Za sprawą tagów od Kokosowej Panny i Lulu Age pokazuję Wam, gdzie trzymam kosmetyki.
Kosmetykom do twarzy i takim, do których lubię mieć szybki dostęp (zwłaszcza rano i wieczorem) zrobiłam miejsce na półce z ... albumami ;)
Pielęgnację "ciałową" trzymam w plastikowym "koszu" pod stolikiem. Tam też mam maseczki i produkty do włosów:
Zapasy zajmują 2 kufry. Oba udało mi się upolować w lumpeksach: czerwony kosztował 5 zł, natomiast biały ok 3 zł.
W mniejszym pudełku po butach trzymam odżywki do paznokci, pękające lakiery i do wzorków:
W pokoju trzymam też perfumy i mgiełki do ciała - część na widoku i część schowana w pudełku:
Cienie - w zamykanym koszyczku, za którym widzicie paletki Sleek i bazę Hean:
W i na pudełku z Sephory (ma już kilka ładnych lat) ulokowałam pudry, brązery, roże, rozświetlacze i meteoryty
W łazience trzymam niewiele kosmetyków, ponieważ mieszkam z rodzicami - nie mam więc tylko do swojej dyspozycji szafek i półek.
Na półce, która widzicie poniżej, jest moich tylko 5 kosmetyków (2 zmywacze, filtr Biodermy, krem Vichy i hydrolat):
Do zamykanej szafki z typowymi łazienkowymi rzeczami również przemyciłam kilka swoich kosmetyków: peeling do ciała, peeling do stóp, szampon oczyszczający, 2 żele pod prysznic, które używam zamiennie z tym, który stoi na wannie, oraz kosmetyki do i po opalaniu:
Darowałam sobie robienie zdjęć 4 pozostałych "lokalizacji" kosmetyków, ponieważ są w nich pojedyncze kosmetyki, i tak: w jednym rogu wanny stoi żel do higieny intymnej, w drugim żel pod prysznic, na półce nad wanną - szampon, a na półeczce nad umywalką - krem do twarzy.
Kogo taguję?
1. Barwy wojenne
2. Jak pięknie być kobietą
3. Maniaczka kosmetyków w akcji
4. Moja Kosmetykomania
5. Riki tiki kosmetiki
6. Smieti
7. Shopaholic dream
8. Teleport
9. Thoughts of shopo-cosmetico-holic
10. Tysiąc jeden pomysłów i pasji
Najpierw jednak zasady:
- Pokaż na zdjęciach jak przechowujesz swoje produkty do pielęgnacji, makijażu, lakiery i perfumy - nie ma w tym zakresie żadnych ograniczeń. Wprowadź wirtualnie czytelniczki do wszystkich zakamarków, w których zamieszkują Twoje kosmetyki - do łazienki, toaletki, a może nawet lodówki.
- Przekaż taga 10 kolejnym blogerkom i napisz kto przekazał go Tobie.
- Poinformuj osobę, która Cię otagowała o Twojej odpowiedzi na ten tag - na przykład w komentarzu pod jej najnowszą notką.
Kosmetykom do twarzy i takim, do których lubię mieć szybki dostęp (zwłaszcza rano i wieczorem) zrobiłam miejsce na półce z ... albumami ;)
Pielęgnację "ciałową" trzymam w plastikowym "koszu" pod stolikiem. Tam też mam maseczki i produkty do włosów:
Zapasy zajmują 2 kufry. Oba udało mi się upolować w lumpeksach: czerwony kosztował 5 zł, natomiast biały ok 3 zł.
Lakiery ... moja mania :D W pudełku po butach trzymam kolory mi znane i pokazane na blogu, natomiast kosmetyczkę z lakierami już pokazywałam (dla przypomnienia: odłożyłam do niej lakiery, których jeszcze nie miałam na paznokciach i/lub nie pokazywałam na blogu)
W mniejszym pudełku po butach trzymam odżywki do paznokci, pękające lakiery i do wzorków:
W pokoju trzymam też perfumy i mgiełki do ciała - część na widoku i część schowana w pudełku:
Tak zwana "kolorówka" - nie mam z nią już problemów, jak kiedyś :) W żółtej, ręcznie robionej "komódce" mam kolejno: błyszczyki, pomadki/balsamy ochronne, szminki, kredki/linery + podkład.
