Ufff, doprowadziłam blog do jako takiego ładu - zostało jeszcze kilka szczegółów, ale jako osoba nieznająca się na kodzie HTML muszę poprosić fachowca o małą pomoc :) Sama zrobiłam tyle ile mogłam, ale niestety nie jestem aż tak genialna, żeby poradzić sobie ze wszystkim ;)
Ostatnie wpadki z szamponami spowodowały, że przy okazji zakupów sięgnęłam po dużą butlę Garnier Mango + tiare, który na moich włosach spisuje się rewelacyjnie.
Z racji promocji w Rossmannie (4,99zł) postanowiłam poeksperymentować z antyperspirantami firmy Ziaja - po blokerze i wersji soft, pora na testy active.
Hahaha, nie pokaże teraz nic nowego ... Posty z biedronkowymi kosmetykami królują na blogach, są i u mnie. Do Biedronki chodzę bardzo rzadko, ew. z Narzeczonym po Cheetosy alb piwo z promocji ;) Kosmetyczna ulotka (Sekrety urody) zainteresowała mnie na tyle, że w ostatnim czasie byłam tam aż 2 razy. W środę kupiłam masło Africa i peeling winogronowy (oba w cenie 7,99 zł), produkowane przez Tołpę (dokładniej Torf Corporations). Planowałam zakup WSZYSTKICH wersji (masła są jeszcze o zapachach: Brazylia i Azja a peelingi: mango i borówka), ale miałam możliwość powąchania pozostałych i nie zachwyciły mnie.
Skusiłam się też na zestaw Eveline: tusz Million Calories i bezbarwny błyszczyk (13,99 zł). Spodobały mi się na tyle, że w czwartek dokupiłam drugi zestaw ;)
Uwielbiam zapach Bielendowej serii Powitanie z Afryką, więc piasek i olejek do kąpieli od razu znalazły się na mojej liście zakupów, zwłaszcza, że olejek bardzo rzadko widuje w innych sklepach. Cena również jest przyzwoita - 9,99 zł/ szt. i zastanawiam się nad kupnem po jeszcze jednej butelce ;)
Z chusteczek Cleanic tylko rumiankowe przypadły mid o gustu, więc kupno dwupaku po 20 szt w cenie 6,99 było rzeczą oczywistą. Tak jak w przypadku umilaczy kąpieli z Bielendy chyba kupię jeszcze jeden zestaw.
Obok chusteczek - świeczka zapachowa (3,99) wanilia+pomarańcza. Uwielbiam takie gadżety, choć nie zapalam ;)
Kuferki :D Idealne na moje żelowo-masłowe zapasy. Wcześniej włożyłam je do 2 pudeł po kosmetykach Avonu. Teraz mają o wiele ładniejsze "domki", które nie rażą w oczy :) Kuferki są pojemne, solidnie wykonane, z walizkowego materiału i mają dodatkowy pasek do założenia na ramię Kosztują 19,90, więc tym bardziej są warte kupna :) Początkowo kręciłam nosem na dosyć ciemne kolory (w sumie mamy wybór 5 czy 6 wzorów), ale jednak takie są bardziej praktyczne.
Jako, że kuferki stoją a nie leżą, kosmetyki ułożyłam w tej samej pozycji - dla pewności, że nic się nie wyleje. Jak widzicie, jeszcze co nie co by się zmieściło, zwłaszcza, gdybym ułożyła kosmetyki w pozycji poziomej.
Ostatnie wpadki z szamponami spowodowały, że przy okazji zakupów sięgnęłam po dużą butlę Garnier Mango + tiare, który na moich włosach spisuje się rewelacyjnie.
Z racji promocji w Rossmannie (4,99zł) postanowiłam poeksperymentować z antyperspirantami firmy Ziaja - po blokerze i wersji soft, pora na testy active.
