Przy okazji ostatniej darmowej dostawy w Pszczelej Dolince bezlitośnie kusiłam koleżanki z pracy tymi cudownymi mydłami. Podesłałam linki, przypomniałam, jak zachwycały się moimi poprzednimi zakupami i oto rezultat:
W pięć zamówiłyśmy osiem mydeł: brzoskwiniowe mango, róża, cytrynowa pietruszka, banan-kokos, jaśmin, nagietek i konwalia (x2) i mięta cytrynowa.
Zdjęcia robiłam na szybko w pracy, przed pokrojeniem tych cudeniek :D Bo z takim właśnie założeniem robiłyśmy wspólne zakupy - weźmiemy więcej rodzajów i podzielimy się kawałkami.
Jako gratis nowość sierpniowa - cudna muffinka o zapachu konwaliowym! Pani Joanna spełniła jedno z moich marzeń dotyczących właśnie muffinki z Pszczelej Dolinki. Dziękuję!!!
W moje ręce trafiło: 1/3 mydła brzoskwiniowe mango, 1/3 mydła pietruszkowego, 1/3 banan-kokos i 1/2 konwaliowego. Dziewczyny!! Jak one pachną!! Bananowo-kokosowego nieco się obawiałam (nie przepadam za kokosem), ale coś i tak mnie ciągnęło do niego :) Opcja podzielenia się była więc dobrym pomysłem, ale jak się okazało .. niepotrzebnym :D Mydło pachnie cudnie, bardziej bananem. Miazga :D
Gdy tak stałyśmy w pięć nad tymi mydłami i zachwycałyśmy się widokiem i aromatem do pokoju wszedł mój kierownik i ... chapsnął dla żony mydło cytrynowo-miętowe :D Nie, nie zasponsorowałyśmy tego mydła, szybciutko przyniósł 12 złotych :D
Dziewczyny wąchając mydła się rozochociły i już zapowiedziały kolejne zakupy. Jedna z koleżanek na drugi dzień od razu pochwaliła się pierwszymi wrażeniami po użyciu mydła nagietek i konwalia. Do mydeł podeszła sceptycznie a przyznała mi rację, że skóra nie była wysuszona.No i zapach :D. Umyła nim też swojego 21 miesięcznego syna i nie pojawiło się uczulenie czy podrażnienie na jego skórze. Z resztą ja swojego 1,5 rocznego myję wiśniowym i też nie widzę, aby coś złego się działo.
Od razu w oczy rzucił mi się inny sposób opakowania. Tym razem zamiast dużych papierowych banderol (jak TU) z nazwą mydła były ofoliowane, a informacja o rodzaju i składzie mydła włożona była od spodu. Nie mam pojęcia, czy to chwilowe.
Coś mi się wydaje, że wyląduję dziś z banano-kokosem pod prysznicem :D
Ja z niecierpliwością wypatruję następnej darmowej dostawy. Marzą mi się te muffinki. Mydła też wyglądają cudnie
OdpowiedzUsuńJuż niedługo :D
UsuńJakie one fajne :D takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz wypróbować!
Usuńajj ślicznie wyglądają :) szkoda że nie da się powąchać :(
OdpowiedzUsuńJa mogę!!! :D CUDA!!!
UsuńŚliczne są te mydelka :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCuda!
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że Pani Joanna mnie znalazła, otworzyła między nami drzwi do pięknych doznań!
Czekam na opinie o bananowym, bo też mnie kusi :D
Właśnie nie pamiętam gdzie czytałam o nich po rz pierwszy - u Ciebie na blogu czy na Wizażu
UsuńOśmielę się stwierdzić, że u mnie :D, bo kiedy pisałam o nich u siebie i na wizażu były dla mnie nowością :)
UsuńNajważniejsze, że się znalazły :DDDD
Niesamowite jakie cuda można zrobić w domowym zaciszu :)
Mam nadzieję, że jednak tamte opakowania wrócą bo je polubiłam :D
OdpowiedzUsuńJednak mydła z Pszczelej Dolinki uwielbiam!
Lepiej się w nich przechowuje :)
UsuńWyglądaja tak ładnie, że szkoda by było użyć :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!! Ale jednak warto użyć :D
Usuńha,a nie mówiłam że banan/kokos jest cudny? :D
OdpowiedzUsuńmam jego połówkę zachomikowaną,bo jedno pół już zużyłam,jest wspaniały i świetnie mi się komponuje z kremem do ciała Farmony o tych samych zapachach :D
Zdecydowanie jest cudny!!! Mocno mnie zaskoczył :)
Usuńjak miło popatrzeć na takie cudeńka :) muffinka? <3
OdpowiedzUsuńA jeszcze milej używać :D
Usuńwyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńSą boskie!!! Polecam
Usuńmydła wyglądają cudownie, fajnie, że sprawdzają się nawet przy delikatnej skórze dziecka i nie wysuszają jej. zapach konwalii ubóstwiam. muffinka na pewno jest ekstra.
OdpowiedzUsuńSą cudowne!!!
UsuńTakie wspólne zakupy są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, a zapach zapewne mają obłędny :))
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te mydła, szczególnie te masełkowe :)
OdpowiedzUsuńAż przyjemnie patrzeć na tak skomponowane mydełka :)
OdpowiedzUsuńO mamo! cudne te mydełka! :D
OdpowiedzUsuńJa swoją paczkę też opłaciłam i czekam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno złożę zamówienie :)
OdpowiedzUsuń