20.6.10
Na górze róże - różowy lakier do paznokci razy trzy - Eveline Mellow, Essence Think PInk i Bell nr 307
Z najnowszej limitowanki Essence Crazy about colour oprócz lakieru Crazy me kupiłam także różowy lakier 01 Think Pink. W buteleczce kolor wydał mi się identyczny jak Mellow z Eveline, który miałam wcześniej. Skłoniło mnie to do zrobienia ich porównania.
Zdjęcie z lampą:
Zdjęcie bez lampy:
vs
lakier Eveline - Colour Show - Mellow
Essence Think Pink Eveline Mellow
Essence Think Pink Eveline Mellow
Przypatrując się dokładnie, różnicę między lakierem Think Pink a Mellow widać już w buteleczce, choć w trakcie zakupu wydały mi się identyczne. Liczyłam na to, że lakier z Essence będzie zamiennikiem Eveline, ponieważ ten drugi bardzo słabo kryje. O ile w przypadku krótkich paznokci tego tak nie widać, tak na długich już mi bardzo przeszkadza: końcówka paznokcia odcina się od reszty, co nie wygląda ładnie :(
Niestety, na paznokciach różnica między lakierami jest ewidentna.
Think Pink jest ciemniejszy niż Mellow. Ponadto jest cieplejszy.
Na pewno plusem jest o niebo lepsze krycie. Wynika to zapewne z bardziej gęstej konsystencji (Mellow jest dosyć rzadki, co jednak nie powoduje smug czy nierównomiernego pokrycia). Dla równowagi: Think Pink dłużej schnie niż Mellow.
W Mellow bardzo podoba mi się efekt: ktoś napisał kiedyś, że jest on żelkowy, galaretkowaty. Muszę przyznać, że coś w tym określeniu jest :)
Bell - Fashion Colour - nr 307
Jest to lakier ewidentnie inny niż dwa poprzednie, ale, że też jest bezdrobinkowy i w tonacji różowej postanowiłam go ująć w porównaniu.
Na zdjęciach wyszedł zupełnie inaczej niż jest w rzeczywistości (najbardziej zbliżony jest na zdjęciu bez lampy). To ciemny, nasycony i elegancki amarant. Moja miłość od pierwszego wejrzenia ;)
Bardzo dobrze kryje, nie robi smug ani bąbelków.
Boski jest ten Mellow! :)
OdpowiedzUsuńHosenko a może masz jakieś Bell Glam Wear :> baardzo mnie zaciekawiła ich paleta i chętnie bym pooglądała :D
Dla określenie "żelkowe" jest idealne do lakierów Essence Colour&Go, w każdym razie tych dwóch, które miałam - jasna czerwień i ciemna zieleń (kupowałam kiedyś na gwiazdkę, takie świąteczne kolorki ;)).
OdpowiedzUsuńZa różami nie przepadam, ale ten Think Pink wygląda całkiem nieźle :)
Nosku: mam 3 Glam Wear :) W tygodniu postaram się coś wrzucić :)
OdpowiedzUsuńOrlica: Mi też się podoba, fajny na lato. Na zdjęciach wyszedł trochę mało intensywnie (pogoda nie sprzyja zdjęciom)
Kocham Mellow, jak na razie to wciąż mój ulubiony odcień jeśli chodzi o różowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńoba bardzo ładne :) śliczne masz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńMellow uwielbiam i u mnie nic takiego sie z nim nie dzieje choc potrzeba 2 warstw.
OdpowiedzUsuńThink Pink bardzo ladnie sie prezentuje-postaram sie obejrzec go przy najblizszej wizycie w Naturze :D
Efekt Mellow na długich paznokciach porównałabym do tego zdjęcia z blogu Sabbathy: http://4.bp.blogspot.com/_wYyYCZoW6V4/TBzSTOfViYI/AAAAAAAAB3A/BY1jn5106AQ/s1600/dsc01140q.jpg
OdpowiedzUsuńKoncówka wyraźnie odcina się od reszty płytki, w Mellow ta różnica jest trochę mniejsza.