Hahaha, nie pokaże teraz nic nowego ... Posty z biedronkowymi kosmetykami królują na blogach, są i u mnie. Do Biedronki chodzę bardzo rzadko, ew. z Narzeczonym po Cheetosy alb piwo z promocji ;) Kosmetyczna ulotka (Sekrety urody) zainteresowała mnie na tyle, że w ostatnim czasie byłam tam aż 2 razy. W środę kupiłam masło Africa i peeling winogronowy (oba w cenie 7,99 zł), produkowane przez Tołpę (dokładniej Torf Corporations). Planowałam zakup WSZYSTKICH wersji (masła są jeszcze o zapachach: Brazylia i Azja a peelingi: mango i borówka), ale miałam możliwość powąchania pozostałych i nie zachwyciły mnie.
Skusiłam się też na zestaw Eveline: tusz Million Calories i bezbarwny błyszczyk (13,99 zł). Spodobały mi się na tyle, że w czwartek dokupiłam drugi zestaw ;)
Uwielbiam zapach Bielendowej serii Powitanie z Afryką, więc piasek i olejek do kąpieli od razu znalazły się na mojej liście zakupów, zwłaszcza, że olejek bardzo rzadko widuje w innych sklepach. Cena również jest przyzwoita - 9,99 zł/ szt. i zastanawiam się nad kupnem po jeszcze jednej butelce ;)
Z chusteczek Cleanic tylko rumiankowe przypadły mid o gustu, więc kupno dwupaku po 20 szt w cenie 6,99 było rzeczą oczywistą. Tak jak w przypadku umilaczy kąpieli z Bielendy chyba kupię jeszcze jeden zestaw.
Obok chusteczek - świeczka zapachowa (3,99) wanilia+pomarańcza. Uwielbiam takie gadżety, choć nie zapalam ;)
Kuferki :D Idealne na moje żelowo-masłowe zapasy. Wcześniej włożyłam je do 2 pudeł po kosmetykach Avonu. Teraz mają o wiele ładniejsze "domki", które nie rażą w oczy :) Kuferki są pojemne, solidnie wykonane, z walizkowego materiału i mają dodatkowy pasek do założenia na ramię Kosztują 19,90, więc tym bardziej są warte kupna :) Początkowo kręciłam nosem na dosyć ciemne kolory (w sumie mamy wybór 5 czy 6 wzorów), ale jednak takie są bardziej praktyczne.
Jako, że kuferki stoją a nie leżą, kosmetyki ułożyłam w tej samej pozycji - dla pewności, że nic się nie wyleje. Jak widzicie, jeszcze co nie co by się zmieściło, zwłaszcza, gdybym ułożyła kosmetyki w pozycji poziomej.
Jestem bardzo zadowolona z zakupu i tylko zdrowy rozsądek powstrzymuje przed zakupem trzeciego.
Nie oparłam się też ofercie Avonu. W rezultacie mój zbiór powiększył się o zestaw Aqua Youth z linii Anew i krem rumiankowy z serii Naturals.
Wszystkie kosmetyki zostały już wypróbowane i zdradzę tylko tyle, że pozytywnie mnie zaskoczyły, zwłaszcza niepozorny krem rumiankowy. Ale o tym kiedy indziej ;)
Koniecznie napisz coś o tym kremie Anew Aqua Youth bo się ostatnio napaliłam na niego ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Świetne zakupy, mam nadzieję że coś w biedronce dla mnie zostało;) Ciekawa jestem też tego rumiankowego kremu z Avon. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż dziś kupiłam ten błyszczyk i tuz eveline :)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam tą swieczke :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie jestem nowa. Przy 50 obserwatorach zrobię rozdanie :
OdpowiedzUsuńhttp://nena-mojekosmetyki.blogspot.com .
ps. Gdzie kupiłaś Kuferki ? są rewelacyjne !:)
Ja jutro lecę po swoje biedronkowe zakupy :)
OdpowiedzUsuńRównież posiadam ten kremo-żel Aqua Youth jest bardzo fajny tylko konsystencja mnie troszkę irytuje :)
http://pat18s.blogspot.com/
no to się obkupiłaś;) kuferki są mega!
