Chwilowa przerwa w prezentowaniu lakierów kupionych w Anglii :D
*********************************************************************************
Zgodnie z życzeniem wyrażonym w komentarzu pod wpisem nt. kupionych lakierów Wibo, jako pierwszy pokazuję buraczkowy (nr 178).
*********************************************************************************
Zgodnie z życzeniem wyrażonym w komentarzu pod wpisem nt. kupionych lakierów Wibo, jako pierwszy pokazuję buraczkowy (nr 178).
Lakier ma drobny brokat - nie taki jak w typowych brokatowych lakierach, ale też nie są to drobinki jak np. w lakierach Eveline, które pokazywałam. W buteleczce widoczne są różne kolory tego brokatu (róż, złoto, nawet fiolet), ale na paznokciu już nie.
Kolor jest troszkę ciemniejszy niż na powyższych zdjęciach - jest bardziej buraczkowy. Natomiast w słońcu, czy w świetle sztucznym buraczkowy odcień znika i mamy piękną czystą czerwień.
Lakier jest dosyć rzadki, a pędzel szeroki co powoduje, że jest dosyć trudny w obsłudze i łatwo o pomalowane skórki.
Do zadowalającego efektu potrzebne są 3 warstwy - przy 2 miałam wrażenie prześwitów. Szczerze mówiąc, zastanawiałam się czy i 4 by nie nałożyć ... Mimo 3 warstw paznokcie nie wyglądają topornie.
Schnie szybko.
byl komentarz, nie ma komentarza. hm.
OdpowiedzUsuńnapisze jeszcze raz, mialam go jutro słoczować i szkoda, że nie masz bliższych zdjęć aby drobinki lepiej pokazać.
btw podobny do takeigo drobinkowca co lily ostatnio miała... co ona pokazywała hm...
Mam takie zdjęcia ale:
OdpowiedzUsuń- drobinki/brokacik był i tak trudny do uchwycenia z powodu braku słońca :)
- kolor wychodzil przekłamany - za jasny
na powiększeniach widać połyskujący gdzie-niegdzie brokacik, ale jak już pisałam - ze słońcem kiepsko :/
OdpowiedzUsuńspróbuję słocznąć go kiedyś, mój paparat łapie drobiny nawet w cieniu taki jest dla mnie miły i grzeczny :D
OdpowiedzUsuńgdybym ja miała "paparat" to pewnie tez by łapał :p
OdpowiedzUsuńJakie ty masz cudowne paznokcie...
OdpowiedzUsuńKaro: dziękuję ślicznie :*
OdpowiedzUsuń