieniami Clinique, które dodatkowo też prawie znikają) otrzymujemy cienie o świetnej jakości a przy tym przyjaznej cenie :D(ale w brzydkim, tandetnym opakowaniu, a'la krążki z Inglota, ale w gorszym wykonaniu).
Wybieram się po jeszcze jakiś kolor (kolory?) :D
Miałyście do czynienia z cieniami Paese? Albo innymi kosmetykami tej firmy?
Jaki kolor śliczny. Chcialabym wejsc w posiadanie czegos w paese, ale w moim mieście nie moge ich nigdzie znaleźc :/
OdpowiedzUsuńkurcze, ładny kolor ;) jestem ciekawa jak prezentuje się na oku.
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten cień, również ciekawi mnie jak wygląda na oku.
OdpowiedzUsuńno no:D nie widziałam ze takie intensywne są te paese ;D a w mojej drogerii kosztują jakieś grosze ;D chyba sie przeję ;P
OdpowiedzUsuńfajny ale wolę matowe;)
OdpowiedzUsuńja miałam matowy szary cień - masakra!! tylko tyle mogę powiedzieć i skutecznie wyleczył mnie z kupowania czegokolwiek tej firmy :P
OdpowiedzUsuńpiękny kolor!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na konkurs organizowany przeze mnie i Partnerssa.sklep.pl
OdpowiedzUsuńhttp://window-on-the-fashion.blogspot.com/2011/08/konkurs-do-wygrania-wybrana-rzecz-z.html
Pozdrawiam!
Patrycja
Ja nie posiadam żadnego cienia z akurat tej kolekcji, ale macałam i tykałam i bardzo mi się podoba jaki dają efekt. Na razie się na nie jedynie czaję ;) Ale za to obkupiłam się z innych cieni, bo wzięłam palety Kaszmir, Diament Mono oraz Światło Toskanii ;) bo gdybym miała kupować każdy z osobna to bym lekko zbankrutowała :D jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudowny!! Zakochałam się :D A co się stało z tłem bloga...?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co sie stało?!
OdpowiedzUsuńSzukałam na forum pomocy i ktoś już zgłosił taki problem :/
Bardzo lubię cienie Paese, mam głównie potrójne, ale z pojedyńczych mam właśnie 919 i potwierdzam, że jest wspaniały. Ogólnie cienie Paese są trochę nierówne - jedne lepsze, inne gorsze (pigmentacja, osypywanie), ale jedno je łączy: fatalne opakowania, które szybko pękają. Mam nadzieję, że je poprawią.
OdpowiedzUsuńwitaj
OdpowiedzUsuńzajrzyj prosze do mojej notki
http://kosmetykiatiny.blogspot.com/2011/08/uwaga-jestesmy-okradane-z-naszej-pracy.html
tam dowiesz się o kradzieży Twoich postów
Paese ma też świetne maty :)
OdpowiedzUsuńA ten brąz przepiękny.