OdpowiedzUsuńwow niezła kolekcja:-) bardzo ciekawy post! Lubię czytac i oglądać takie posty. Ta kosmetyczka jest piekna i widać, że porządna. A seria anew aqua mnie też zaciekawiła. Po proszę o recenzję tego jeśli znajdziesz czas:) pozdrowionka;*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńkuferki są wspaniałe :D bardzo przypadły mi do gustu
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie blogerki popędziły do Biedrony :D ja przed założeniem bloga w ogóle tam nie bywałam, potem pofatygowałam się specjalnie po żel micelarny i masło do ciała z poprzedniej limitowanki, natomiast ostatnio otworzyli ten sklep koło mnie, więc ja również popędziłam po nowości z gazetki "Tajemnice urody" ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten szampon Garniera!
OdpowiedzUsuńja robię szybki nalot na biedronkę jutro :) namówiłyście mnie bloggerki na kilka rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy
OdpowiedzUsuńWow, istne szaleństwo, czekam na recenzje Avonu;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńJa również popędziłam do biedronki w piątek,dziś właśnie na blogu pojawiła się notka o tym co kupiłam ;D
I mam ogromną prośbę do Ciebie - mogłabyś wkleić zdjęcia jak prezentuje się ten tusz na rzęsach? Bo tak zastanawiam się,czy kupić,a nie ma raczej tak recenzji i zdjęć w internecie..:)
podobny mam kuferek tylkoja dałam 27 zł jak chodzi o ten szampon to zrobie recenzje bo tak średnio jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńSzalejesz. Zostawiłaś też coś dla innych? hihi
OdpowiedzUsuńTeż będę polować na te kuferki! :) Świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńho ho pojemne te kuferki i całkiem fajnie wyglądają chyba też sobie kupie :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na opinię o kosmetykach.
OdpowiedzUsuńKrem rumiankowy? Ja miałam z drzewem herbacianym z tej serii i też byłam zadowolona :)
chwalę sobie ten antyperspirant z ziaji ;)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo zadowolona z antyperspirantu ziaji :) też zastawiałam się nad maskarą z eveline, mogłabyś zrecenzować ją i pokazać efekt na rzęsach ? :>
OdpowiedzUsuńJa osobiście, z anty-perspirantu Ziaji active, nie byłam wogóle zadowolona i praktycznie 3/4 pełnego opakowania wylądowało w koszu na śmieci...
OdpowiedzUsuńo matko ile smarowideł ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szampon z Garniera! :)
OdpowiedzUsuńŚwieczka dobra będzie na zimę. Przynajmniej ja lubię takie zapachy, kiedy śnieg i mróz za oknem ;)
wow jakie zakupy!! i zbiory masłowe ;D
OdpowiedzUsuńświetne te kuferki :)gdzie były kupowane?
OdpowiedzUsuńI szczerze mówiąc jestem zaintrygowana tymi kosmetykami z Biedronki ;)
Axi:
OdpowiedzUsuńw Biedronce :)
Aktualna, Guinessi:
to tylko część :o
Beauty Wizaz:
kup kup, sa bardzo fajne i praktyczne :)
Muszę wybrać się do Biedronki po te masełka :D Używałam tego szamponu z Garniera, bardzo podobał mi się jego zapach, jednak dla mnie był troszkę mało wydajny (chyba przez tą wielką dziurę xD):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Własnie tez zamierzam kupić ten tusz jednak troche mam do Biedronki i nigdy mi nie podrodze .. mam nadzieje ze jeszcze bedzie jak tam dotre :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne jest to masło do ciała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten zestaw i był super
OdpowiedzUsuńfajny blog wpadajcie na mój http://g-kosmetyki.blog.pl/