Większość z was na pewno wie, że mam bzika na punkcie niemieckiego punkowego zespołu Die Toten Hosen :p
Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego chcę się z Wami podzielić tą piosenką, która jest z resztą o rok starsza ode mnie.
Odkąd usłyszałam ją pierwszy raz, a było to ok 12 lat temu bardzo często do niej wracam, nastraja mnie optymistycznie, chyba przez tą łagodną ale wesołą muzykę. I to charakterstyczne "ooooo" i gwizdanie zawsze wywołuje mój uśmiech :)  No i Campino :D Zaledwie 20-letni ...

Muszę też przyznac, że jest to piosenka z najlepszego okresu DTH. Z przedziału lata '80 - '90 bardzo dużo piosenek jest moimi ulubionymi, podczas gdy po 2000 roku niestety czuć komercję, a szkoda :/ Z najnowszych płyt zawsze coś znajdę ciekawego, ale jednak to nie to samo. Co za to muszę przyznać: koncerty (mimo wieku Hosenów ;) ) nadal są genialne i bardzo lubię je oglądać. Moje ulubione do koncert Unplugged z opery w Wiedniu bodajże z 2008 roku i koncert w Buenos Aires, również z 2008 roku.

Gdy pierwszy raz ją usłyszałam, pojawiło się uczucie, że już ją wcześniej słyszałam. Może jakiś polski zespół ją "przerobił"? Wszak Kobranocka pod tytułem " I nikomu nie wolno się z tego śmiać" zaopiekowała się piosenką "Armee der Velierer". O późniejszych przeróbkach Alles aus Liebe, Schon Sein czy Usterblich w wykonaniu Ich Troje (wg. Campino: "Iś Troje" ;) ) lepiej nie gadać - poszli na łatwiznę i tylko przetłumaczyli teksty na polski (w przeciwieństwie do Kobranocki).

10 komentarzy:

  1. A ja byłam na ich koncercie^^

    OdpowiedzUsuń
  2. O Ty farciaro :p A ja będę - bilet już czeka od czerwca w szufladzie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja byłam 7 czy 8 lat temu, jak jeszcze byli piękni i młodzi ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojoj :D Zazdroszcze :D teraz to prawie dziadki :p
    Ich bin ein alter Mann!(Schweine alt)
    Nur ein alter Punk!(Viel zu alt)
    Schweine alt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamila to od Hosenów masz nick?:> btw świetne masz zdjątko profilowe

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, tak :D
    dziękuję :* Nudziło mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bylam w 2002 na woodstocku ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam jechać na późniejszy Woodstock, chyba w 2005 r, ale niestety nie wypaliło :/ Miałam więc w ramach namiastki oglądać relację na żywo przez internet, ale mialam coś z "wiatraczkiem" w komputerze - gdy juz zobaczyłam Campino to się wyłączał :mur:

    OdpowiedzUsuń
  9. 3 razy "miałam" nieźle ;P A mówiła pani w podstawówce: nie powtarzać wyrazów!! ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!