3.5.11

Essence - Multi Dimension - nr 74 Fall for me

Błękit z nowości Essence:

Fall for me - bezdrobinkowy błękit, niby pastelowy, ale nie jest bardzo rozbielony. W słońcu lub sztucznym świetle dodatkowo nabiera intensywności.

Pod względem koloru jest świetny - takiego szukałam. Typowo letni, do opalonych dłoni .. mmmm . będzie pięknie :D 

Gorzej jeśli chodzi o nakładanie. Bardzo trudno się nim maluje, robią sie smugi, więc nakładając drugą warstwę trzeba bardzo uważnie to robić. Aplikację utrudnia też inny pędzelek niż w starych MD. Popatrzcie same:

Nadal jest długi, ale ku końcowi wyraźnie się rozszerza - nie umiem takim malować :/ Dodatkowo rozjeżdża się na paznokciu, więc nie pokrywa ich równą warstwą lakieru.
Schnie dłużej niż poprzednie MD.

Kolory sa świetne - niby patele, ale jednak są wyraziste. Wypróbowałam też brzoskwiniowy - wszystko super łaldnie, gdyby też nie ten pędzelek. I długie schnięcie ...

Teraz zdecydowanie nie są to lakiery, których można użyć "na szybko", gdy czas nagli.