Paczkę od Hean dostałam "wieki temu", więc aż się prosi już o recenzję :)
Na pierwszy rzut idzie baza pod cienie Stay On.
Opis na stronie producenta jest dosyć lakoniczny:
Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie.
Wzmacnia intensywność koloru, utrwala cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu.
Krótko, zwięźle i na temat. A czy prawdziwie? Zaraz się przekonacie.
Baza zamknięta jest w prostym przezroczystym słoiczku, z czarną nakrętką. Posiadaczki długich paznokci mogą mieć więc trudności z wydobyciem jej. osobiście nie lubię takich opakowań, preferuję tubki, już nawet nie ze względu na wbijanie się pod paznokcie (obecnie mam krótkie), a higienę użytkowania.
Baza ma postać lekko różowego "masełka" a na skórze daje efekt lekko rozjaśnionej skóry.
Do prezentacji bardzo zadowalającego mnie efektu użyłam brązowo-miedzianego cienia z paletki Essence Metallics.
Na pierwszy rzut idzie baza pod cienie Stay On.
Opis na stronie producenta jest dosyć lakoniczny:
Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie.
Wzmacnia intensywność koloru, utrwala cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu.
Krótko, zwięźle i na temat. A czy prawdziwie? Zaraz się przekonacie.
Baza zamknięta jest w prostym przezroczystym słoiczku, z czarną nakrętką. Posiadaczki długich paznokci mogą mieć więc trudności z wydobyciem jej. osobiście nie lubię takich opakowań, preferuję tubki, już nawet nie ze względu na wbijanie się pod paznokcie (obecnie mam krótkie), a higienę użytkowania.
Baza ma postać lekko różowego "masełka" a na skórze daje efekt lekko rozjaśnionej skóry.
Do prezentacji bardzo zadowalającego mnie efektu użyłam brązowo-miedzianego cienia z paletki Essence Metallics.
Jak widać na powyższych zdjęciach, cień nałożony na bazę ma całkowicie inny odcień - staje się bardziej miedziany, ciemniejszy i bardziej błyszczący.
Baza zwiększa przyczepność cieni, ale nadal są łatwe do roztarcia i zmieszania z innym kolorem. Wydłuża też ich trwałość - nie rolują się a za to ładnie trzymają się swojego miejsca :)
Zdecydowanym plusem jest możliwość szybkiego nałożenia cieni, ponieważ baza nie jest tłusta ani mokra.
ostatnio polowałam na bazę Hean ale nie mogłam jej nigdzie dostać :( a że potrzebowałam na szybko to zamówiłam bazę z Artdeco i w sumie sama nie wiem czy żałować czy nie ;) Hean daje po prostu cudowny efekt!
OdpowiedzUsuńMam tą bazę i uważam ją za absolutny hit! Nic tak nie przedłuża trwałości i intensywności cieni jak ona. ;) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńA ja nie znoszę bazy Artdeco...Tańsze, Hean czy Kobo sprawdzają się o niebo lepiej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Ala
http://aleetzya.blogspot.com/
O dobrze wiedzieć bo moja baza już się kończy i potrzebuję nowej:)Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam takiej bazy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie uwydatnia kolor cieni ;)
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie używałam, ale skoro taki efekt, czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję, kiedy skończy mi się moja baza z BeYu (którą swoją drogą polecam). Wiele dobrego słyszałam o produkcie Hean i nawet widuję tą bazę w drogeriach.
OdpowiedzUsuńBaza mnie zaciekawila, jednak jestem nadal wierna mojej z inglota ktora jest bardzo podobna do tej zarówno w efektach jak i w konsystencji :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Świetny efekt. Z pewnością zaopatrzę się w bazę Hean ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją odkąd ją w końcu upolowałam ;D jej jedyny minus to kiepska dostępność ;]
OdpowiedzUsuńkurde! gdzie ja można dostać?! ;) jestem z łodzi, jakieś pomysły??:D Ja używam Virtuala i też jestem baaaardzo zadowolona!:) baza pod cienie to podstawa od kiedy ją odkryłam, cienia nabrały zupełnie innego wymiaru ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana, szczegóły tutaj: http://szafa-olki.blogspot.com/2011/08/tag-30-pytan-kosmetycznych.html
OdpowiedzUsuńTa baza jest po prostu świetna! Propsy dla marki hean za taki produkt w takiej cenie.
OdpowiedzUsuńfajna kosystencja, chyba sie skusze ; D
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetyki-essal.blogspot.com/2011/08/12-tag-make-up-blogger-award.html
Zapraszam do zabawy.
W zasadzie ja z bazy hean byłam dość zadowolona . Zresztą nie wyobrażam sobie nałozyć cienia bez bazy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na skromne rozdanie u siebie
http://worldofhija.blogspot.com/2011/08/pierwsze-rozdanie.html
Kupiłam bazę niedawno i nie wiem czemu ale na mnie nie działa. Moja mama również ją używa, ale po 8 godzinach pracy cienie są zrolowane lub- jak u mnie- czasami "znikają" .. :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą bazę za jej trwałość na moich oczach no i cenę, często kładę ją też na linie uśmiechy żeby mi się tak podkład nie zbierała ;)
OdpowiedzUsuń