Obok stoi lusterko z szufladką, zupełnie z innej bajki niż komódka, ale trudno ;) W szufladce malowidła podręczne, których używam codziennie - 2 tusze, czarna kredka, korektor, 2 pudry sypkie, 2 preparaty punktowe.
Cienie - w zamykanym koszyczku, za którym widzicie paletki Sleek i bazę Hean:
W i na pudełku z Sephory (ma już kilka ładnych lat) ulokowałam pudry, brązery, roże, rozświetlacze i meteoryty
W łazience trzymam niewiele kosmetyków, ponieważ mieszkam z rodzicami - nie mam więc tylko do swojej dyspozycji szafek i półek.
Na półce, która widzicie poniżej, jest moich tylko 5 kosmetyków (2 zmywacze, filtr Biodermy, krem Vichy i hydrolat):
Do zamykanej szafki z typowymi łazienkowymi rzeczami również przemyciłam kilka swoich kosmetyków: peeling do ciała, peeling do stóp, szampon oczyszczający, 2 żele pod prysznic, które używam zamiennie z tym, który stoi na wannie, oraz kosmetyki do i po opalaniu:
Darowałam sobie robienie zdjęć 4 pozostałych "lokalizacji" kosmetyków, ponieważ są w nich pojedyncze kosmetyki, i tak: w jednym rogu wanny stoi żel do higieny intymnej, w drugim żel pod prysznic, na półce nad wanną - szampon, a na półeczce nad umywalką - krem do twarzy.
Kogo taguję?
1. Barwy wojenne
2. Jak pięknie być kobietą
3. Maniaczka kosmetyków w akcji
4. Moja Kosmetykomania
5. Riki tiki kosmetiki
6. Smieti
7. Shopaholic dream
8. Teleport
9. Thoughts of shopo-cosmetico-holic
10. Tysiąc jeden pomysłów i pasji
ale masz lakierów!
OdpowiedzUsuńA ile jeszcze nie wypróbowanych :D
lakiery ! 8))
OdpowiedzUsuńBoże ile lakierów :)
OdpowiedzUsuńDziekuje z otagowanie:)!
OdpowiedzUsuńO jaka kolekcja lakierow, chetnie bym pogrzebala w nich;):D
super kolekcja, podobają mi się te szufladki ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie czyli początkującej blogerki ;)
http://holly-molly1.blogspot.com/
Ale dużo lakierów, raj dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :D
Dziękuję za otagowanie, ten wis jednak znajduje się juz na moim blogu, ale jest to dla mnie oczywiście wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dzięki za otagowanie, muszę się w końcu zebrać, zrobić porządek i mogę cykać fotki :D :D :D
OdpowiedzUsuń:*
a myślałam, że to ja mam dużo kosmetyków, fiu fiu! ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za Tag :) napewno odpowiem jakoś na dniach :D jak już się ogarnę z kosmetykami. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńdziekuje za otagowanie:* heh bede miala roboty i troche klopotu z tym tagiem:D bo ostatnio troche nie moge dojsc do ladu z tymi moimi mazidlami;)
OdpowiedzUsuńhttp://poland-story.blogspot.com/2011/07/matowe-paznokcie-z-joko-findyourcolor.html
OdpowiedzUsuńlink do pierwszej recenji z wygranych od ciebie kosmetyków! dziękkuję! :*
Sporo tego masz :)
OdpowiedzUsuńo kurczakos ile ty tego masz o.O
OdpowiedzUsuń;D
wow, klękajcie narody ;)
OdpowiedzUsuńChyba najfajniejsza kolekcja lakierów jaką do tej pory widziałam. :) Tylko pozazdrościć! I ile zapasów! :)
OdpowiedzUsuńjak zobaczylam Twoja kolekcję kosmetykow to stwierdziłam, że ja to w ogole ich nie mam chyba ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tym chaosie jest jednak metoda:):):)
OdpowiedzUsuń