Całkiem przekornie wybrałam wczoraj lakier Caribbean Sea z Essence SYF. Kolor typowo letni, ale co tam ;)
Niestety nie udało mi się uchwycić prawdziwego koloru. Na zdjęciach wyszedł jak zwykły niebieski lakier, a taki nie jest. Zielonkawo-złocisty akcent gdzieś zniknął :( Trudno.

Po lewej: bez Matt Top Coat z Essence, po prawej: zmatowiony




Lakier ma mnóstwo malutkich drobinek dając efekt metaliczny .
Jest gęsty, ale nie gumowaty. Bardzo dobrze kryje i wystarczyłaby jedna warstwa.
Schnie bardzo szybko, bez bąbelkowania.
Szkoda, że nie kupiłam go wcześniej - w pełnym słońcu pokazałby swój urok w całej okazałości :D

7 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, na lato super. To jest jakaś limitowana edycja? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, ta seria jest dostępna w tzw "drugiej szafie", która nie jest w każdej Naturze

    OdpowiedzUsuń
  3. http://joannapanna.blogspot.com/2010/10/sunshine-award.html

    OdpowiedzUsuń
  4. kwiatuszek dla Ciebie :) http://zycie-jak-bombonierka.blogspot.com/2010/10/uzbiera-sie-bukiecik.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor jest cudny:)dobrze ze dalas sie namowic?:D
    Tutaj mat podoba mi sie juz bardziej;)

    Jeszcze raz dziekuje za Catrice:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Panna Joanna, Goldika: Dziękuję :*

    Hexxana: ciekawość mnie zżera jakie wrażenie wywrze na mnie w lecie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. heh chyba musze sie przejsc do galerii i kupic pare odcieni:>

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!